Wieża Błaznów

Szczerze mówiąc od Me 109 wolę, jesli chodzi o estetykę, FW 190 D - 9. Szkoda, że nie miałem okazji widzieć tej maszyny w wersji live, ale, zdaje się, niewiele się uchowało - jeśli w ogóle. Co prawda, kilka lat temu czytałem o odnalezieniu jednego, mocno zdewastowanego egzemplarza w Czechach, na terenie poradzieckiego lotniska - samolot leżał całkowicie zasypany śmieciami w jednym z hangarów ( tu aż sie PROSI o pewien cytat z "Seksmisji" ) , ale nie znam dalszego ciągu sprawy.

Arien - wówczas to Zero było w remoncie, trudno mi powiedzieć jak wygląda obecnie. Zwłaszcza, że było w bardzo kiepskim stanie ( ostatecznie pół wieku w dżungli ).
Jesli chodzi o estetykę, to moim zdaniem P 51 D Mustang jest po prostu śliczny... zarówno Messerschmitta jak i Spitfire`a bije na głowę.
[ tak poza tym, Ki 43 B Otsu :) ]
Mała sugestia: może przenieść dyskusję do odpowiedniejszego Topicu, meandrów historii na przykład ? Zwłaszcza że wieczorem chętnie wrzuciłbym swoje trzy grosze odnośnie niemieckiego sprzętu w ogólności i szczególności...

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

A widzisz. W ogóle polecam każdemu maniakowi Muzeum Lotnictwa w Krakowie, naprawdę świetne rzeczy tu są.

Ja sobie ostrzę zęby na Smithsonian w Waszyngtonie, mają tam w sumie wszystko, co trzeba zobaczyć- Flyera braci Wright ( ja nie żartuję!)," Spirit of St. Louis", "Enolę Gay", Blackbirda, Concorde'a, prom kosmiczny Enterprise.... I moją lotniczą miłość życia, czyli x-15:).

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Buuu o samolotach to jest. A gdzie kulturalni ludzie będą mogli porozmawiać o parametrach Pzkpfw VI B czy SU-76 ???? ;-))))))

Czy ktoś zna parmetry bombowaca Ila Muromiejec?

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

Proszę bardzo :)


http://www.boris.elknet.pl/av_hist/inde ... ion=0.0.97

Nb. nawet w japońskich księgarniach mają coś na ten temat;
http://www.chickenhead.co.jp/cgi-bin/go ... d=00000132

_________________
C'est grand malheur de ne pouvoir etre seul...

Ok., zmieniłam temat tak, żeby można było rozmawiać tu o całym złomie. Ale proszę, niech będzie na temat.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Albo tu:
http://en.wikipedia.org/wiki/Sikorsky_Ilya_Muromets

Ale przecież nie chciałeś wątku o samolotach?:)

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Chyba jeszcze kwestia długotrwałości lotu: w przypadku Komety to było chyba 15 minut.

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.

A rozpatrujemy tu Kometa jako nieudany samolot operacyjny czy jako nieudany eksperyment?

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Ha, jako eksperyment był raczej udany - latał, strzelał, nawet lądował :). Tak więc pozostaje kwestia przydatności, użyteczności tego wynalazku.

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.

No więc właśnie, jako eksperyment był całkiem niezły, moim zdaniem. A że na front sie nie nadawał, to już zupełnie inna sprawa.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Miał być samolotem bojowym-nie eksperymentem. Tak więc raczej był nieudany ;)

_________________
C'est grand malheur de ne pouvoir etre seul...

Miałbyc maszyna bojową, a jako taki był nieudany, tym samym cąły eksperyment był nieudany. Potwierdził to co podejrzewano, a czego dzisiaj jesteśmy pewni - samolot o napędzie rakietowym nie nadaje się na samolot użytkowy....
Chociaż podobno tajemnicza amerykańska Aurora, której oficjalnie nie ma i nie było (i byc może nie ma na prawdę ;) ma właśnie taki napęd...

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

A co powiecie na P-39? Amerykański dwukadłubowy myśliwiec :)) Tak mi się przypomniał, bo to jeden z bardziej hardkorowych modeli, jakie miałem przyjemność sklejać ;) "Mały modelarz" się kłania. Zastanawiałem się, jak takie coś było przydatne w walce, ale kilka lat poźniej miałem okazję obejrzeć stae amerykańskie kroniki wojenne. Tam "Lightingów" się trochę naoglądałem, podobno były całkiem skutecznym rozwiązaniem.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Chyba chodzi Ci o P-38?
P - 38 "Lighting"- Lockheed to jeden z najskuteczniejszych myśliwców II w. Wg danych amerykańskich to właśnie te samoloty zestrzeliły najwięcej japońskich maszyn. Miał silne uzbrojenie i wytrzymałą konstrukcję, także dwa silniki okazały się niezłym rozwiązaniem. Szczególnie jak w samolocie uszkodzono jeden z nich... :)

_________________
C'est grand malheur de ne pouvoir etre seul...

8. Jako księgowy mam problem z cyframi. Mea culpa. Właśnie wiem, że Błyskawice były skuteczne. Dziwiło mnie tylko rozwiązanie konstrukcyjne, dwa kadłuby z silnikami, pomiędzy nimi na płacie skrzydła zasadniczo kabina, z tyłu długi płat sterowy. Wyglądał dość dziwacznie, ale fakt, że to była taka mała latająca forteca no i chyba dzięki tej dziwacznej budowie miał lepsze osiągi, ale na to głowy bym nie postawił. Chodzi mi przede wszystkim o zwrotność i zasięg. No i niejasno kojarzy mi się, że nie była to najdziwniejsza konstrukcja latająca II wojny, ale nie chciałbym wyjść na durnia. Coś mi się tylko kojarzy z bodajże bombowcem z kabiną po lewej stronie...ale jak przez mgłę.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG