I jeszcze przyznanie Messiemu MVP turnieju. To jest żenujące po prostu. Było lekko licząc koło dychy zawodników lepszych, a w samej Argentynie ze dwóch. No, ale sponsorzy muszą wyjść na swoje.
Ogromnie się cieszę z końcowych rozstrzygnięć (choć wolałbym finał GER-NED i o III m. BRA-ARG; a i smaczków byłoby więcej, zwłaszcza w tym drugim meczu. I moje prywatne "naj" tych mistrzostw, z przymrużeniem oka:
Najpiękniejsze bramki (bez klasyfikowania): Rodriguez (Kolumbia) van Persie (Holandia) Cahill (Australia) Luiz (Brazylia)
Kto oglądał, ten wie, o które bramki chodzi :) Najbardziej żenujący gol- dla Korei, w meczu z Rosją i te od drugiej do piątej w meczu GER-BRA.
Najbardziej irytująca drużyna- Kamerun Najbardziej irytujący zawodnik- Raul Meireles (Portugalia) Najpotrzebniejsza zmiana organizacyjna- konieczność wybudowania większych szatni dla sędziów. Każda czwórka na mecz musi mieć przecież gdzie trzymać psy-przewodniki, ciemne okulary i białe laski... Albo można wprowadzić powtórki wideo, na zasadach podobnych jak w tenisie. Najsympatyczniejszy trener- Miguel Ernesto Herrera Aguirre (Meksyk) Najdaremniejszy trener- Luis Fernando Suárez (Honduras) - za wypowiedź nt systemu goal- line Najfajniejszy mecz- BRA-GER 1-7, USA-POR 2-2, GHA-GER 2-2, NED-ESP 5-1, BEL-USA 2-1 Najbardziej żenujący mecz: Kostaryka - Anglia 0-0 Najbardziej klimatyczny stadion- Arena Amazonia w Manaus ;)
Najlepszy zawodnik turnieju- A. Robben (Holandia), bez żadnych wątpliwości. Aż żal, że w Bayernie gra...
I dygresja polityczna- po aneksji Krymu, gdy media zaczęły nadawać o sankcjach, od razu sobie pomyślałem, że najskuteczniejszą byłoby odebranie Rosji przez FIFA organizacji następnych mistrzostw. A potem trzasnęła mnie w czoło myśl, ze ja jednak za dużo fantasy i sf czytam...
_________________ Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.Prawda ;)
|