Wieża Błaznów

Nie pamiętam moich snów ostatnio wcale. I budzę się jakby sen był zanurzeniem w głębinach spokoju, z których wynurzam się _nagle_ na powierzchnię rzeczywistości.

A mi się śniło że Niemcy nową wojnę zrobili. Akurat byłem na Pradze, koło mojej szkoły i jedna bomba trafiła ją tak centralnie, ale mi było szkoda. :)))) Gorzej że potem się po ulicy kręciło trochę szkopów i trzeba się było przemykać ale nie wiedzieć czemu byłem przekonany że jak dojdziemy do Ursynowa to będziemy bezpieczni bo tam Niemcy nie dotrą. :)

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

A mi się śniły wykolejające się pociągi :))) Obok mojej pracy biegły tory, które- niestety- konczyły sie nagle i te pociągi rozpędzone wpadały na łąkę i się przewracały.... :)

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

Goniła mnie po Rynku lodówka strzelająca piłkami do tenisa. Schowałam się na jakimś podwórku, gdzie potem farbowałam włosy na fioletowo, żeby mnie nie rozpoznała...

_________________
"The idea is like grass. It craves light, likes crowds, thrives on crossbreeding, grows better for being stepped on."

Sniło mi sie ze moja suka Moria miala piekną stancje w Warszawie tuz przy moim wydziale za smieszne pieniadze, ale ze to suka, nie chciala mi wynajac;/ bardzo ja o to prosilam, bo pokoj stal pusty, a ona tylko szczekala... potem probowalam sila przejac pokoj, ale ona ciagle wracala. W rzeczywistosci skopalam ja z lozka z piec razy;p

_________________
- Pani to zrobiła jak Ewa z Adamen. Kusiła aż się skusiłem.
- Tak, to jedna z wielu cech pani Martyny.

42

A mi się śniła podróż taką małą żagłoweczką. Bylem na niej ja i jeszcze dwójka znajomych... Pamiętam że zwiedzałem jakiś kościól z rzeźbami klęczących ludzi... Potem byliśmy ze znajomymi na jakiejś wyspie, gdzie tubylcy chieli nas rozpalonym żelazem oznaczyć... Udawaliśmy że nam to w smak i w ostaniej chwili uciekliśmy. Znależliśmy szałas z Polakami (coś jak ambasada :-) Ciekawe jest to że kiedyś śniłem juz podobny sen i wiedziałem że oni są w zmowie z tubylcami, więc wzieliśmy coś z ich namiotu i długa do żaglówy :-) Potem pamietam że znaleźliśmy się w miescie podobnym do Wenecji, ja ciągnąłem łódkę, ponieważ woda była płytka, aż do momentu gdy bylismy na brzegu... Nie wiem skąd wziął mi się tam rudy kot i jakieś korale... Pamiętam że musiałem wracać do łódki, więc zostawiłem kota i te korale jakiemuś dziadkowi, który handlował tuż przy brzegu. Jak wróciłem stała już tam jakaś kobieta upierająca się że kot i korale są jej.. Zacząłem mówić że muszę wracać na "statek" i że zadzwonię zaraz po policję....i niestety obudziłem się...
Ogólnie fajny sen to był, szkoda że musiałem rano wcześnie wstać :-)

_________________

Nawet gdybym ślepy chciał podążać w ciemności
Tylko wtedy wyjdę do Słońca
Kiedy Ty pójdziesz ze mną tak naprawdę do końca

Dziś śniła mi się Harad. Taka, jak na swoim avatarze. Jakieś ważne czynniki kazały nam zorganizować wyprawę na biegun południowy i wziąć w niej udział, tylko we dwie. A my patrzyłyśmy na siebie wilkiem i wcale nie miałyśmy na to ochoty. Jednak stopniowo, podczas organizacji, zaczęło nas to wciągać.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Byłam na przyjęciu u Ali. Było tam też wielu forumowiczów, ale nie pamiętam kto. Ala mieszkała w wielkim, czteropiętrowym pałacu obrośniętym glicynią. Miała dwa koty: rudego i szarego, a ten szary miał paski jak warchlak dzika. Po przebudzeniu pamiętałam ich imiona, ale już zapomniałam. Na pewno były to imiona angielskie, możliwe, że szary nazywał się Porky. :) Rozmawiałyśmy z Alą o dziewictwie. Ala miała strasznie wampirze kły. W pewnej chwili zaczęłyśmy się kłócić, a ja jej pokazałam digitus infamis. Bardzo cię, Alu, za to przepraszam.
Potem jedliśmy mięsko z grilla, a później poszliśmy na spacer na plażę, a z morza wyszedł Czerwony Byk. I wszyscy się za mną schowali, a ja byłam zła, bo przez to nie mogłam sobie porównać wzrostu Byka z wzrostem człowieka, a morze psuło mi perspektywę.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Joanko, nie gniewam się ;))))) Ale jeśli będę miała kota kiedyś, to wybacz, nie nazwę go Porky ;)
Mi się też śnił kot, mój własny, osobisty, nie powodował u mnie alergii, pisałam coś, na komputerze, a on siedział na biurku przy monitorze. Rozmawialiśmy o ćmach, że dużo ich w tym roku.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

A mi się dzisiaj przyśniło że telefon w nocy dzwonił (co jest absolutnie naturalne i zdarza się u mnie bardzo często) więc z rozpędu we śnie chciałam chwycić słuchawke, ktora leżała na stole.. jakieś dwa metry od łóżka.. co skończyło się oczywistym twardym i wyjątkowo głośnym lądowaniem na podłodze twarzą w dół :D ależ te sny są czasami rzeczywiste..

_________________
"...Nigdy nie rezygnuj z marzeń tylko dlatego, że ich realizacja bedzie wymagała czasu - czas mija tak czy inaczej..."

Mi się często wydaje że spadam i zaczynam machać nogami i rękami na wszystkie strony żeby się czegoś chwycić....

_________________

Nawet gdybym ślepy chciał podążać w ciemności
Tylko wtedy wyjdę do Słońca
Kiedy Ty pójdziesz ze mną tak naprawdę do końca

to znaczy, że rośniesz :]

_________________
http://3000.blox.pl/html

A w jakim wieku człowiek już nie rośnie ;-) ??

_________________

Nawet gdybym ślepy chciał podążać w ciemności
Tylko wtedy wyjdę do Słońca
Kiedy Ty pójdziesz ze mną tak naprawdę do końca

W moim :/

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Babko co to godocie? :)))

_________________
Pozdrawiam
Jacek