Wieża Błaznów

Pewnie nie, ale i tak myślę, że Deb sama tę biczę zabije przed końcem.
Niezły był ten sezon, aż się romansik wysunął na prowadzenie, nudny i wtórny.

_________________
Special love I have for you, my baby blue

Ta, jeszcze musieli wyłożyć kawę na ławę czym się niby Hannah różni od Lili, Rity i Lumen. Słabe to, niestety. Tylko Pullo jeszcze trzyma ten sezon. ;)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

Ależ nudny i rozwlekły odcinek dzisiaj (nawet Izaak), w dodatku z obyczajowym monologiem rodem z Desperatek na końcu. Czekam aż rozwiążą te wszystkie wątki i przejdą prosto do LaGuerty demaskującej BHB.

_________________
Special love I have for you, my baby blue

Jestem świeżo po 6 odcinku i zgadzam się z Cintryjką - ostatnia scena jest żenująca. Owszem, tak postąpiłby każdy normalny facet, ale for fuck's sake, Dexter jest socjopatą. Szkoda, do tej pory VII sezon mieścił się w top3, ale w tym momencie twórcy przeskoczyli rekina IMHO.

Sama Hanna też jest nudna - wot, taka Lila bis, tyle że ładna i ciutkę normalniejsza.

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Ja tam zdecydowanie wolę Lilę, czyli Jaime Murray, tak pod względem urody, jak i aktorskim :)

Ale nie impotentem, może z głową ma nie ok, ale hydraulikę w normie. Nie bądźcie tacy oziębli dla socjopatów, oni też mają ludzkie potrzeby :)
Ale po ostatnich odcinkach się zgadzam, Hannah jest słaba jak kawa z Maca.

_________________
Special love I have for you, my baby blue

No cóż, miejmy nadzieję że "DeuteroLila" skończy tak samo jak poprzedniczka. A w międzyczasie wracam do kibicowania LaGuercie.

Nawiasem mówiąc, podoba mi się jak twórcy nawiązują do poprzednich sezonów - ITK, BHB, Trinity, niedawno Jordan Chase. Brakuje jeszcze tylko nawiązań do Miguela.

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

E, jestem zniesmaczony. Tak szybko i tak bezsensownie załatwić Isaaca? Błe.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

Fuck, i po cholerę zaglądam do tego tematu przed obejrzeniem...

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Ja się jeszcze w ogóle nie mogę otrząsnąć po słabiźnie ostatniego odcinka, sezon się totalnie wykoleił w drugiej połowie. W 7x09 praktycznie już finał i nowy główny wątek na trzy epizody przed końcem. Teraz pewnie ten seryjny podpalacz (ciekawe kto nim jest, ho ho ho) zostanie podłożony LaGuercie jako Rzeźnik z Zatoki (okoliczności "pasują", Travis spalony w kościele, Doakes też spłonął żywcem) i będzie happyend. Lipa i fakulec dla fanów. Ale na razie to wypieram.

_________________
Special love I have for you, my baby blue

Ano, wszystko ku temu zmierza, niestety. Pewnie jeszcze się za chwilę okaże, że gościu ma też łódkę i zbiegiem okoliczności figuruje na liście La Guerty. Ech.
A już sceny z Hannah i Jurgiem to po prostu mistrzostwo braku logiki i sensu. Jaki kiler zostawiłby ją samą i poszedł do ogródka pozrywać dla niej trochę pomidorów?! I jaki w ogóle był plan Hannah, że Jurg się zatchnie zbyt ostrym sosem z pomidorów i wtedy się go zaatakuje? A nie prościej było zdobyć kluczyk do kajdanek, kiedy zbierał te durne pomidory?

A Isaac? (sorki Narsilu) Obaj wiemy, że już nie żyję. No faktycznie, jedna kula w brzuch. Dzisiaj, w miejscu z dostępem do najnowocześniejszych zdobyczy medycyny. Nie było czasu na szpitał, ale na romantyczną wyprawę na środek zatoki już jak najbardziej.

Słabo.

:(

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

Żenada. Tyle mam do powiedzenia nt. właściwie każdego wątku w tym odcinku. A wyciągnięty z kapelusza podpalacz to już po prostu ŻENADA KORONNA. Tyle lat w MPD i akurat, kiedy trzeba kogoś podrzucić LaGuercie, on postanawia sobie urządzić serię. Pewnie się okaże, że to truchełko Travisa tak go zainspirowało. W dodatku w następnym odcinku pojawi się ojciec Hannah, nic nie szkodzi, że do tej pory miał ją głęboko w d...

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

I po cholerę jeszcze tego nieszczęsnego Matthewsa wyciągnęli z niebytu? Samej La Guerty było mało?

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

Plusik dla scenarzystów za nie wybranie najbardziej żenującej drogi w wątku podpalacza. A śledztwo LaGuerty i Matthewsa robi się ciekawsze ze względu na fakt, że Dex postanowił raz na zawsze olać kodeks. Wróciła mi nadzieja na może jakiś sensowny finał (Dex zabija LaGuertę albo Matthewsa?).

_________________
Special love I have for you, my baby blue

No nie wiem, czy to była taka kategoryczna decyzja. Poza tym heloł: taki inteligentny facet jak Dex potrzebował 2 minut psychoanalizy z Hannah, żeby ogarnąć naturę Mrocznego Pasażera? Co z krwią,. która pojawia mu się przed oczami? Przecież MP to nie fikcja, a objaw poważnego zaburzenia psychospołecznego. Z tego nie można się otrząsnąć w 5 minut. I tak Dex zmierza ku dekonstrukcji.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka