Wieża Błaznów

Jest, jest. Tylko trzeba na niego umieć patrzeć.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

no to sobie kolega nagrabił, oj nagrabił ;)

W ubiegłym roku za oknem zobaczyliśmy UFO, więc wybiegliśmy przed dom je zobaczyć, a to pamiątka z tego spotkania :D

bliskie spotkania trzeciego stopnia:)

To mój dom rodzinny - oryginalna budowla z okresu COP :)

_________________
Here comes Lightning down the street
While you just stand there talking
If I were you I'd start to move
And tell my story walking
About a hundred miles an hour!

(patrzy na zakładki) - to Naszaklasa jeszcze istnieje? :D

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Pojechałam do Rygi. ;)

_________________
“I am a camera with its shutter open, quite passive, recording, not thinking.” - Christopher Isherwood.

"Nie wiem, nie orientuję się, zarobiona jestem." - Przysłowie ludowe.

Było nie mieszać ;P

_________________
U-hu, U-hu, U-hu.

Ładne zdjęcia, kamieniczki trochę jak w naszym Wrzeszczu. Ostatnio "jeździłam" po Rydze w google street view, w ramach pracy, i wydała mi się taka bardzo swojska.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Pierwsza część irlandzkich wspomnień - jednodniowy wypad wszerz wyspy z Dublina do Klifów Moher:

https://plus.google.com/u/0/photos/1075 ... 1310681857

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Dublin impressions in 203 pictures:

https://plus.google.com/photos/10755903 ... 8274087457

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Fajne zdjęcia i ładne miasto. Aż mnie nabrała ochota, żeby tam pojechać. Hitchwiki mówi nawet, że Irlandia jest stop-friendly. ;)

_________________
A pogledaj što sam našao
prevrćući raj i pakao
Divlje kose, tamna oka dva
cvijet bez korijena, ples je sve što zna

Tko te k' meni poslao
da mi anđelima kvariš posao?

Przez te zdjęcia jeszcze bardziej zachciało mi się do Londynu. :)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Ja muszę się wreszcie londyńsko rozdziewiczyć. Swoją drogą w Dublin Zdroju zaskoczyło mnie jedno - psie kupy na chodnikach. Myślałem, że to polska specialite de la maison, a tu proszę. Plus z wycieczki w interior przywiozłem bezcenną swą minę widząc urocze stadko hodowlanych lam...alpak... czegoś w ten deseń, wiecie: wysokie nogi, tułów owcy, długa szyja, kudłaty łeb. Chyba alpaka. No i fakt, że oni tam chyba za punkt honoru postawili sobie, że w każdej wichurce musi być jakaś ruinka, zameczek itepe. Parę razy widziałem nawet jakieś resztki na podwórkach wiejskich domów, owce sobie w tym łażą, urocze. W sumie ładny kraj, tylko pogodę mają wyjątkowo nieprzyjazną użytkownikowi. Lato = +19/20 stopni. No błagam.

Aha, guinness mi tam smakował. Nawet ze świadomością, że zapłaciłem zań 30 zł w przeliczeniu i to jednak ciutkę bolało. Aczkolwiek trafiłem na IPA, red pale ale i wreszcie cydr z kija i to już było to. No bo umówmy się - nie jedzie się w obce kraje, żeby pić heinekena. A Dublin ma jeszcze jedną zaletę. Dwa popołudnia i miałem obcykane całe śródmieście z przyległościami. Jakbym się uparł, dałbym radę na piechotę pójść na lotnisko i z powrotem. Metropolia ;)

Przy kilku zdjęciach miałem jednak WTFaka - dlaczego ustawiłem ISO na 3200? Co mną kierowało, poza dążeniem do uzyskania niezwykłej morry i w sumie popsuciem ujęć? ;) No i muszę oddać puszkę do serwisu, mam chyba zabrudzoną matrycę, bo na zdjęciach są plamy. I obiektywowi trzeba podkleić gumę, choć i tak dobrze się spisuje, jak na standardowego zooma.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Przeliczanie na złotówki cen artykułów spożywczych, zwłaszcza w lokalach, nie ma sensu za grosz, wrzodów się tylko można nabawić że to takie drogie. Chyba że kupujesz ciuch czy elektronikę ale to co innego. No i mnie Guiness nie smakuje, w Londynie pijamy ale (a kiedyś Fostersa, tego co Hauer reklamował :) ). W tym roku musimy sprawdzić Troopera, piwo firmowane przez Iron Maiden :)

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

Eh bien, pojedź sobie do dowolnego miasta we Francji...
A co do piwa, to najlepsze piłem w Moguncji, nad Renem, świeże z lokalnego browaru.

_________________
All those moments will be lost in time...

Będąc w Paryżu, patrz pod nogi. Serio.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

Bywam w Rydze średnio raz na pół roku. Niestety tylko wpadamy z towarem, rozładunek i z powrotem 800 km bo w Lublinie robota czeka;/ Może kiedyś dam radę spędzić kilka minut turystycznie i zobaczyć miasto nie tylko z okna samochodu :)

_________________
"Max jest pijący, lubi rajdy samochodowe i ma polar z teleportem do browaru"
"A morał tej historii mógłby być taki: mimo że cukrowe to jednak buraki"
Nie jestem dobrym człowiekiem.