Zwiastun rzeczywiście obiecujący. Sam serial wypada IMO gorzej. Dużo gorzej.
A było kilka obiecujących aspektów:
Pingwin - miejscami poprowadzony bezbłędnie (mówię tu zarówno o samej historii postaci, charakteryzacji, jak i o sposobie jej zagrania).
Utarczki pomiędzy organizacjami Marconi i Falcone na tle skorumpowanej policji.
Ostatni sprawiedliwi, którzy okazują się nie być tacy sprawiedliwi (Harvey Bullock).
Związek Gordona z Barbarą (oraz jej problemy alkoholowe, uczuciowe itp.)
Alfred, w którym widać jeszcze resztki jego życia sprzed pracy dla Wayne'ów.
Edward Nigma jako laborant policyjny.
Tak: kilka tematów miało naprawdę niezły potencjał.
Natomiast kilku(nasto?)letnia dziewczynka-kotek, łażąca w goglach spawacza i wypytująca w co drugim zdaniu, czy mały Bruce lubi się całować...
Przygody Fish Mooney - zwłaszcza te, w klinice chirurgii plastycznej Dr Dulmachera (Doll-Makera)...
Nawet jeśli dotrwam do końca sezonu (taka moja przypadłość) to naprawdę nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, żebym chciał sięgnąć po sezon drugi.
EDIT: kolejne nadzieje rozbudza raczej "Batman vs Superman", choć Ben Affleck powoduje, że podchodzę do tematu nad wyraz ostrożnie. Niemniej to właśnie jego zdjęcie wywołało miłe wspomnienia ostatniej walki z "Batman returns" Franka Millera.
http://www.thegeekypub.com/batman-vs-su ... trailer-2/