Wieża Błaznów

http://rroarr.blog.pl W pewnych kręgach kultowy.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Sexbeer na tej wystawie to nie był ROARR .

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

To może http://pvek.blog.pl/ ? Któryś z tych, na pewno.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Tak to ten !!

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

"Dość opalania na dzisiaj...Już ci skóra z pleców schodzi" ;))) Zakrztusiłem się ze śmiechu przy tym :) Ale Rroarra wolę - pvek jest nie do końca "mój".

* * * *

Wystawa plakatu radzieckiego to niekiepska sprawa, ale niestety nie jest podzielona na lata 1900-1917 ; 1917-1936 ; 1936-1999 i nieco się zrobił kisz-misz, bo czysty socreal sąsiaduje z awangardowymi plakatami do "Pancernika Patiomkina" czy "Knigi!!". Niesamowite, jak radziecka szkoła plakatu sprzed 70 lat zniosła próbę czasu, wciąż niektóre motywy są nahalnie wykorzystywane przez rodzimych artdirectorów :) Bo to i dobra szkoła jest. Ogólnie polecam, zastanawiam się, czy się nie wykosztować na 2-3 reprodukcje...

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

"Niet" to mój absolutny faworyt :)
Tylko trzeba iść na wystawę z kimś znającym cyrylicę, żeby mu nie musieć czytać oryginalnych napisów :)

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

Zgłaszam się na ochotnika :]
Do kiedy we Wrocławiu to jest ?

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

Kurde, Mead mnie na to zaciągała, ale ponieważ było to na drugim końcu miasta i nie była pewna, czy to jeszcze jest, nie poszliśmy. Cyrylicę w sumie od biedy przeczytam, gorzej z rozumieniem :)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Masz tłumaczenie. A tu chodzi o dźwięk tych słów w oryginalnym brzmieniu :)

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

Jak jest możliwość kupna reprodukcji, to chyba wybiorę się z grubym portfelem. A oszczędzać miałem.
W stolycy ma być ponoć w marcu, jakoś tak.
Zresztą w sumie ta ich szkoła plakatu jest naprawdę ponadczasowa, nie wszystko, urawniłowka temu nie pomogła, ale naprawdę świetna sprawa. Naiwne, śmieszne niekiedy, ale nie tak pompatyczne jak te z Rzeszy czy angielskie z czasów wojny, widziałem ich mnóstwo w Londynie i były takie sobie.
Za to moją wielką słabością - choć na razie jestem na etapie odkrywania Terra Incognita - są plakaty reklamowe z lat trzydziestych.
Amerykańskie ( NIE przesłodzone ), niektóre polskie ( była spora wystawa w Muzeum Plakatu w Wilanowie, rewelacja, ca 2 lata temu ) , reklama francuskiego "Normandie " czy Orient Expressu to po prostu miodzio.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

Na forum ktoś chyba zapodawał link do strony z socjalistycznymi plakatami. Najmniej chyba popisali się Chińczycy - dosyć schematyczne i mało oryginalne. Rosjanie różnie, ale generalnie na plus. Za to kubańskie po prostu wymiatały.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Nie oszczędzisz. Niektóre okazy po prostu powalają na kolana :)



A co byś chciała, taka prowincja... :P Nie to co Łódź, u nas była listopad-grudzień...

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

jeszcze północnokoreańskie. Niektóre tak głupie że aż dobre, ale generalnie - blisko chińskich.
Prawdę mówiąc, na polu plakatów socjalistycznych też mamy kilka dokonań :)

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

Jak już Kamil wspomniał, zaliczyliśmy dwie wystawy w ostatni piątek.
W "Niet" wpatrywałem się z blaskiem w oczach, aż Nocta stwierdziła, że mi ten plakt chyba sprezentuje ;-))))))
Stalin też był niezły. A na blogach wymiękliśmy ze śmiechu ;-)))

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

A to może być całkiem ciekawe:
"W dniach 21 lutego - 31 lipca zawita do naszego kraju wystawa ukazująca magiczny świat Śródziemia - ponad 130 obrazów min: Alana Lee, Teda Nasmith, Katarzyny Chmiel.

W dniach 21 lutego - 18 kwietnia 2004 wystawę będzie można oglądać w Gdańsku (Zielona Brama) a 9 maja - 31 lipca 2004 w Warszawie (Pałac Kultury i Nauki)"

szczegóły dla zainteresowanych: http://www.kontakt.gda.pl/aktualne/tolk ... en_pl.html