Wieża Błaznów

Mnie ta bolesna emocjonalność właśnie zachwyca, a taka konstrukcja Batmana w pełni przekonuje:-). Ta postać jest spójna.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Nie chcę tu spojlerować, ale nie mogę się z tym zgodzić. To był jakby main point of the movie. Cały wątek Denta i jego porównania do Batmana były absolutnie niezbędne.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Fakt, pierwsze miejsce na liście wszechczasów to przesada, ale właśnie dlatego należy podchodzić ostrożnie do tego rodzaju rankingów.

Nie do końca natomiast zgodzę się z tym gapiostwem - o ile faktycznie część akcji w filmie przypomina zaliczanie checkpointów, o tyle... bo ja wiem, jak dla mnie to akurat było jasne: chodziło o pokazanie, że w gruncie rzeczy wszyscy są wobec Jokera marionetkami, że on doprowadza do sytuacji, w której ludzie muszą grać w jego grę. Właśnie dlatego był tak niebezpieczny.

A teraz szczypta soli, czyli to, co mi się w filmie NIE podobało:

1. Wątek z promami. Żeby nie spoilerować powiem, że to tak nie działa.

2. Harvey Dent jako Two-Face. Wyglądał dziwacznie i niemożliwie - AFAIK, człowiek prędzej zginie niż nabawi się takich obrażeń, chyba że w grę wchodziłby kwas.

3. Momentami wszyscy byli trochę za bardzo niby marionetki.

Czy trzeba znać batmana, by docenić film? Niekoniecznie. Dla kogoś, kto kompletnie nie zna tych postaci ( jest ktoś taki na sali??? ) będzie to wciąż bardzo dobry film sensacyjny, z genialną rolą pewnego kolesia i kilkoma bardzo dobrymi aktorami.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

No tak, gdyby tak jak w komiksie dostał w twarz kwasem, byłoby OK:-)

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Otóż to. Ale, jak zresztą widać z powyższego - to drobiazg...

Zresztą, Dark Knight czy nie Dark Knight, nie zmienię zdania, że wersja Burtona jest genialna. Po prostu Dark Knight to zupełnie inne podejście :]

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

A propos Burtona - planuje on ekranizację Alicji w Krainie Czarów.
Jestem ciekawy na ile będzie ona przypominała pewne opowiadanie, które zdarzyło mi się przeczytać :)
Jakkolwiek to nie wyjdzie, porównanie będzie interesujące.

I zgadnijcie kto zagra Szalonego Kapelusznika... ;]

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools

O, to może być bardzo ciekawe. A Depp był chyba oczywistym kandydatem;))

Upd:Alicja też pasuje.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Hmm... przypomniała mi się dyskusja, kto mógłby zagrać Jokera po Ledgerze. Wyszło, że Depp, bo Oldman już gra Gordona.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

Słyszałem dzisiaj plotki, wedle których Depp miałby Riddlera grać :)

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools

Tylko i wyłącznie ludzie, którzy Batmana (i co za tym idzie Jokera) znają właściwie wyłącznie z kina byli (wg. mojego doświadczenia osobistego) bezgranicznie zachwyceni szarżą Jacka Nicholsona w roli Jokera.
A tak naprawdę to samą postać Jokera Burton akurat średnio napisał. Ten Joker miał stosunkowo niewiele wspólnego z Jokerem z najsłynniejszych graphic novel czy nawet serialu zeszytowego. Relacja Batman - Joker jak i sama postać Jokera została w pierwszym Batmanie z 1989 roku strasznie spłycona. Owszem Nicholson sobie fajnie poszalał w swoim stylu i tyle :)
Taki np. Pingwin dużo lepiej był przez Burtona napisany, storyline była dużo głębsza, a De Vtio stworzył fenomenalną kreację.

Michał Radomir Wiśniewski tak fajnie to ujął, że pozwolę sobie na "copy paste":

A tak w ogóle to nie lubię mema "Jack Nicholson zagrał najlepszego Jokera", bo tkwi w nim błąd założycielski: Jack Nicholson nie zagrał Jokera. Jack Nicholson zagrał Jacka Nicholsona - tak jak w każdym filmie, za który brał kasę. WTF: nawet "cywilne" wcielenie Jokera nazwali Jack, żeby Nicholson nie czuł się zbyt nieswojo na planie.

Nawet na tym tle był na "Wieży Błaznów" kiedyś bardzo fajny flejm z udziałem m.in. Apollogeticka, który fajnie wykazał czemu Pingwin u Burtona jest lepiej zrobiony niż Joker.

Poza tym zwracam wszystkim uwagę, że zapominają o Marku Hamillu, który był bardzo fajnym i udanym Jokerem (grał tylko głosem) w animacjach serialach "Batman: The Animated Series", "The New Batman Adventures", "Batman Beyond", "The New Batman/Superman Adventures" oraz w animowanych pełnometrażówkach "Batman Beyond: Return of the Joker", "Batman: Mask of the Phantasm" :)

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Ciekaw jestem, w takim razie twojej opinii o Jokerze w interpretacji Nolana i Ledgera. Tutaj relacja z Batmanem jest bez wątpienia pogłębiona, chyba mocno zainspirowana "Dark Knight returns" ze świetnym tekstem "I see reflection Harvey". To fabularne założenie lustrzanego podobieństwa między antagonistami jest tu wyraźnie obecne.
BTW kogo widzicie jako villaina w kolejnej części? Pingwina? Człowieka - zagadkę? Krążą ploty jakoby mieli ich zagrać odpowiednio Philip Seymour Hoffman i Johnny Depp. Byłby może potencjał na kolejne genialne kreacje:)

Nolan mówił, że gdyby w filmie pojawił się Pingwin, widziałby w tej roli faktycznie Hoffmana, ale zdaje się czytałam, że uważa jednak, że ani Pingwin, Ani Kobieta-Kot nie pasują do jego wizji tych filmów. Człowiek- zagadka chyba bardziej by mu pasował.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Ostatnio widzialem tez Batman Gotham Knight, animowane kilka opowiesci, powiem wam, ze tez wymiata. i to jeszcze jak ;)

Zgadzam się z oceną, film bardzo dobry a kostiumy i scenografia właściwie rewelacyjne.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Animowany Batman jest bardzo, a nawet BARDZO dobry :)

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata