Wieża Błaznów

Zapewne masz rację, w dzieciństwie nie odrózniałem dobrych Niemców od złych.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.

A to zależało od tego, po której części muru sie urodzili?

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Tak. po jednej mieszkali faszyści, po drugiej antyfaszyści.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.

Toś się pieknie dał zindoktrynować....

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Nie bijcie, ale w końcu obejrzałem "Niekończącą się opowieść" :) No... fajny film ;) Miejscami kiczowaty, ale fajny, niektóre pomysły scenograficzne nawet teraz robia wrażenie. Specjalnej głębi w sobie może nie ma, ale wewnętrzne dziecko we mnie rozbudził :) Tylko cały czas się zastanawiałem, jak ten smok latał, bo te skrzydełka przy uszach jednak były trochę małe :)))
Aha, i Limahla na początku naprawdę mogli sobie darować :P

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Mój ulubiony film z "dawnych czasów"... "Seksmisja" - pewnego dnia ojciec powiedział "Synu, chcesz się pośmiać?" i tak wraz z rodzicami obejrzałem ten jakże genialny film, który później oglądałem wiele razy, ale nigdy nie czuję się na tyle syty, aby nie obejrzeć jeszcze raz:)

Pamiętam "Katarzynę". Wyjątkowo mi się ten serial podobał i oglądałam go namiętnie. Już wcześniej próbowałam znaleźć coś na temat tego filmu. Teraz wreszcie mi się to udało. Oto co znalazłam.
Serial powstał na podstawie książek Juliette Benzoni pt. "KATARZYNA" ("Catherine La Dame de Montsalvy") Jest to powieść, która składa się z siedmiu tomów. Bohaterką jest Katarzyna Legoix, a akcja rozpoczyna się 27 kwietnia 1413 roku, kiedy to lud Paryża atakuje pałac Saint-Pol. Trzynastoletnia Katarzyna wraz z przyjacielem Landrym ratują na krótką chwilę życie młodzieńca Michała de Montsalvy, wiedzionego przez tłum na spotkanie z katem. Wkrótce po tych wydarzeniach otrzymuje ona rozkaz poślubienia skarbnika Garina de Brazey, by w ten sposób zostać kochanką księcia Filipa. Jednak jej miłość to Arnold de Montsalvy - brat zabitego Michała, którego kiedyś próbowała ratować.

_________________
"I'll bury my soul in a scrapbook,
With the photographs there, and the moss"
L.C.

Ja z dzieciństwa(akurat na TYM forum czuję się głupio pisząc takie rzeczy)najlepiej pamiętam "Grom w raju", "Drużynę A", "Zorro" i "Power Rangers". Ten ostatni to wręcz ubóstwiałem, dopóki nie zmienili dubbingu na strasznie badziewny.

_________________
I'm just a pretty boy,
Living in this fucked up world.

"Drużynę A" to i ja swego czasu oglądałam :) Mr. T był boski!

_________________
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym T.Pratchett

Z bajek oglądałem "Czarodziejkę z Księżyca"i jeszcze jakąś jedną podobną, ale nie pamiętam tytułu. Pamiętam tylko, że była tam jedna piegowata dziewczynka. Może właśnie to była "Czarodziejka..."? A z seriali pamiętam jeszcze "McGyvera". Gość był prawie tak pomysłowy jak członkowie Drużyny A, wśród których niepodzielnie żądził Murdock. I nie chodzi tu o pomysłowość:) A na Hannibala oczywiście zawsze mówiłem Kanibal. Bo jakby inaczej:)

_________________
I'm just a pretty boy,
Living in this fucked up world.

O ja, o ja o ja... Mójulubiony 'Nieustraszony', naturalnie 'Drużyna A', 'Mc Gaywer' jakoś mnie nigdy nie ciągnął. 'Czarodziejka z Księżyca' to był przelotny romans związany z 'karteczkami do segregatorów'.

Jak dawno temu... oj, dawno... był kanał Krater, to pasjami oglądałem Jatamana... to byłą bombowa bajusia:D:D:D

_________________
The same old fears...
Wish You were here...
Pink Floyd - "Wish You were here"

Dzięki za przypomnienie Strogonov. Prawie zapomniałem o ukochanym "Nieustraszonym" i niemniej fajnym "Jastrząb atakuje". Moja rodzina do dziś się śmieje, jak z okrzykiem "JASTRZĄB ATAKUJEEE!" wyrżnąłem z główki w parapet:))

_________________
I'm just a pretty boy,
Living in this fucked up world.

Nic mi te wszystkie nazwy niestety nie mówią... Czyżbym był już tak strasznie stary? Ja pamiętam z dzieciństwa Delfina Uma...

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

TyTyTy, z takich amerykańskich badziewi to jeszcze jedno było fajne: 'Airwolf' :D:D:D

_________________
The same old fears...
Wish You were here...
Pink Floyd - "Wish You were here"

ROTFL, i "Zaczarowany ołówek". Albo "Nikogo nie ma w domu" - to dopiero były filmy:D

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach