Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 28.04.2024 @ 19:02:33

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 0:46:26 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.02.2003 @ 16:26:44
Posty: 1082
Lokalizacja: z tysiąca i jednej nocy
4000 zł to około 700£. Jak na warunki brytyjskie to płaca jest baaardzo skromna. Znajomi z osiedla zamiatają autobusy w Londynie i średnio dostają około 800£ miesięcznie. Czyli żeby tyle zarabiać to nie trzeba mieć praktycznie żadnego wykształcenia. Nie chciałbym tak żyć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 8:16:32 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
Tomasz pisze:
4000 zł to około 700£. Jak na warunki brytyjskie to płaca jest baaardzo skromna.

Owszem, ale nie jest tak, że pensja jest powiedzmy dwa razy wyższa i koszty życia dwa razy wyższe. I tak wychodzi sporo taniej. Nie jest to życie luksusowe, ale można za to porobić opłaty, zjeść, wypić, pójść na imprezę... Żyć. Spróbuj tej sztuki w Polsce za 1000 zł (pracując zgodnie z moim wykształceniam zarabiałabym 1400 - 1800).
Cytuj:
Znajomi z osiedla zamiatają autobusy w Londynie i średnio dostają około 800£ miesięcznie. Czyli żeby tyle zarabiać to nie trzeba mieć praktycznie żadnego wykształcenia.

Znaczy, że praca nie jest prestiżowa? No nie wiem, mnie tak wychowano że nie ma rzeczy której bym nie mogła robić (co nie znaczy że każdą bym chciała). Jeśli dla kogoś sprzątanie autobusów to cel egzystencji i najwyższe szczęście, to faktycznie dziwne, ale jeśli w danej chwili życie mnie zmusi, to i kible mogę szorować, księżniczką nie jestem;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 10:25:51 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2004 @ 14:37:29
Posty: 1340
Lokalizacja: Z kontowni albo z nienacka
Tomasz pisze:
Czyli żeby tyle zarabiać to nie trzeba mieć praktycznie żadnego wykształcenia.


Nie, nie trzeba. Tam sprzątacze nie muszą umieć 3 języków i mieć 10 lat doświadczenia. Ciężko pracują i żyją na poziomie.


Cytuj:
Nie chciałbym tak żyć.


Ja też nie.
A nie wiem, czy nie będe musiał. Wolałbym tam sprzątać autobusy za te 800 funtów niż u nas po studiach pracować w swoim kierunku i dostawać 1,5 tysia. I chyba nie tylko ja, bo tam w fabrykach i na sprzątaniu pracuje masa polskich magistrów, od ekonomii, przez księgowość do politologii.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 12:44:54 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.02.2003 @ 16:26:44
Posty: 1082
Lokalizacja: z tysiąca i jednej nocy
No i właśnie o to chodzi - nasi magistrowie pracują w dużej mierze jako niewykwalifikowana siła robocza. Rozumiem, że można tak popracować przez wakacje, żeby zarobić na drobne wydatki albo odłożyć na przyszłość parę groszy. Ale jeżeli ktoś pracuje tam na stałe przy pakowaniu czekolady do kartonów, bez żadnych perspektyw awansu i możliwości rozwoju, to ja za takie życie dziękuje. Już nawet nie chodzi o samą pracę, ale znajomych etc.. Już wolałbym zakombinować i spróbować studia w Szkocji. Z tego co się orientuje są jeszcze bezpłatne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 12:53:48 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Studia moga byc bezplatne, ale jeszcze trzeba z czegos sie utrzymac.
Poza tym naprawde myslisz, ze ci magistrowie pracujacy za granica fizycznie mieliby w Polsce szanse na awans? Oni widac mysla inaczej.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 13:40:38 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.01.2004 @ 3:04:04
Posty: 3277
Lokalizacja: z Chomikarium
Vespa pisze:
Tomasz pisze:
4000 zł to około 700£. Jak na warunki brytyjskie to płaca jest baaardzo skromna.

Owszem, ale nie jest tak, że pensja jest powiedzmy dwa razy wyższa i koszty życia dwa razy wyższe. I tak wychodzi sporo taniej. Nie jest to życie luksusowe, ale można za to porobić opłaty, zjeść, wypić, pójść na imprezę... Żyć. Spróbuj tej sztuki w Polsce za 1000 zł (pracując zgodnie z moim wykształceniam zarabiałabym 1400 - 1800).
Cytuj:
Znajomi z osiedla zamiatają autobusy w Londynie i średnio dostają około 800£ miesięcznie. Czyli żeby tyle zarabiać to nie trzeba mieć praktycznie żadnego wykształcenia.

Znaczy, że praca nie jest prestiżowa? No nie wiem, mnie tak wychowano że nie ma rzeczy której bym nie mogła robić (co nie znaczy że każdą bym chciała). Jeśli dla kogoś sprzątanie autobusów to cel egzystencji i najwyższe szczęście, to faktycznie dziwne, ale jeśli w danej chwili życie mnie zmusi, to i kible mogę szorować, księżniczką nie jestem;)


primo - Vespa nie pracowala caly miesiac na te pieniadze (byly przerwy), praca byla przez agencje zatrudnienia (czesc jej zabierali)
secundo - nie sprzatala autobusow (to nocna praca i wieksze pensje)
tertio - faktycznie mozna z tego tu wyzyc, a jesli polaczy sie nawet dwie tak niewielkie pensje - mozna ulozyc sobie zycie na starcie (przeciez kazde poczatki nie sa latwe)
co jest po tertio? ;) - nawet w Polsce (zart) nie jest latwo od razu znalezc dobra prace - wiec i tu trzeba sie troche postarac. Jesli ktos ma aspiracje powinien wlozyc w to odrobine wysilku
ps. dementuje pogloski o niebyciu ksiezniczka - dla mnie jest! :)

_________________
http://3000.blox.pl/html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 14:03:04 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.02.2003 @ 16:26:44
Posty: 1082
Lokalizacja: z tysiąca i jednej nocy
Pisałem swojego posta jako odpowiedź na post Joanki a nie Vespy : ).
Cytuj:
Ale najgorsze, że wyjazd byłby dla mnie idealnym i prawie jedynym rozwiązaniem. Jedna moja koleżanka nie obroniła licencjatu (czyli nie ma de facto żadnego tytułu naukowego i tylko średnie wykształcenie), rzuciła studia i wyjechała do Anglii. Pracuje na uczelni, chociaż chyba jako pracownik techniczny, ale zarabia w przeliczeniu na złotówki 4 tysiące miesięcznie. Ja, jak już będę magistrem, a nawet teraz, powinnam mieć jeszcze łatwiej. Tylko, że ja nie chcę. :(


Biotechnologia bardzo szybko się rozwija i sądzę, że są duże szanse na dobre zarobki, awansy, odkrycia naukowe : ).

Co do studiowania. Zawsze pieniądze na utrzymanie można spróbować zarobić na wakacjach. Ponadto, z tego co się orientuję w Anglii są przepisy zabraniające studentom pracować więcej niż 30h/tydzień w roku akademickim.

Co do zarobków. Nie byłem, tak że nie wiem co można za te 700-800 funtów, ale chyba nie mógłbym zostać na stałe - bez znajomych, kolegów, w obcym otoczeniu. Po jakimś roku chciałbym wrócić. Przy wyższych zarobkach zastanawiałbym się. W końcy pieniądze z nieba nie spadają.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 14:21:43 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02.02.2004 @ 21:51:06
Posty: 3244
Lokalizacja: London, UK
Tomasz pisze:
W końcy pieniądze z nieba nie spadają.


Oj nie, a na zachodzie w szczególności. Tym północnym również :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 14:25:49 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.02.2003 @ 16:26:44
Posty: 1082
Lokalizacja: z tysiąca i jednej nocy
A ktoś powiedział, że tam spadają ; ).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 16:12:07 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2004 @ 14:37:29
Posty: 1340
Lokalizacja: Z kontowni albo z nienacka
Tomasz pisze:
Co do studiowania. Zawsze pieniądze na utrzymanie można spróbować zarobić na wakacjach. Ponadto, z tego co się orientuję w Anglii są przepisy zabraniające studentom pracować więcej niż 30h/tydzień w roku akademickim.


I tu się mylisz. O ile dobrze zrozumiałem, to brytyjscy studenci pracować nie muszą. Ale oni też nie mają darmowych studiów. Dostają na nie pożyczkę, standardowo 350 funtów tygodniowo. Tyle tylko, że potem bank znajduje im prace i bezstresowo ją spłacają.
Jeśli nie jesteś obywatelem ani rezydentem GB, ale masz obywatelstwo kraju UE to płacisz, tyle że nie aż tak dużo.
Studenci nie będący obywatelami GB nie płacą chyba tyle co ci spoza UE, ale płacić muszą. A pracować mogą duuuuużo - np. koledzy z Indii, Nepalu czy Dubaju mieli dwie prace - na dzień w fabryce a po południu w restauracji. Czyli, że pracować można.

Tomasz pisze:
Co do zarobków. Nie byłem, tak że nie wiem co można za te 700-800 funtów, ale chyba nie mógłbym zostać na stałe - bez znajomych, kolegów, w obcym otoczeniu. Po jakimś roku chciałbym wrócić. Przy wyższych zarobkach zastanawiałbym się. W końcy pieniądze z nieba nie spadają.


De gustibus.
Ja tam wychodzę z założenia, że przede wszystkim, jako dorosły facet będe musiał utrzymać rodzinę. I na pewno nie uda mi się tego zrobić za 1,2 tysiąca złotych jakie dostanę po 5 latach studiów. Za to za te 800 funtów spokojnie mogę to zrobić. I nigdzie nie jest powiedziane, że muszą całe życie robić w fabryce - można przez rok czy dwa zarobić tyle kasy, aby mieć na dobry kurs w collegu, po którym łatwo znaleźć dobrą, umysłową pracę. A jeśli jeszcze zrobi się kurs w kierunku, w którym się studiowało to jest już bardzo dobrze. Trzeba tylko kasy odłożyć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 17:25:39 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
Tak BTW. Przez miesiąc żyliśmy z Mariuszem z jednej pensji (jego; moja była na zabranie do domu). I starczyło na żarcie, picie (także procenty), mieszkanie, itd. Z moją pensją w ogóle byłby wypas. A były to rzeczone płace minimalne. :)))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 17:57:27 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
syriusz pisze:
1,2 tysiąca złotych jakie dostanę po 5 latach studiów

No, nie tak od razu :D

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 18:03:43 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.02.2003 @ 16:26:44
Posty: 1082
Lokalizacja: z tysiąca i jednej nocy
syriusz pisze:

I tu się mylisz. O ile dobrze zrozumiałem, to brytyjscy studenci pracować nie muszą. Ale oni też nie mają darmowych studiów. Dostają na nie pożyczkę, standardowo 350 funtów tygodniowo. Tyle tylko, że potem bank znajduje im prace i bezstresowo ją spłacają.
Jeśli nie jesteś obywatelem ani rezydentem GB, ale masz obywatelstwo kraju UE to płacisz, tyle że nie aż tak dużo.
Studenci nie będący obywatelami GB nie płacą chyba tyle co ci spoza UE, ale płacić muszą. A pracować mogą duuuuużo - np. koledzy z Indii, Nepalu czy Dubaju mieli dwie prace - na dzień w fabryce a po południu w restauracji. Czyli, że pracować można.



Mówiłem o bezpłatnych studiach w Szkocji
www.studia.korba.pl pisze:

Polska młodzież może bez problemów i za darmo studiować na renomowanych szkockich uczelniach. Na razie niewielu rodaków zdecydowało się na wyjazd do Edynburga czy Glasgow, ale to się może zmienić - czytamy w "Życie Warszawy". "Szkocki premier Jack McConnelk po raz kolejny zagwarantował to, co było uświęconą tradycją: żaden młody człowiek, który chce studiować w tym kraju, nie będzie płacił za naukę. Co prawda obowiązuje wpisowe w wysokości 1300 funtów, ale opłatę pokrywa rząd szkocki. Nie wyciąga się, więc forsy z kieszeni przyszłego żaka" - zwraca uwagę "Życie Warszawy".

Szkocja to jeden z nielicznych europejskich krajów, gdzie studiowanie jest darmowe, a poziom tamtejszych uczelni jest wysoki. Na przykład uniwersytet w Edynburgu to elita elit. Można go śmiało sklasyfikować w pierwszej dziesiątce ucz elni tego typu na naszym kontynencie.


To samo wyczytałem w gazecie wyborczej i takie mam informacje od brata, który chciał studiować w Szkocji. A w Anglii się płaci, i to słono : ).

PS. Jeszcze raz wracam do kwestii płacy - nie mieszkałem nigdy w UK i nie zarabiałem nigdy 800 funtów na miesiąc, nie znam tamtejszych realiów i pisałem tylko o moich wrażeniach po powrocie znajomych z osiedla. Moje wrażenie było takie, że faceci są przygnębieni i ogólnie nie mają lekko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.09.2005 @ 18:35:38 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.01.2004 @ 3:04:04
Posty: 3277
Lokalizacja: z Chomikarium
Tomasz pisze:
Pisałem swojego posta jako odpowiedź na post Joanki a nie Vespy : )


No widzisz - juz nawet nie umiem przeczytac uwaznie ;)
w takim razie przepraszam

_________________
http://3000.blox.pl/html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24.09.2005 @ 9:47:56 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
www.studia.korba.pl pisze:

Szkocja to jeden z nielicznych europejskich krajów, gdzie studiowanie jest darmowe


Zainteresowanym moge powiedziec, ze bezplatne studia sa takze w Szwecji- dotyczy to rowniez studentow z zagranicy:).

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group