Wieża Błaznów

A nawet dwie! ;)

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Deal :)

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Ostatni weekend w Toruniu bardzo był bardzo udany, także pod względem napojów :) Piliśmy:

Glenmorangie Original, 10 YO - świetny, łagodny single malt. Na tyle łagodny że nawet jedna kostka lodu powoduje rozwodnienie pod koniec. Wspaniała whisky.

Kiermusówka wytrawna, śliwkowa z cynamonem - bogowie, jakie to dobre. Jest to zasadniczo nalewka, o smaku bardzo intensywnym, zdecydowanym, ale łagodnym. Bardzo pasuje smakowo do picia "na rozgrzewkę", oraz "leczniczo" Smakuje naprawdę wybornie i tak po prostu też można, a nawet należy ją pić :)

Piwo Olbracht Pils - zaskoczenie wyjazdu. Tak dobrego piwa dawno nie piłem. Najpierw smakuje jak ale, lekko drewnianie, potem pojawia się delikatna chmielowa, maślana jakby nuta, która później rozwija się w pełnię intensywnego smaku ze wszystkich poprzednich elementów. Rewelacja, nie pamiętam kiedy ostatnio piłem piwo tak bardzo je smakując.

Maple bardzo dziękujemy za poczęstowanie i wskazanie tych pyszności :)

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

Ten Olbracht to jakieś małe i regionalne, jak zgaduję? Opis intrygujący :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

http://browar-olbracht.pl/ Opis nie oddaje nawet połowy wrażeń z picia tego piwa. Z restauracji wyszliśmy z czteropakiem, choć nie było najtańsze to jednak warto było.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

Ależ bardzo proszę :) Pilsa mogę Wam zresztą dotransportować, jeśli mój czerwcowy wypad nad morze dojdzie do skutku :)

_________________
“I am a camera with its shutter open, quite passive, recording, not thinking.” - Christopher Isherwood.

"Nie wiem, nie orientuję się, zarobiona jestem." - Przysłowie ludowe.

Ach, to taka toruńska wersja "Spiża" - jeśli piwo równie świeże i równie smaczne (choć do "Śmietanki toruńskiej" podszedłbym z heteroseksualną ostrożnością ;) ), to zazdroszczę czteropaka :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Nie czepiaj się Śmietanki, bardzo przyzwoite piwo ;)

_________________
“I am a camera with its shutter open, quite passive, recording, not thinking.” - Christopher Isherwood.

"Nie wiem, nie orientuję się, zarobiona jestem." - Przysłowie ludowe.

Śmietanka bardzo dobra, ale Olbracht zdecydowanie lepszy, właśnie skończyliśmy ostatnią buteleczkę (mała jakaś była). Spróbowałabym jeszcze tych wynalazków piernikowych (ha, Maple, teraz, jak odkryliśmy autostradę to już się tak łatwo od nas nie opędzisz :D).

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

W Biedronce jest bardzo dobra Rioja za niecałe 20zł. Właśnie stosuję :)

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Macie mój otwieracz. :)
Od jakiegoś czasu pijam przeważnie ale, przy okazji wróciłem do hobby z dzieciństwa, czyli zbierania kapsli* wzbogaconego o etykiety. Nie żebym miał fioła na tym punkcie, po prostu od czasu do czasu kupuję różne piwa przy okazji promocji typu "3 za £5". Nigdy nie byłem dobry w opisywaniu smaków i piwo dzielę raczej na dobre i niedobre, ale muszę przyznać, że ale to coś, co lubię. Bardzo. Z tych, które piłem do tej pory, nie smakowały mi chyba tylko dwa, niestety nie bardzo pamiętam, które. Wydaje mi się, że był to Spitfire i któryś z Badgerów (nie martw się Borsuku, zdecydowana większość trzyma poziom). ;)
Ale z mniejszych browarów piłem też na takim lokalnym święcie piwa i były one równie dobre, co ich sympatyczne nazwy. A sama impreza bardzo fajna, kameralna i niedroga.


* Ale to już nie to samo. Teraz w sklepach jest tyle rodzajów piw i napojów, że frajda już nie ta. Wtedy, pod koniec lat 80. każdy znaleziony albo pozyskany wskutek wymiany kapsel miał o wiele większą wartość.

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?

Nie wiem co wam w brytyjskich ale smakuje? Brak goryczki? Słodowość? Ja uważam je za jedne z bardziej nudnych piw. To już wolę belgijskie berbeluchy ;) Że o stoutach nie wspomnę, szczególnie tych solidnych, na płatkach owsianych. Choć i tak wolę Guinessa niż standardowe ale. Albo bittery w wersji strong (ale te piłem tylko polskie z Pinty).
Proszę zapoznać się z piwami robionymi w amerykańskich stylach na ich chmielach. TO jest piwo :)

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

A czy Trooper jest dostępny w pubach, czy tylko w sklepach?Poproszę jakiś przykład marki, bo amerykańskie piwa kojarzą mi się ze szczynami totalnymi :)

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

Panie, Pan jest retro, boś się pan na latach 80 ubiegłego wieku zatrzymał. ;) W Stanach masz ponad 3000 browarów.Ponad 800 gatunków chmieli. Proponuję do dobrego sklepu z piwami rzemieślniczymi się udać, gdzie kupisz polskie piwa robione na amerykańską modłę, bo oryginalne piwa z browarów juesejowych to ceny tak okrutne, że aż boli (no ok. 50 zł za 0,33 l to nie jest przesadna cena jak na te piwa ;) )

Polecam zatem styl American India Pale Ale (popularni i godni przedstawiciele polscy: Browar Pinta - Atak chmielu, Alebrowar - Rowing Jack, Lwówek - Jankes, Birbant - Red AIPA, Ciechan - Grand Prix, Kormoran - Podróże kormorana AIPA) jednak z zastrzeżeniem, że: piwo to pije się nie zmrożone prosto z lodówki, tylko tak ok. 12-14 stopni Celsjusza (20-30 min przed wypiciem postawić na blacie, niech się ogrzeje). Powinno być też w miarę świeże (odkrycie...) bo traci aromaty chmielu (ach te cytrusy... :) ). No i ze szkła a nie z gwinta ;) Na początek polecam tego Jankesa bo ma najniższą chyba goryczkę. A reszta goryczkę ma solidną, zapewniam (może cię speszyć na początku, dlatego zacznij od tego Jankesa). Jak uznasz, że goryczka jest znośna to możesz spróbować Sharka z Widawy lub Deep Love z kolaboracji Allebrowaru i jakichś fińskich piwowarów. Wracając do AIPA: powąchaj piwko, popij. TAK może (i powinno) smakować piwo a nie jakieś angielskie pomyje... ;)

Krótko podsumowując: stylów piwnych chmielonych amerykańskimi chmielami jest sporo. Mnie np. smakuje strasznie American Wizen z Allebrowaru. To pszeniczniak, ale jaki to ma smak :) Jak lubisz ciemne piwa to proponuję Bojan Black IPA lub Black Hope z Alebrowaru(?). Popróbuj nowofalowych Stoutów (mój nr 1 - Lublin to Dublin - kolaboracja polsko-irlandzka).
Jak lubisz jasne na polskich chmielach to spróbuj PIPA (Polish India Pale Ale). Wypuścił to browar Lubuski (IPA). Spróbuj Kormoran Jasny mocno chmielony - świetny pils swoją drogą. Jurajskie z ostropestem z Browaru na Jurze (też pils) czy Amerykańską pszenicę z tego samego browaru (pszeniczniak z czerwonym pieprzem :) ).

IT'S REVOLUTION BABY ;D

Oczywiście w WB jest MNÓSTWO rzemieślniczych browarów z takimi piwami, że głowa mała. A wy mi tutaj o ale... ;)

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

http://www.ironmaidenbeer.com/tracker - raczej w sklepach. Jest u Morrisonów na Wimbledonie. SW19 1QB :)

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?