Wieża Błaznów

Dzisiaj oglądałem Fantastic Four Rise of the Silver Surfer i tak średnio. Owszem film nie ma dłużyzn, szybko przy nim zlatuje czas, Silver Surfer jest zrobiony tak, jak powinien, ale... Galactus i jego statek. Rience mi opadły, to coś.., ja nie wiem co to było, ale to nie był statek Galactusa. Pod tym względem żenua, ale całość jest niezła i ogląda się dość sympatycznie. 6/10

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

Proch i pył
fragment recenzji:
Niewiele jest chyba filmów, które tak jawnie zalecają się postmodernistyczną formą, cytatami, odwołaniami, nawiązaniami, próbując jednocześnie tę formę sensownie wykorzystać, to jest powiedzieć coś istotnego o pewnym fragmencie historii, czy raczej naturze naszego patrzenia na historię, nie tracąc przy okazji nic z żywiołu kina jako wciągającej opowieści.

film Milcho Manchevskiego

Oj nie... Dałam się namówić mojemu osobistemu chłopu i żałuję. Efekty może i na poziomie, ale to akurat jeden z moich ostatnich punktów na liście kinowych priorytetów. Aktorstwo drewniane i banał na banale (nie oczekiwałam oczywiście moralitetu, ale nawet od adaptacji komiksu należy wymagać więcej!), a dialogi wołają o pomstę do nieba (i nie chodzi tu chyba jednak o fakt, że nie oglądałam go w języku ojczystym. Jak dla mnie grupą docelową są dzieci w wieku komunijnym, ale to oczywiście subiektywna opinia :) 3,5/10.

_________________
"Trzeba żeglować żeby żyć."

Dzisiaj na "tefauenie" będzie "Ojciec chrzestny". Zabrzmi to jak herezja, ale nigdy nie mogłem się do tego filmu przekonać, uważając go za dobry, ale wyżej ceniąc "Dawno temu w Ameryce". Może teraz uda mi się inaczej go odebrać?

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Herezję to wygłoszę ja mówiąc, że nigdy tego filmu nie widziałem (: I jakoś nie ciągnie mnie bo nie przepadam za "tego typu filmami".

Pierwszy raz obejrzałam 2 lata temu i IMHO jest to arcydzieło. Już się cieszę na dziś. Warto obejrzeć przynajmniej raz, żeby wyrobić sobie opinię.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Ej, no juz chyba nawet Asioł obejrzała...
Chłopcy, idźcie, obejrzyjcie ( jesli nie obejrzeliście wczoraj, to jest w każdej wypożyczalni) i nie grzeszcie więcej. Film może się podobac lub nie, ale nie znać go po prostu nie wypada.

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

Ja jeszcze nie widziałem :-)
Zbieram sie już od dłuższego czasu, w tym roku przeczytałem i tym bardziej chciałbym obejrzeć. A tu jak już puścili w TV, to akurat wtedy, gdy miałem ważne sprawy do wypicia.
Nic to, bo dzisiaj obejrzę na pewno. Pożyczyłem od kumpla wszystkie 3 części i śmigają nawet na tym moim złomie.
W związku z tym mam zamiar nadrobić również inne zaległości.

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?

Kkkara -> no nie, ja film wcześniej widziałem, ale go nie doceniłem. Dopiero teraz zobaczyłem jego klasę. ( piękna scena śmierci dona) Teraz z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że to arcydzieło.

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Nieprawda. To "tylko" film genialny. Arcydzieło to "Ojciec chrzestny II".

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Nie widziałem, będę musiał nadrobić.

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Jeden z niewielu - jeśli nie jedyny w ogóle - przykład na sequel, który bije na głowę część pierwszą.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

To jest Twoje zdanie drogi Tarkusie, mnie się druga część akurat najmniej podobała ze wszystkich. Do wszystkich co jeszcze tej trylogii nie widzieli... wy jawnogrzesznicy! ;))

_________________
21. 04. 2006

To jest akurat dość powszechne zdanie, nie tylko moje.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

A takiego podejścia to ja nie lubię. (: Film nagrany po to, żeby ktoś go obejrzał i żeby się podobał. Widziałem wczoraj u kumpla kawałek. Po czym wróciłem do domu i jakoś nie miałem ochoty biec do telewizora. Nie podoba mi się, nie oglądam. I nie rozumiem dlaczego "wypada znać" albo "nie wypada nie znać"...