Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 29.04.2024 @ 1:28:59

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 210 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 14  Następna
Autor Wiadomość
Post: 24.03.2014 @ 20:43:21 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Ja tam jestem coraz bardziej zażenowana, ale OK...:) Będę sobie siedziała cichutko w kąciku.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24.03.2014 @ 21:08:29 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 20:35:02
Posty: 653
Lokalizacja: niewłaściwe miejsce, niewłaściwy czas...
Mnie się nie podobał motyw
Spoiler:
z Bellą, która poszła do Lectera, żeby umrzeć. Serio, co ta kobieta sobie wyobrażała? Że lekarz pozwoli jej tak po prostu się zabić? W dodatku w jego gabinecie, gdzie miałby z powodu tej śmierci mnóstwo nieprzyjemności? Nie wpadła na to, że będzie ją ratował choćby właśnie po to, żeby takich nieprzyjemności uniknąć, bo deklaracje deklaracjami, a trup w gabinecie trupem?
Beverly też nie zachowała się w tym odcinku zbyt mądrze, ale ją jeszcze jestem w stanie zrozumieć.
Poza tym fajna scena z Abigail (po raz pierwszy od dłuższego czasu widzimy uśmiechającego się Willa) i killer tak absolutnie trzecioplanowy, że równie dobrze mogłoby go nie być.

Całość na 3+ imho, czyli nieźle, ale bez szaleństw.

_________________
http://zabawki-anneke.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24.03.2014 @ 22:16:22 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
Cintryjka pisze:
Ja tam jestem coraz bardziej zażenowana, ale OK...:) .


Of course you are, w końcu powiedziałem, że mi się podoba;) Ale tak serio, co cię tu żenuje? Każda scena jest tak przewrotnie przemyślana, że właściwie każde słowo i motyw nie dość, że ma przynajmniej jeden podtekst to jeszcze jednocześnie zabawnie albo przerażająco nawiązuje do czegoś wcześniejszego/kanonu Lectera

W tym odcinku emocjonalnym mianownikiem była znów Mrs Crawford (bosko odegrane najprostsze sceny: coraz bardziej cenię Fishburna!) - ale i jej sytuacja była przemyślanie spuentowana przez sprytnie pretekstowego "villaina", którego to wątek służył też temu, by dać końcowy dowód Beverly. Której los zapewne wrzuci sezon w jego drugi akt. Wszystko jak w zegarku...i to w ten dziwacznie fullerowski sposób

Szkoda, że pewien hbo-wski team nie potrafi tak przewrotnie i konsekwentnie prowadzić historii...

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24.03.2014 @ 22:50:12 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
To, co ty nazywasz przewrotnym i subtelnym, ja odbieram jako toporne i logicznie naciągane. Anneke zwróciła już uwagę na największe dziury. W tym odcinku tylko wątek Chiltona mi się podobał.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24.03.2014 @ 23:11:50 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
Anneke skrytykowała głównie motywację zachowania dwóch bohaterek...ale nazwać dziurą logiczną zachowanie umierającej kobiety, która naćpała się śmiertelną dawką morfiny po tekście, który odebrała za mentorskie światełko w tunelu? Serio??:)
Spoiler:
jeśli ktoś zachował się głupio/lekkomyślnie to właśnie Beverly - ale a) miała dobry powód i b) chciała wykorzystać moment, gdy Lectera nie ma w domu


Wydaje mi się, że - jak w TD - krytykujesz Hanniego właśnie za to, że nie próbuje być pieczołowitym proceduralem (tam, swoją drogą, miałaś ostatecznie rację patrząc na kierunek w jakim ostatecznie poszli...;). To głównie horror i to przepuszczony przez makabryczną wyobraźnię i poczucie humoru Fullera, które logikę procedurala traktują tylko jako punkt wyjścia. Rozumiem, że nie kupujesz konwencji...ale od razu "zażenowana"?:P

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24.03.2014 @ 23:18:57 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
To jest tak mocno sygnalizowane (np. związek motywacji killerki z wątkiem żony Crawforda) albo tak przeteatralizowane (H. rzucający monetą: ratować czy nie ratować), że sorry, ale inne określenie nie pasuje do moich odczuć:)

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24.03.2014 @ 23:43:57 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
Cintryjka pisze:
To jest tak mocno sygnalizowane (np. związek motywacji killerki z wątkiem żony Crawforda) albo tak przeteatralizowane (H. rzucający monetą: ratować czy nie ratować)


see, a ja to odebrałem za klasycznie makabryczny żart w stylu Hanniego: tylko on mógłby się bawić taką sytuacją/monetą z takim znaczeniem dla Belli;P. Co do motywacji killerki itp: fakt, nie było to szczególnie subtelne, ale jednak fajnie przemyślane i IMHO działało (plus: coraz bardziej podoba mi się ta postać i kilka wizualnych scen, które nam zagwarantowała...te oczodoły będą mnie pewnie prześladować przez jakiś czas...i jak fajnie konsekwentnie się to wpisuje w greckie odniesienia odcinka

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25.03.2014 @ 0:44:10 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 20:35:02
Posty: 653
Lokalizacja: niewłaściwe miejsce, niewłaściwy czas...
apollogetic pisze:
...ale nazwać dziurą logiczną zachowanie umierającej kobiety, która naćpała się śmiertelną dawką morfiny po tekście, który odebrała za mentorskie światełko w tunelu?


Może nie od razu dziurą logiczną, ale postępowaniem naciąganym i zaskakująco wygodnym dla scenarzystów - czemu nie? Nie pasuje mi to z żadnej strony. Znaczy, jeśli Bella podjęła decyzję o przyjściu do Lectera przed naćpaniem się, na trzeźwo (tak założyłam na początku), to nie powinna była tego robić, bo a) patrz wyżej, miała powody, żeby podejrzewać, że jednak ratować ją będzie, b) to kobieta z klasą, do końca starająca się trzymać fason, czyli raczej nie ktoś, kto narzucałby się niezbyt dobrze znanej osobie ze swoją śmiercią i to wiedząc, że taka osoba będzie miała potem mnóstwo problemów.

Jeśli natomiast zrobiła to pod wpływem, to mamy klasyczne usprawiedliwienie "to wariat/pijak/ćpun jego/jej działania nie muszą być logiczne". Ok, w sumie nie muszą, ale tak się da wyjaśnić właściwie wszystko.

Jeszcze gdyby relacje Belli z H. były bliższe, cieplejsze - zrozumiałabym. Ale przecież oni się nie przyjaźnią (a przynajmniej niczego takiego nie widać na ekranie). Owszem, Bella ma prawo zakładać, że H. ją rozumie i popiera jej decyzję, jednak to chyba trochę za mało?

_________________
http://zabawki-anneke.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25.03.2014 @ 1:08:12 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
właśnie czytam poodcinkowy wywiad z Fullerem: pisze, ze Hanni jest na pewnym poziomie zakochany w Belli. Dość jasne jest też chyba, że ona w nim znalazła jedyną osobę, która ją rozumie...seryjnego mordercę;P. To właśnie jedna z rzeczy, które lubię w tym serialu: takie nieoczekiwane/dziwaczne momenty. So...nie, nie uważam tego, co zrobiła za dziwne czy głupie. Na pewno nie w jej sytuacji i nie w świecie tego serialu

jakby co (uwaga, spoilery jeśli wciąż niektórzy mają wątpliwości co się stało w ostatniej scenie):

http://www.avclub.com/article/hannibals ... ger-202478

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25.03.2014 @ 10:25:54 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 20:35:02
Posty: 653
Lokalizacja: niewłaściwe miejsce, niewłaściwy czas...
Zrozumienie czy nawet zakochanie ze strony H. nadal nie obalają moich argumentów. :)

Btw co do tego zakochania, to Fuller i Mikkelsen, zdaje się, twierdzą, że H. jest na "pewnym poziomie" zakochany w połowie obsady (jeszcze oczywiście w Willu, Jacku i kimś tam jeszcze), więc ja bym tego tak poważnie nie brała. :p Zastanawiam się, ile w takim gadaniu jest autentycznego pomysłu na postać, a ile podkręcania zainteresowania wokół serialu i grania pod publiczność, która uwielbia doszukiwać się wątków romantycznych i łączyć bohaterów w pary. :-)

_________________
http://zabawki-anneke.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25.03.2014 @ 11:17:24 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Nie rozbijaj złudzeń zauroczonego:))

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25.03.2014 @ 18:41:30 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
Strasznie jarmarczny był ten ostatni odcinek. Fajny wątek Chiltona i ostatnia scena z Hannibalem, resztę pominę milczeniem. ; )

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25.03.2014 @ 19:08:04 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
Anneke pisze:

Btw co do tego zakochania, to Fuller i Mikkelsen, zdaje się, twierdzą, że H. jest na "pewnym poziomie" zakochany w połowie obsady (jeszcze oczywiście w Willu, Jacku i kimś tam jeszcze), więc ja bym tego tak poważnie nie brała. :p


a niby czemu nie? taki mają pomysł na tę postać: moim zdaniem dużo ciekawszą niż Harris...w tym żonglowaniu emocjami innych (u niego to "zakochanie" jest czymś abstrakcyjnym, właściwie swoistym podziwem) wyszedł poza książkowy, monotonnie sarkastyczny chłód. Swoją drogą - vide: motyw z monetą - wydaje mi się, że z kolei poważnie bierzecie elementy, które IMHO ilustrują czarne jak smoła poczucie humoru Hanniego...;P

Anneke pisze:
Zastanawiam się, ile w takim gadaniu jest autentycznego pomysłu na postać, a ile podkręcania zainteresowania wokół serialu i grania pod publiczność, która uwielbia doszukiwać się wątków romantycznych i łączyć bohaterów w pary. :-)


no bez przesady, toż to fullerowski Hannibal...nikt tu nie mówił/technicznie nie może mówić o jakimkolwiek telenowelowym uczuciu:P

Esther pisze:
Strasznie jarmarczny był ten ostatni odcinek. Fajny wątek Chiltona i ostatnia scena z Hannibalem, resztę pominę milczeniem. ; )


jak zwykle: de gustibus. Od siebie jeszcze dodam, że każdy odcinek z Bellą ma u mnie dodatkowy plus

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25.03.2014 @ 20:20:51 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 20:35:02
Posty: 653
Lokalizacja: niewłaściwe miejsce, niewłaściwy czas...
apollogetic pisze:
no bez przesady, toż to fullerowski Hannibal...nikt tu nie mówił/technicznie nie może mówić o jakimkolwiek telenowelowym uczuciu:P


Zazdroszczę niewinności, serio. :D

_________________
http://zabawki-anneke.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.03.2014 @ 0:26:16 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
...no tego jeszcze nie słyszałem, ale dziękuję;P

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 210 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group