Chemik pisze:
Zamorano pisze:
I nie rozumiem "moralnej paniki" Chemika skoro serial w pełnej wersji jest powszechnie dostępny, nawet w publicznej telewizji:)
Bo do mnie nie trafia instytucja cenzury jak taka.
Nie mamy tutaj z instytucją cenzury do czynienia i dobrze o tym wiesz... Wybitnie nadużywasz tego pojęcia.
Cytuj:
Jestem przeciw kastrowaniu dzieła z powodów ideologicznych.
Gdzie tutaj masz "powody ideologiczne"? Jeśli już to czysto komercyjne:) Jaka ideologia za tym stoi?
Wymień je, bo inaczej walczysz
"z mgławicowym przeciwnikiem, którym najczęściej są określone środowiska, lejące wiadomą wodę na koła dobrze nam znanych młynów."Nawiasem pisząc ja też uważam klasyczny montaż za dużo lepszy (mało tego "Rzym" w klasycznym montażu to mój absolutnie ukochany serial tv), właśnie dlatego, że dzikszy, a w niektórych momentach wręcz jest to uzasadnione i to bardzo np. "storyline". np. dosyć drastyczna scena z zabójstwem jakiego dokonał w pierwszym odcinku Oktawian na swoim galijskim porywaczu była bardzo uzasadniona fabularnie, ale rozumiem jej wycięcie w wersji do prime time'u (tj. przed 22 :00) w telewizjach niekodowanych.Tylko, że mam świadomość, że nie jestem skazany WYŁĄCZNIE na tą wersję i nie łamię przy tym prawa:)
Cytuj:
Jest to całość, w którą nie należy ingerować ze wzgledu na pruderyjność. Można nie nadawać wcale, jak nie pasi. A jak pasi, to z całym dobrodziejstwem.
Podobno jesteś przeciw cenzurze, dlaczego więc sam wchodzisz w rolę cenzora? Kto za Tobą stoi? Na jakie koła lejesz wodę dobrze znanych nam młynów Chemiku? Co będzie dalej? Wołanie o nomen omen chemiczną kastrację producentów, którzy idąc na pasku burżuazyjnych, mieszczańskich przesądów oraz z chciwości co by im film przed 22:00 nadawali w otwartych telewizjach raczyli przemontować grzecznie swe dzieło? :-) Producent może robić co mu się żywnie podobna ze swoim filmem, stety i niestety. Również w kwestii alternatywnych montaży, bez względu na zamordystyczne tęsknoty domorosłych cenzorów;-) Jeśli ktoś woli ten montaż, bo ma awersję na "więcej spermy, więcej krwi" (akurat to założenie temu serialowi z różnych względów dobrze robi) to dlaczego mu to odbierasz, bo Ci nie pasi? Tobie nikt klasycznej wersji przecież nie zabrał.To po pierwsze, po drugie już widać, że film z ZAŁOŻENIA twórców powstawał w dwóch wersjach. Niektóre sceny były kręcone dwa razy (jako ta z niewolnikiem - prezentem Atii wczoraj). Ba widać, że nawet skrypt powstał w dwóch wersjach (drobne różnice w dialogach). Założenie produkcji i twórców. I jeszcze raz powtarzam wersja klasyczna - "dziksza" jest w moim odbiorze zdecydowanie lepsza, podobne zdanie mają sami twórcy serialu, co nie znaczy, że zaraz mam z tego powodu schizować o strasznym widmie minionej epoki, która wraca wielkimi krokami, tylko czekać aż kolbami nocą załomocą. Montaż "grzeczny" powstał na życzenie europejskich koproducentów (przepraszam za dezinformację z NBC, sprawdziłem to;)), przypuszczam, że z czysto komercyjnych powodów.
Cytuj:
I nie trafia do mnie, że jest powtórka pełnej wersji.
I właśnie w tym momencie dyskurs o tym, który montaż jest lepszy zamieniasz w "moralną panikę". Bo właśnie ten fakt sprawia, że nie ma mowy o cenzurze jako takiej. Nikt Ci nie zabrał "dostępu" do serialu Rzym. Dvd są dostępne w oficjalnym obiegu, HBO dawało pełną wersję, podobnie robi TVP2. To nie jest tak, że Pełna Intelektualnej Przemocy Mieszczańska Cenzura Zabiera Nam Dostęp Do Niemieszczańskich Dóbr Kultury, Tylko Czekać, Aż Zabiorą Nam Pudełka DVD z Niepociętym Serialem Panie To Już Za Komuny Przerabialiśmy Nie Mówiąc Już O Iranie Gdzie Ciągle To Przerabiają Tylko Czekać Aż Zabronią Jak W Szwecji Mówić Mama Pieprzona Brukselska Biurokracja Z Jej Przymusowym Homoseksualizmem ;-) Podsumowując nie ma co panikować:) Nawet ten nasz flejm pokazuje jaka to była z komercyjnego punktu widzenia decyzja, dwa montaże, dwie wersje. Robimy szum wokół serii, a niektórzy oglądają obie wersje i porównują;-)
Po prostu Twoje
"Tak oto, po 19 latach od zniesienia cenzury stare powróciło." (na PW zgadnij z czym mi się skojarzyło;-)) uważam, za grubo przesadzone:) Gdybyś to sformułował "ten montaż jest filisterski i do dupy" zgodził bym się w 100%. Ale, że "wraca stare" to jednak chyba gruba przesada moim zdaniem:)
Salve Chemiku:)