Wieża Błaznów

Mi się śniła jakaś impreza urodzinowa u Polonii angielskiej, dokładnie w dniu 70 urodzin Wielkiego Językoznawcy, towarzysza Stalina. Siedzę więc razem z moim rokiem na werandzie i piję piwo. Ceny w barku ciekawe - Pilsner kosztuje 6,99, ale Harnaś 1,50, z czego korzystam. Potem wpadają do nas muzycy Aerosmith, skończyło się na bójce, którą wygraliśmy. A jeszcze później zjawia się pewna osoba, z którą sen nabrał charakteru mocno erotycznego :))))

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

mi sie snilo ze bylam na studiach w poznaniu. poznalam Gt_o. pewnej nocy zaczal mnie podrywac i poszlismy do jakijs starej willi na przedmiesciach. byl tam wielki barek przy ktorym usiadlam. po chwili zapukaly i weszly do pokoju moje dwie kolezanki Lili i Maruda. Lili stanela za barkiem a Maruda weszla do lozka, pod koldre. Gt_o mowil sprosne rzeczy na moj temat i zaczal mnie podrywac. pod wille zajechaly trzy terenowe samochody. z jednego wysiadla moja pierwsza milosc obecnie studiujaca w Poznaniu. ja wyjzalam przez okno a on zaczal mnie wolac. bylam w szoku ze mnie tam znalazl i mialam wrazenie ze jest z mafii. nie chcialam do niego zejsc... nagle w pokoju znalazl sie Stas i poprostu sie gapil na Marude w lozku. po chwili sie obudzilam

_________________
- Pani to zrobiła jak Ewa z Adamen. Kusiła aż się skusiłem.
- Tak, to jedna z wielu cech pani Martyny.

42

Śniło mi się dzisiaj, że ktoś mnie ściga i chce mnie zabić (znowu :]). Uciekałam więc przed tym kimś po dachach biurowców (wszystko miało miejsce w jakimś mieście, z grubsza przypominającym Nowy Jork), jeździłam autobusami i tramwajami. Na samym końcu wbiegłam do jakiegoś wieżowca (wiedziałam, że ten kto mnie ściga jest tuż-tuż), smignęłam do windy i zaczęłam gorączkowo przyciskać guzik od zamykania drzwi. Już się miały zamknąć, kiedy ten ktoś przytrzymał je, wszedł do windy i... obudziłam się.
Dzisiaj dla odmiany poproszę jakiś miły sen. :]

_________________
Wszystkie drogi prowadzą na Haymarket :)

you and me, and the devil makes three

Dzisiaj miałam sen iście kobiecy ;) Śniło mi się, że stałam przed moją szafką na ubrania i tak: spodnie już miałam ubrane, buty też, ale nie mogłam znaleźć żadnej pasującej bluzki i swetra, który by mi pasował i w którym byłoby mi wystarczająco ciepło, żeby wyjść na dwór w tej zimnej końcówce września.

_________________
There are two types of people.
Those who are Scottish,
and those who wish they were.

Easnadh, koszmar;)
Moje dzisiejsze sny były dość urozmaicone: bawiłam sie Barbie, byłam wiejskim chłopcem w czasie okupacji i jeździliśmy z ojcem do sąsiedniej wsi kupować świnię, wyleciał mi kolczyk z pępka a w sklepie mieli tylko takie ogromne wielkości piłek tenisowych, forsowałam Orlą Perć (tylko nie wiem skąd po drodze wziął sie Gerlach) i mieszkałam w ciemnej, zaszczanej bramie.:)))

Przepraszam, jak dlugo dzis spalas? :P Gerlach przy Orlej? Hmmm, zgubilas sie w gorach, buuuuuuuu:>

_________________
Cartman: Kyle,we've got to get that sand out of your vagina, it's making you cranky! Does it itch? :D

Spałam całe osiem godzin;)
Ale taki kalejdoskop to u mnie norma, nawet jak w autobusie przysnę na kwadrans zaczynają mi się sny:)))

Jeszcze nie widzialem az tak zakreconego kalejdoskopu :)

_________________
Cartman: Kyle,we've got to get that sand out of your vagina, it's making you cranky! Does it itch? :D

Co to jest "klajedoskop"? To samo co kalejdoskop, tylko bardziej zakręcony;)

_________________
"Nie mogę się doczekać śmierci Fabienne. Ramirez wstąpi wtedy do klasztoru i będzie się biczowal dyscypliną do konca swych nedznych dni, ale trudno już, byle tylko flaki jej wygniły i dupą wyciekły." (c) by Cintryjka

Miałam dziś popieprzone sny, obowiązkowo z udziałem światła, które się nie chce zapalić. Życzę sobie nie mieć takich więcej.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Nic od rana nie pilem! :P Juz sie poprawiam :)

_________________
Cartman: Kyle,we've got to get that sand out of your vagina, it's making you cranky! Does it itch? :D

W czasie takich znow wlasnie z reguly przytrafiaja sie najbardziej porabane sny. Umysl niby na chodzie (bo srodek dnia), wiec produkuje najwiecej wizji.

Najbardziej odjechane sny sie z reguly miewa jak sie zasnie nad ranem, tj. np. budzisz sie o 8 rano i stwierdzasz, ze jeszcze pospisz do 9.

:)

_________________
"Wise men talk because they have something to say; fools, because they have to say something."
Plato

"Who said I was a wise man?"
Big Mac

W nocy z soboty na niedziele snilo mi sie, ze mam zostac zakonnica. Jakis chlopak zmienil sie w potwora, chcial pozrec kilkoro ludzi, w tym mnie, wiec padlam na kolana i zegnajac sie, obiecalam Bogu, ze jesli przezyjemy, to nastepnego dnia pojde do klasztoru i zostane "siostrzyczka" (tak jak "braciszkowie"). No i chlopak sie zmienil z powrotem. W dodatku mial na sobie sutanne. Ktos mnie zrobil w bambuko. ;)

_________________
Wiem. :)

Okazało się, że wielki, zły, wredny wampir Woydzio jest dla niektórych miłym i sympatycznym kotem Patem. - P.W.

Masz widzenia, zostan zakonnica :)) Czujesz juz to powolanie? :)

_________________
"Wise men talk because they have something to say; fools, because they have to say something."
Plato

"Who said I was a wise man?"
Big Mac

Znowu śniły mi się jakieś totalne schizy. Na horyzoncie pojawiają się Tworki...

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata