Wieża Błaznów

Świetnie się bawili przy tym utworze. ;)
A kiedy będzie nowy odcinek serialu?

_________________
U-hu, U-hu, U-hu.

Nowy sezon ma być jesienią. : )

Lena, a to znasz? : D


: ))

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki

Jestem fanem Doktora, ale tego zrestartowanego od 2005 roku i dalsze sezony (klasycznego zwyczajnie nie znam, może kiedyś nadrobię; choćby po to, żeby zająć stanowisko w czy Doktor 2005 i dalsze sezony to kontynuacja oryginalnej serii). Odcinek pierwszego zrestartowanego sezonu, z "Najsłabszym ogniwem" i Dalekami mną tak pozamiatał, że zostałem fanem i nie żałuję, bo to wybitna fantastyka telewizyjna jest, z absolutnie miodnym klimatem i genialnymi scenariuszami, kapitalnym aktorstwem. Oni robią to ze starą fantastyką to co "Piraci z Karaibów" zrobili z konwencją piracko - przygodową, tylko że po brytyjsku. Najlepszym Doktorem był oczywiście David Tennant, choć pozostali dają radę (mój ulubiony cytat jest jednak z Christophera Ecclestona), a najlepsze odcinki pisze Moffat. Lubię zarówno odcinki campowe, pastiszowe jak i bardziej klasyczno - fantastyczne. Całkiem lubię też serial spin offa Doktora czyli "Torchwood". Ogląda ktoś, albo inne spin offy?



Exterminate! Exterminate!

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Odcinki napisane przez Moffata były świetne, gdy pojawiały się raz na jakiś czas. Ale od momentu, gdy został głównym scenarzystą i producentem wykonawczym, odnoszę wrażenie, że choć trzymają poziom, nie są już ani tak zachwycające, ani emocjonujące. Z drugiej strony, nawet najbardziej trollujący Moffat jest lepszy od niektórych genialnych pomysłów RTD.

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki

Nie znałem zagadnienia, więc obejrzałem sobie wczoraj jeden odcinek na próbę. Potem obejrzałem jeszcze dwa i kawałek czwartego. I nie mam jeszcze pewności, czy to się przyjmie, ale na razie przeklęty i znienawidzony mechanizm szufladkowania podsunął mi porównanie z "Autostopem przez Galaktykę", co raczej dobrze wróży. Obejrzymy - zobaczymy.

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools

Mam wrażenie że akurat ta szufladka ma swoje uzasadnienie, w końcu Adams napisał trzy odcinki do klasycznego Doktora, potem zresztą motywy ze scenariusza włączył (pośrednio) do swoich książek.
A motyw "42" pojawia się też (co najmniej dwa razy) w 10. Doktorze - ku mojej niewysłowionej radości :D

(Co powiedziawszy, idę się relaksować. Calm! Exterminate!) ;)

_________________
pytania

Raz jako tytuł odcinka, a drugi raz kiedy?

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki

No właśnie co do tytułu odcinka mam wątpliwości (czy sama sobie tego nawiązania nie wkręcam). Ale uznaję, że jest. A drugie to specjal z Titanikiem, rozmowa z hostem:
Dr: No no no! But, hold on! Override! Loophole! Security Protocol 10! 666! 21! 4, 5, 6-7-8. Um, I don't know? 42? Um... one! :)

W ogóle nawiązania do książek są w tym serialu dobrze zrobione, przy odcinku z Agathą Christie najpierw chichotałam jak głupek, potem bawiłam się w wyłapywanie wplecionych w dialogi tytułów książek (usłyszałam z pięć-sześć, ale podejrzewam, że było ich więcej).

_________________
pytania

Aaa, racja, pamiętam! : ))

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki

Dobrze działa mechanizm. Dobry trop. Choć nie do wszystkich odcinków nowego Doktora będzie pasował.



Z pojawiających się scenarzystów "raz na jakiś czas" to Neila Gaimana warto wymienić. "The Doctor's Wife" świetny odcinek. Jeden z lepszych w nowym Doktorze IMO.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Z dedykacją dla wszystkich, których świat dziś troszkę irytuje. ;)
Piękna rzecz :D

_________________
pytania

Niedawno była koszulka z tym nadrukiem do kupienia na Othertees. : )

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki

U mnie na Starówce też robią takie koszulki. Kuszące. :)

Z innej bajki: czy tylko mnie Eccleston sfrustrował?
Nadrobiłam zaległości, obejrzałam Dziewiątego i jest mi z tym źle. Bo:
- gra Krzyśka jest fantastyczna, tu trudno mieć wątpliwości. Momenty, w których do jego nosa i uszu dołącza uśmiech i nagle się człowiek orientuje, że owszem, ten pan ma całą twarz, są urocze. No i nie szarżuje z groteską pod pachą jak Tennant, za co plus na wejście.
- postać Dziewiątego jest mniej oczywista. Przykład pierwszy z brzegu: kiedy już biegał z gigantycznym kosmicznym kałachem, do końca myślałam, że jednak zacznie strzelać i rozwali wszystko w drobny mak. Dziesiąty by tej maszynki nawet nie dotknął.
Jest też lepiej skonstruowana i wyraźnie rozwija się w ciągu tych 13 odcinków. (No dobra, 10. też się rozwija, ale jest to rozwój w tempie kulawego ślimaka, rozwleczony na kilkadziesiąt epizodów).

Ale.
Nie mogę, po prostu nie mogę znieść głosu tego faceta. Drewno, drewno w wysokich rejestrach, ograniczone do półoktawy. Mam wrażenie, że przez telefon Eccleston nie przekonałby hipochondryka do kupna Apapu.
No co ja mam z tym fantem zrobić? ;)

_________________
pytania

Umorzyć, umorzyć [/B. Linda]
:P

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

...Albo "Eksterminować, eksterminować";)
A tu można znaleźć przepis na czekoladowego Daleka z delicjami (żeby człowiekowi ślinka ciekła na widok podróbki R2D2 z przepychaczką do kibli? Pfff). I parę innych fajnych rzeczy :D

_________________
pytania