Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 28.03.2024 @ 20:46:24

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
Post: 07.09.2012 @ 15:46:28 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Jako że kwiz muzyczny leży i (nomen omen) kwiczy, pomyślałem sobie, że może ktoś mimo wszystko ma ochotę posłuchać muzyczki i podzielić się swoimi propozycjami z innymi (zapożyczone z innego forum).

Zasada jest banalnie prosta, oceniamy kawałek poprzedniego użytkownika w skali 0/10, najlepiej wraz z kilkoma zdaniami uzasadnienia, a następnie zapodajemy własny do oceny następnego chętnego. Tyle.

Ja zaczynam od The National - England (live)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10.09.2012 @ 13:25:22 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Nie przesadzajcie z tym entuzjazmem, nie wszyscy na raz. :D

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10.09.2012 @ 14:00:41 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
Ok, to może ja spróbuję? : D

Utwór oceniam na 8/10. Dlaczego? Nie słucham tego rodzaju muzyki, nie moja para kaloszy. A jednak zasłuchałam się w melodię, potem puściłam od początku. Podoba mi się, że przy oszczędnej formie, muzycy potrafili wyrazić tyle emocji. Świetny dobór instrumentów, które wchodzą właśnie w tym momencie, gdy powinny. Kawałek jest spokojny i klimatyczny, z pewną dozą napięcia, które uwalnia się pod koniec.

Moja propozycja: Lynyrd Skynyrd - Simple Man

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11.09.2012 @ 13:03:10 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Widzę, że wątek nie budzi specjalnego zainteresowania, szkoda. Ale co tam.

6/10

To z kolei zupełnie nie moja bajka muzyczna. A dokładniej o ile muzyka jeszcze nawet ujdzie, to jakoś nigdy nie mogłem strawić głosu Ronniego Van Zanta. W efekcie nigdy chyba nie udało mi się przesłuchać w całości żadnej płyty Lynyrd Skynyrd (a próbowałem!). Ten utwór w zasadzie potwierdza moje szczątkowe obserwacje. Nie moja bajka, ale dałoby się posłuchać nawet z pewną przyjemnością, gdyby nie ten głos. ;)

Teraz ode mnie coś zarówno dla ucha, jak i dla oka, IMHO miodne video: Babybird - Unloveable

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11.09.2012 @ 13:19:06 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
6/10

Z pozytywów: świetny, spokojny wokal. Zasadniczo mamy tu do czynienia z dokładnie odwrotną sytuacją: głos jest tym co przykuło moją uwagę. Tło muzyczne także bez zarzutu. Sęk w tym, że reszcie nie jestem w stanie powiedzieć zbyt wiele: tekst pozostawił mnie całkowicie obojętnym, teledysk także. Ogólnie rzecz biorąc piosenka spodobała mi się, ale mam wrażenie że zapomnę o niej parę minut po odsłuchaniu.

ELUVEITIE - A Rose For Epona

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12.09.2012 @ 9:23:37 
Offline
BiałyPłomień Tańczący Na Modemach Wrogów
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:06:43
Posty: 6856
Lokalizacja: Wzgórek św. Nowotki
7/10

Na początku miłe zaskoczenie - delikatne wejście sugerowało lżejszy klimat, aż tu nagle pojawiły się gitary i zrobiło się fajnie :) . Dobry folk metalowy kawałek, choć damski wokal niezbyt mi podszedł. Fajne, rytmiczne granie, noga sama chodzi. Nieco przypomina Evanescence w linii melodycznej, ale jest lepszy.

Ode mnie kawałek nieco forumowy - Amon Amarth - Twilight of the Thunder God". Inspirował on Kevina Hearne przy pisaniu trzeciego tomu Żelaznego Druida, którego pożyczyła nam Maple. No i teledysk Amon Amarth kiedyś wysłał mi Ginger.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21.09.2012 @ 0:04:43 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
9/10
Ogólnie mogę powiedzieć, że to jedynym 'zmierzch' jaki toleruję ;)
Muzyka świetna jako podkład do wysiłku fizycznego. Tempo odpowiednio szybkie, rytm takoż.
Teledysk fajnie dobrany, wykonanie bardzo fajne.
Minus za jakość wokalu, ale nie wymagajmy zbyt wiele :)

Ja zapodam Zoe Poledouris.
Niestety, nie znalazłem nigdzie wersji stricte z filmu, która jest znacznie lepsza. Ale mimo to- lubię bardzo, tak samo jak film.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21.09.2012 @ 8:43:38 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:24:13
Posty: 14122
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Mogę z małym offtopem? Tu trzeba tylko tak ambitnie, żeby ktoś nie pomyślał, że się lubi np. Gorillazów? Bo ja lubię i mi tak dziwnie się wtrącać ;>

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21.09.2012 @ 9:39:17 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
8/10

Filmu zdecydowanie nie lubię, ale kawałek jest fajny, choć trudno mi wchodzić w jakieś specjalne szczegóły. Może coś mi umyka, ale zwyczajnie dobrze się tego słucha, no. Niezły głos, fajny refren, nieinwazyjny podkład, czegóż więcej chcieć.

Ez, to Gorillaz nie jest ambitne? Burzysz mój świat. ;)

Ode mnie tym razem jeden z ulubieńców sprzed lat: His Name is Alive - Why People Disappear

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03.03.2013 @ 23:33:22 
Offline
Murderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.05.2005 @ 20:33:34
Posty: 6541
Lokalizacja: Ratibor am Oder
Heh, jaki fajny temat :) Odkopuję!

Wszystko jasne - people disappear bo słuchają takich piosenek i zasypiają. Snem wiekuistym. Pewnie dlatego nie ma odpowiedzi od pięciu miesięcy - zmogło każdego, kto próbował przesłuchać :D
Chociaż trzeba przyznać, że wszystkie elementy nagrania - to zgrzytanie na początku, anemiczna gitarka, apatyczny wokal i taki jakiś sampelek na samym końcu są przemyślnie dobrane celem uzyskania maksymalnej smętności. Sukces, winszuję.
Melodia wszelako sympatyczna.

Apaczu, nic osobistego oczywiście, nie jestem dzisiaj po prostu w lirycznym nastroju.

Czego zresztą dowiodę tym oto linkiem: Panie i Panowie oto Movits! :) What say you?

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group