Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 27.04.2024 @ 21:15:59

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 210 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna
Autor Wiadomość
Post: 13.05.2013 @ 18:35:00 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
well, jak wspomniałem: portret psychologiczny Dolarhyde'a był imponujący...(i pewnie masz rację: jego relacja z Reebą była poprowadzona mistrzowsko), ale dla mnie był na tyle nieciekawą, sztampową postacią zakompleksionego psychopaty /w sensie: duuużo ciekawsze rzeczy wyczytałem o psychopatach u Fromma w 'Anatomii ludzkiej destrukcyjności'), że jednak wolę książkowe 'Milczenie owiec'. Tam każdy wątek tak ciekawie się dopełniał, że wszystko wydawało się naturalne

aha, co do Dexa: ja jednak bardzo lubię piąty sezon. Był, w pewnym sensie, najtrudniejszy - i znalazł całkiem ciekawe rozwiązania (np. villain i to, co reprezentował w kontekście Dextera). Nawet to, co zrobiła Lumen w końcówce - wydało mi się jednocześnie logiczne i b. śmiałe ze strony twórców

z kolei szósty zapowiadał się ciekawie (Dex versus wiara) - ale koniec końców...słabiutkie 'pufffff' /mimo wiadomej końcówki.../

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13.05.2013 @ 23:05:32 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
apollogetic pisze:
Ale postać Lectera jest na tyle tworem literackim, że próby głębszej, realistycznej analizy muszą być dość komiksowe na dłuższą metę

U Michaela Capuzzo ("Klub koneserów zbrodni" - guano zasadniczo) przeczytałam, że pierwowzorem dla postaci Willa Grahama był Richard Walter ( tutaj ). Oprócz tego, że jest jednym z twórców współczesnego profilowania, to także zaproponował nową klasyfikację przestępców - psychopatów, seryjnych morderców. Najpopularniejsza klasyfikacja rozróżnia zorganizowanych i niezorganizowanych. R. Walter opisał w swoich pracach bodaj pięć (?) typów osobowościowych seryjnych morderców i stworzył autorską teorię sadyzmu - Podwójna Spirala - osiem etapów kształtowania się mordercy - sadysty od jedynie potencjalnie niebezpiecznego fetyszyzmu czy pornografii poprzez voyeuryzm, frotteryzm, piqueryzm itp., aż do ostatecznego etapu pełnego , ukształtowanego sadyzmu, który też ma swoje "stopnie". Na samym końcu drogi, według R. Waltera są kolejno sadyści: nekrofile, "wampiry" (w sensie historycznym tego zjawiska, czyli tacy, którym satysfakcję daje skrwawienie ofiar i wreszcie na samym końcu kanibale (swoją drogą wydaje się, że prawdziwy egzemplarz nigdy by nie skarmił swoją ofiarą nikogo poza samym sobą. To wydaje się być wbrew naturze kanibala). Zresztą o ile wierzyć przytoczonym w "Klubie koneserów zbrodni" fragmentom opracowań, czy wypowiedzi R. Waltera, to mogą one stanowić cudowne źródło inspiracji na potrzeby popkultury, zwłaszcza "popkultury w czasach <Zmierzchu>". Dla przykładu: "Sadyzm to zbrodnia luksusowa. Nie wszystkich na nią stać. Wymaga czasu, inwestycji, możliwości prowadzenia sekretnego życia, opanowania szeregu umiejętności. Podobnie jak napisanie doktoratu. W obu przypadkach mamy do czynienia z sekwencją etapów nabywania nowych kompetencji. Człowiek nie budzi się pewnego dnia jako w pełni ukształtowany sadysta seksualny. Musi się w nim dokonać ewolucja zła."
Słowem, moim zdaniem postać Hannibala Lectera jest właśnie taką wariacją na temat ostatecznego etapu w rozwoju sadyzmu (i nieodzownej psychopatii).
R. Walter za takie ostatnie stadium uważał Jeffry'a Dahmera.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14.05.2013 @ 10:01:03 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
Nocta pisze:
: "Sadyzm to zbrodnia luksusowa. Nie wszystkich na nią stać. Wymaga czasu, inwestycji, możliwości prowadzenia sekretnego życia, opanowania szeregu umiejętności. Podobnie jak napisanie doktoratu. W obu przypadkach mamy do czynienia z sekwencją etapów nabywania nowych kompetencji. Człowiek nie budzi się pewnego dnia jako w pełni ukształtowany sadysta seksualny. Musi się w nim dokonać ewolucja zła."


b. ciekawe, na pewno przeczytam

Nocta pisze:
Słowem, moim zdaniem postać Hannibala Lectera jest właśnie taką wariacją na temat ostatecznego etapu w rozwoju sadyzmu (i nieodzownej psychopatii).


może tamto faktycznie było jakimś punktem wyjścia dla autora, ale: sama mówiłaś, że to 'częstowanie' jest zupełnie sprzeczne z istotą kanibalizmu. Plus: on jest a priori przedstawiony jako jakiś super byt (w książce chyba nawet miał symbolicznie sześć palców) patrzący na ludzkość/życie jednocześnie z czułością i pogardą. 'Jeśli ktoś nie docenia piękna życia i zachowuje się jak świnia - zasługuje by go jak taką świnię zjeść...'. Przez literackość miałem na myśli to, że celowo jest ukształtowany jako ktoś 'cool', totalnie wysublimowany, bez tych wszystkich ordynarnych szczególików nieodzownie kojarzonych z psychopatią. Mało tego, wykazuje daleko posuniętą empatię i swoiste poczucie sprawiedliwości...;P

Nocta pisze:
R. Walter za takie ostatnie stadium uważał Jeffry'a Dahmera.


A o tym panu akurat czytałem, ba, mam świetny (i zupełnie niedoceniany) film fabularny na jego temat z Rennerem - 'Dahmer'.

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14.05.2013 @ 10:19:59 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Ma sześć palców, ma. No i - jeśli prześledzić wszystkie powieści w porządku chronologicznym - to mamy do czynienia z takim kształtowaniem się. Tylko że jego większość przypada akurat na okres nieopisany nigdzie tj. pomiędzy Hannibal rising a Czerwonym smokiem. W serialu natomiast mamy już potwora w pełni ukształtowanego, tego samego "konesera ludzkiego bydła", którego znamy z książek i filmów. Poza tym wizja książkowa nieco odbiega od teorii Waltera.
Spoiler:
Genezy kanibalizmu Hannibala Harris każe się dopatrywać w zjedzeniu rosołu z siostrzyczki wespół z dekownikami z frontu wschodniego, którzy tenże rosół przyrządzili, a więc w traumie. Co jest zresztą strasznie słabe psychologicznie i IMHO zupełnie niepotrzebne literacko, bo tylko szkodzi postaci. Ale tak się kończy odcinanie kuponów.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16.05.2013 @ 19:59:22 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.07.2004 @ 11:19:42
Posty: 754
Lokalizacja: Poznań
Heh - niektóre wątki, których ciąg dalszy znamy z "Czerwonego smoka"
Spoiler:
śmierć żony Jacka Crawforda, czy koniec obławy na Chasepeak Rippera

zdają się być tak zaawansowane, że nie wydawało mi się możliwe rozciągnąć pozostającą akcję na 6-7 ciekawych sezonów.
No, ale jeśli serial ma pokrywać się z wydarzeniami z książek/filmów kinowych, to można zobaczyć co z tego wyniknie.
Przyjmując opcję, opowiedzenia znanej historii "od nowa", bez nawiązań do wcześniejszych dzieł - można to zrobić fajnie (vide: "Man of steel" czy "Dark knight")

_________________
Dlaczego tu, na dole, tak dużo wolnego miejsca?


Ostatnio zmieniony 27.06.2013 @ 12:12:16 przez spida, łącznie zmieniany 4 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16.05.2013 @ 21:13:11 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
we'll see. Ale jeśli znacie "Wonderfalls" czy "Pushing Daisies" - może Was to napawać "pewnym zaufaniem" do talentu i wyobraźni twórcy;) Szczerze? Czasem dopiero po kilku tygodniach docierają po mnie pewne motywy czy odniesienia 'Hannibala' (a z reguły czytam wnikliwe recenzje i analizy ulubionych seriali...)

Aha, sprawdziłem niedawno - scenariusz 'Hannibal rising' napisał sam Harris. Scary

PS. I jak to ja, będę się upierał;) Mimo nędznych prób nadania mu wiarygodności - Lecter jest najbardziej literackim tworem Harrisa. Choć wciąż najbardziej fascynującym

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2013 @ 9:03:01 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
To 6-7 sezonów jest niepokojące. Rozwleką temat i będziemy się podniecać 2-3 dobrymi odcinkami w sezonie. Jak dotąd serial jest rewelacyjny i gęsty :) "Smakowity" bym rzekł... Jak rozumiem sezon 1 skończy się pojmaniem Hannibala, czy tez fabularnie rozciągną to na kilka sezonów? Pytam, bo nie czytałem książek.

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2013 @ 9:11:45 
Offline
Evangelina Parr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 19:20:38
Posty: 31741
Lokalizacja: z miejsca zwanego Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata
Swoją drogą z Lectera jest kawał kucharza - ludzina jest podobno słodkawa w smaku, więc skoro przyrządzał ją a'la królik, a'la drób, a'la cielęcina itp. to jest to mistrzostwo. No i robi kiełbaski własnoręcznie.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.


THIS IS NOT A LOVE SONG


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2013 @ 10:11:36 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Mam mieszane uczucia po najnowszym odcinku. Motyw z Tobiasem śpiewającym serenadę Lecterowi mnie nie przekonał.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2013 @ 10:34:27 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
Lhunbleidd pisze:
Jak rozumiem sezon 1 skończy się pojmaniem Hannibala, czy tez fabularnie rozciągną to na kilka sezonów? .


Nope, ma być wtedy jakiś giga cliffhanger, ale nie taki. To ponoć dopiero w trzecim (albo końcówka drugiego? Pasowałoby dramaturgicznie. Chyba, że w końcówce drugiego będzie już wiadomo kim jest Hannibal, ale im zniknie i dopiero w trójce go capną?). Enyłej, pierwszy sezon to, wg słów Fullera, 'bromance' Hannibala i Willa (ponoć w najnowszym odcinku ktoś inny, bardzo podobny do Hannibala, walczy o jego względy, ale ten nie jest zainteresowany), a drugi - ich 'ugly break-up'.

Wg tego, co na szybko przeczytałem - jest kilka ciekawych momentów (i ponoć najwięcej się dzieje), ale ogólnie ponoć najsłabszy odcinek obok czwartego...choć i tak na solidną czwórkę;)

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2013 @ 12:45:42 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
A po co ty czytasz cokolwiek przed obejrzeniem?:O
Ja bym powiedziała, że był najsłabszy z dotychczasowych.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2013 @ 13:05:49 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałem/oglądałem coś głównie dla fabuły;) Ale spokojnie, unikam spoilerów...co do odcinka, zostawiam go na wieczór

Ps. Aczkolwiek ponoć plusem jest dalsze perwersyjne zagęszczanie relacji...ponoć jest też jakaś nietypowa scena walki wręcz;P

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2013 @ 13:09:26 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Trochę żal mnie przy tej scenie ogarnął, ale OK:>

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2013 @ 20:11:20 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
eh, mnie w sumie też, niestety;) niby podobał mi się sam pomysł ich konfrontacji, ale ta walka...well, to było coś z pre-Craigowskich Bondów...z wyjątkiem jej puenty z wiadomą figurką, ofkoz (w kontekście Willa). Komentarz z innego forum: "Chekov's Elk";P

Kolejna świetna scena wizualizacji za to w tej hali koncertowej. No i wciąż podoba mi się wątek z blond Scully...

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19.05.2013 @ 14:16:30 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.01.2003 @ 20:42:28
Posty: 2762
Lokalizacja: Poznań
Fight Hannibala był boski, odrobina rozrywkowości nie szkodzi serialom, nawet za kung fu bym się nie obraził.
Co sądzicie o tym, że Hanni dał Willowi tipa w sprawie sklepu wiolonczelisty - wpuszczał go w pułapkę czy wręcz liczył, że sprawa ich zbliży?

_________________
Special love I have for you, my baby blue


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 210 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group