Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 28.03.2024 @ 17:56:09

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 203 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następna
Autor Wiadomość
Post: 25.11.2013 @ 21:57:15 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.08.2009 @ 9:59:17
Posty: 1553
Lokalizacja: Lawndale
Wybaczcie proszę, że robię nowy post zamiast edytować, ale chciałam zwrócić Waszą uwagę na drugi odcinek jubileuszowy ;))) Popłakałam się ze śmiechu.

_________________
“I am a camera with its shutter open, quite passive, recording, not thinking.” - Christopher Isherwood.

"Nie wiem, nie orientuję się, zarobiona jestem." - Przysłowie ludowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25.11.2013 @ 23:07:12 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Typowe. :)

P.S. Wczoraj na BBC trafiłam na nagranie z Proms 2010 - koncert doktorowy oczywiście, poświęcony jedenastemu i Pondom.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25.11.2013 @ 23:52:38 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
Pewnie wyjdę na strasznego hejtera, ale nie podoba mi się to, co się stało w odcinku jubileuszowym. Istniała zasada, że Doktor nie może zmieniać swojej własnej linii czasu, a dostaliśmy trzech Doktorów mieszających sobie nawzajem w żywotach. Tyle razy było mówione, że tej decyzji nie można zmienić - została zmieniona. Moffat zawsze miał skłonność do podważania reguł (najczęściej wymyślonych przez niego samego), ale w tym momencie podważył wszystko, co czym Doktor był od 2005 roku. Cały ten ból i gniew stał się nieistotny. Bohater sam się wybielił i uratował to, co było dla niego najcenniejsze, ale IMO stał się przez to mniej ludzki, mniej prawdziwy, mniej Doktorowy. Co następne? Cofnie się w czasie by zapobiec rozstaniu z Rose? : /

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.11.2013 @ 11:50:56 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.02.2009 @ 14:15:54
Posty: 656
O to, to. Takiego samego focha zdążyłam strzelić już w trakcie trwania odcinka. Bo przyzwyczaiłam się do Doktora z odcieniem mroku. Doktora-błazna (z całym dobrodziejstwem inwentarza, jaki pociąga za sobą to określenie w literaturze/kulturze naszej części świata: wyszczerzony od ucha do ucha, wygłupiający się jak ostatni idiota, ale nadal mądrzejszy od reszty świata i niosący na barkach jakiś ciężar), doktora-mordercy.
A tu nagle pstryk i nie ma.

I już nawet furda fabuła, przeboleję też jawną kpinę z "fixed in time" - ale Moffat mi znacząco zmienił bohatera. Nie wiem, czy mi się to podoba. Gdy Dziewiąty i Dziesiąty chwytali za broń lub grozili złolom, nigdy nie byłam pewna, czym to się skończy (czy nie wysadzą w powietrze jakiejś planetki, bo co za różnica)? Jedenasty był już dla mnie bardziej oczywisty (czytaj: szlachetny do znudzenia) - ale i on miał swoje momenty w miasteczku zwanym Mercy. A na co ma się wściekać Dwunasty?

Foch mi przeszedł. Głównie dlatego,
Spoiler:
że zaginiona planeta też ma niezły potencjał fabularny. Nie ma już "hej, zabiłem wszystkich, więc mogę być wściekły"; ale może być "hej, zamknąłem wszystkich w dziwnym niebycie, też mogę być wściekły". Plus dochodzi motyw poszukiwania, a ja lubię motywy poszukiwania.

A poza tym Czwarty też się fajnie wściekał i planety nie miały tam nic do rzeczy.

PS: Dopiero po tym odcinku uświadomiłam sobie:
a) jak bardzo mi brakowało Dziesiątego;
b) jak bardzo Jedenasty mi nie leżał (przy całym moim podziwie dla wielkich zdolności aktorskich Smitha);
c) jak bardzo chcę Capaldiego.
Howgh, dziękuję za uwagę. :)

_________________
pytania


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.11.2013 @ 12:12:15 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
A ja po krótkim WTF doszłam do wniosku, że to jednak może mieć sens. Przygody jedenastego były w dużej mierze oparte na Pondach i zawiłościach (czasami bardzo irytujących) ich życia, może warto dać dwunastemu coś zupełnie nowego jako siłę napędową? Clara mnie irytuje (po chwilowym zachwycie jej postacią w odcinku świątecznym), nie chciałabym, by zastąpiła Pondów, Donnę z dziadkiem czy nawet Rose. Niech więc Doktor ma swój nowy cel, Moff pewnie i tak poprowadzi go do niego krętymi ścieżkami, a Clara, która jest dla mnie straszną ignorantką w kwestiach doktorowych, mimo roli, jaką odegrała w ratowaniu Doktora, niech sobie z nim po prostu lata.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.11.2013 @ 13:37:32 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
A mi brakowało Dziewiątego. : (

Też się cieszę na nową przygodę, ale nie zmieni to negatywnych odczuć co do rocznicowego docinka.

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27.11.2013 @ 11:02:50 
Offline
BiałyPłomień Tańczący Na Modemach Wrogów
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:06:43
Posty: 6856
Lokalizacja: Wzgórek św. Nowotki
Odcinek traktowany jako rocznicowy był fajny, podobały mi się nawiązania (ładny szalik ;) ) i wielu Doktorów. Jako kolejny fragment historii to już gorzej. Bo choć sam motyw z planetą podobał mi się bardzo to jednak jest to złamanie zasady o której pisze Esther. No i nie chce mi się wierzyć by przy tak poprowadzonej akcji nie ocalał ani jeden statek Daleków, że tak idealnie strzelali. Miałem też nadzieję że zobaczę Capaldiego. Zobaczymy jednakowoż co będzie dalej.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29.11.2013 @ 0:43:39 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
Powtórzyłam sobie finał czwartego sezonu. Teraz mam jeszcze więcej wątpliwości. ; )
Przede wszystkim na Gallifrey została założona blokada czasu. Poza tym, Panowie i Panie Czasu najwyraźniej lekko zwariowali podczas Wojny Czasu. Tak wynika nie tylko ze słów Doktora, ale też i z tego, jak zachowywał się Rassilon, co zrobił Mistrzowi, jakie plany miał co do Ziemi.
Czyli nawet jeśli Doktor znajdzie Gallifrey, powinien zastać swych rodaków obłąkanych.
Ale pewnie Moffat to też odkręci pstryknięciem palców.

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29.11.2013 @ 7:45:25 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
A myślisz, że on ich kiedykolwiek znajdzie? Ja to odebrałam jako danie mu nowego celu, nadziei, a nie proste rozwiązanie na "i wszystko dobrze się skończyło".

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29.11.2013 @ 9:08:19 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.08.2009 @ 9:59:17
Posty: 1553
Lokalizacja: Lawndale
Też mam nadzieję, że szukanie domu trochę mu jednak zajmie... ;)

A z innej beczki - widzieliście już Cichą, albo nawet Ciszową Noc?... ;))

_________________
“I am a camera with its shutter open, quite passive, recording, not thinking.” - Christopher Isherwood.

"Nie wiem, nie orientuję się, zarobiona jestem." - Przysłowie ludowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16.12.2013 @ 10:15:33 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
Macie na święta ;)

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.12.2013 @ 22:08:42 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
W najnowszym odcinku nie występuje pojedyncza scena, która miałaby sens!

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30.12.2013 @ 12:31:43 
Offline
BiałyPłomień Tańczący Na Modemach Wrogów
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:06:43
Posty: 6856
Lokalizacja: Wzgórek św. Nowotki
Jeśli chodzi o "Day of The Doctor" to odnieśliśmy z Alą bardzo podobne wrażenie. Bardzo to udziwnione, nawet jak na ten serial.

Spoiler:
Że niby za szczeliną w rzeczywistości zawsze była Gallifrey? Nawet za ścianą w domu małej Amy? I dostał stamtąd energię na kolejny cykl regeneracji? O ile tłumacz dobrze przełożył i ja dobrze zrozumiałem - na cały cykl, czyli kolejne 12 czy tylko na jedną? Tak czy tak, bardzo to deus ex machina, takie szast prast i już. Trzeba to chyba raz jeszcze na spokojnie obejrzeć. Ale na pewno nie w TV.

Odcinek oglądaliśmy w telewizji i stwierdzam że się nie da. Nie oglądamy z Alą za wiele TV. Tym razem postanowiliśmy że zobaczymy na BBC. Pięć (pięć, słownie) bloków reklamowych złożonych z tych samych reklam skutecznie zniechęciło do oglądania i spowodowały ból głowy, mam wrażenie jakby mi ktoś mózg tymi reklamami przeorał. Nigdy więcej.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30.12.2013 @ 22:14:29 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 22:26:02
Posty: 3269
Esther pisze:
W najnowszym odcinku nie występuje pojedyncza scena, która miałaby sens!

Z przykrością muszę się zgodzić.
Regeneracja jeszcze nigdy nie była tak mało efektowna, a i wejście Capaldi miał niezbyt fortunne -
Spoiler:
nerki? Do tej pory, o ile dobrze pamiętam od 2005 roku Doktor komentował wygląd zewnętrzny (uszy, włosy, znamię, nogi). Tym razem zabrzmiał jak jakiś dziadzio. Dobrze, że nie wspomniał o prostacie ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01.01.2014 @ 17:39:18 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
ROTFL! : D
Zgadzam się, regeneracja rozciągnięta niemożebnie, wypełniona podniosłym pustosłowiem. I ta nagła zmiana. To było tak bardzo słabe.

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 203 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group