Wieża Błaznów

Chyba tak duze drzewo w koncu poczulo by sie w niej ciasno, ale po odpowidnim zabezpieczeniu korzeni mozna uprawiac mniejsze odmiany magnolii, np. M.stellata lub M. liliflora "Nigra"

_________________
La Belle Dame sans Merci

Elfir, problem w tym, że facet ma wlasne wyobrażenie o tym, co jest szlachetne, a co nie. Krzewy liściaste odpadają w przedbiegach, lawenda raczej też - skoro odrzucił liliowce :] Ale przekażę kumpeli, przekażę, może coś wykombinuje :)) Dzięki :))
Co do szklarni, to ja zrozumiałam, ze facet chce mieć ogród zimowy, czyli zwykłą szklarnię, z jakimiś pnączami, araukariami, czy innymi, i po prostu wystawiać to sobie na lato.
A z tą azalia pontyjską jest tak, że przez to, ze nektar jest trujący, trujący jest także miód :))

_________________
ggadem lub emalią

A mowilam, mowilam!
Wiecej nas, tych od badyli ;) I ogrodow renesansowych.
Milo sluchac (czytac) i zapomniane nazwy wylawiac z pamieci. Chyba bede sobie musiala powtorke z "Dendrologii" zrobic.

W kwestii roslinek pachnacych az do bolu (ew. omdlenia wachajacego...): czekam na jasminowce. Tym sie podobno odrzucone gejsze truly... Nie, zebym sie poczuwala ;)

_________________
...bo za oknem śnieżyca, chichoty i wycie...

Chwala trzykropkom!

O, a kto takie cuda o jaśminowcach opowiadał?

_________________
ggadem lub emalią

Zrodelka: H. C. Andersen, w zbiorowym wydaniu basni-nie-do-konca-dla-dzieci (z wyjatkowo brzydkimi ilustracjami) z jednej strony i jakies zapomniane japonskie opowiesci z drugiej... Nie pamietam, czy p. Dolatowski nieodzalowany potwierdzil, czy zaprzeczyl - ale wizja zostala, wcale ladna.
Przypuszczam ze zasniecie w pokoju wypelnionym kwitnacymi galazkami jasminowca mogloby sie rownac drzemce pod okazala azalia pontyjska ;)

_________________
...bo za oknem śnieżyca, chichoty i wycie...

Chwala trzykropkom!

Aha. Na Dolatowskiego się nie załapałam - teraz chyba na jakiejś prywatnej uczelni wykłada - miałam za to zajęcia z Rokoszą (:)))))) nazywaliśmy go "Rozkoszny" :))))), Wałęzą (omatko..) i Borowskim (bardzo fajny, wysępiłam od niego przeps na dereniówkę :)))) Moja obecna szefowa mi opowiadala, że za czasów Senety, to dopiero trzeba było kuć.. Egzamin jednej osoby podobno mógl trwać cały dzień :]

_________________
ggadem lub emalią

Konkurs dla roślinkoznawców...
Coś takiego rośnie przy mojej pracy, a nie wiem co to ?
Teraz to ma jeszcze liście..

Zdjęcie nr 1
Zdjęcie nr 2

Nie mam bladego pojęcia co to, ale jest bardzo ładne ;)

Aseł, znasz się na tujach?

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Vea: strasznie wielkie te zdjęcia, mam problem z otwarciem, spróbuję w domu popatrzeć. Ale nie powiem, to co mi się zaczęło otwierać wielce ciekawe jest..
Ez: a co chcesz wiedzieć? Znam się na tyle na ile znam się i na innych roslinkach. Generalnie nie przepadam, opatrzyły mi się :]
Na razie wyłażę, albo odpowiem później, albo mnie ubiegnie któraś z dziewczyn :))

_________________
ggadem lub emalią

Chodzi mi o tuję, która najbardziej nadaje się na 'płot' i wygląda najładniej ;) Krzysiek przejrzał wszystkie gatunki i chyba spasowała mu wschodnia, czy smaragd, jakoś tak...

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Czyli klasyk :))
Przejrzałam moją mądrą księgę i mi wyszło, że na żywopłoty formowane, to jednak najlepszy jest żywotnik zachodni (Thuja occidentalis). Dla mnie one wszystkie sa w zasadzie takie same, ale ż. zachodni jest najpopularniejszy; ma mnóstwo odmian i większość żywotników, jakie się na codzień spotyka to właśnie ten gatunek. Napisali mi, co następuje:
"wymagania glebowe przeciętne, ale wilgotność gleby i powietrza jest niezbędna do zdrowego rozwoju. Żywotniki źle rosną na ogół w warunkach wielkomiejskich (poza parkami) i w rejonach przemysłowych, szczególnie na suchych glebach; wzrost jest wtedy słabszy, pokrój luźniejszy, część gałązek zasycha i odpada. (...) dobrze znoszą strzyżenie i są stosowane na formowane żywopłoty (...)"
I dalej:
"System korzeniowy dość płytki, płaski, dlatego stare drzewa mogą ulegać wykrotom pod wpływem silnych wiatrów; poza tym przy zbyt suchej glebie (i powietrzu) moze następować zasychanie części gałązek lub całych roślin w czasie zimy. Na zimę łuski ż.z. i większości jego odmian brunatnieją, odzywkują jednak zielone zabarwienie na wiosnę. Odmiany o żółtym lub złocistym zabarwieniu należy sadzić w miejscach nasłonecznionych (intensywniejsza barwa). Odmiany o gałązkach skierowanych ku górze, zwłaszcza nieskie, krzaczaste, ulegają zniekształceniu pod wpływem obfitych opadów śniegu, są rozłamywane i w starszym wieku często brzydkie (...), wskazane wiązanie na zimę. (...)"
Wspomniany 'Smaragd' to odmiana żywotnika nibyolbrzymiego (Th. xplicatoides), klasyk, w każdym sklepie jest :)) To odmiana kolumnowa, o wąskim pokroju i intensywnym zielonym kolorze. Duża rośnie, o ile sie nie mylę (do 3-4m).
Wszystko zależy od tego jaki chcecie żywopłot. Z tym Waszym śniegiem, jakiekolwiek odmiany byście nie posadzili (no, chyba, ze całkowicie mikre, ale to ozdobne, a nie na żywopłot) to będziecie musieli na zimę wiązać.
A ja i tak nalepiej lubię żywopłoty formowane z modrzewi, grabów i buków :)))

_________________
ggadem lub emalią

Widzisz Asiołku, mama jak tylko weszła do domu, wykrzyknęła:'jak clematis urósł, a jak rododendron pięnie kwitnie!' ;P Teraz już wiem, który jest który i mogę się w mądre dyskusje z nią wdawać na ten temat, a nawet zastanowić się na jaki kolor ów clematis zakwitnie. Dzięki za pomoc ;-)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Proszę bardzo :))
Mi powojnik tez wypuścił kwiata, ciemnoniebieski, wpadający w fiolet z białym pod spodem :)) Kicz totalny :)))) Wolę odmiany i gatunki drobnokwiatowe, są dyskretniejsze i z klasą :))

_________________
ggadem lub emalią

Wschodnia moze przemarzac, jesli jest w nieoslonetym miejscu. A poza tym lubi wilgotne powietrze

_________________
La Belle Dame sans Merci

Paulownia
http://www.paulownia.org/

Ale jestem pod wrazeniem wielkosci drzewa. Ono w naszym klimacie jest kaprysne. A tu jak gdyby nic w srodku miasta.

_________________
La Belle Dame sans Merci