Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 29.04.2024 @ 8:29:07

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11775 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 785  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 07.10.2005 @ 12:59:03 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
Pewna korespondencja...
Czyli histora o tym, że czasem lepiej nie mieć "cichych dni" ;))


Piszę do Ciebie ten list, aby powiedzieć, że opuszczam Cię na dobre. Byłam dla Ciebie dobrą kobietą przez ostatnie siedem lat i nie otrzymałam za to nic dobrego. Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie piekłem. Twój szef zadzwonił do mnie i powiedział, że rzuciłeś dziś robotę. Ostatniego tygodnia wróciłeś do domu i nawet nie zauważyłeś, że mam nową fryzurę, pięknie zrobione
paznokcie, przygotowałam Twoje ulubione mięso i mam na sobie nową, piękną i kuszącą bieliznę. Przyszedłeś sobie, zjadłeś w dwie minuty, i poszedłeś spać zaraz po obejrzeniu meczu. Nigdy nie mówiłeś mi też, że mnie kochasz czy czegoś podobnego. Zatem albo mnie zdradzałeś, albo nigdy nie kochałeś. Ale to już nieważne, ponieważ odchodzę.

P.S. Jeżeli masz ochotę mnie szukać, to nie rób tego. Twój BRAT i ja przeprowadziliśmy się razem do Szczecina! Mamy nowe wspaniałe życie!

Twoja Była Małżonka.


Droga Była Małżonko:

W życiu nie spotkało mnie nic wspanialszego niż Twój list. To prawda, że byliśmy małżeństwem przez siedem lat, jednak do
dobrej kobiety było Ci naprawdę daleko. Oglądałem mecze za każdym razem, kiedy epatowałaś mnie swoją żałosną nagością, chodząc po domu w bieliźnie, aby na to nie patrzeć. Szkoda że to nie działało. Zauważyłem kiedy obcięłaś włosy w ubiegłym
tygodniu i pierwszą rzeczą, którą pomyślałem było "wyglądasz jak facet!". Moja matka nauczyła mnie, żeby lepiej nie mówić nic, kiedy nie jestem w stanie powiedzieć czegoś miłego. Kiedy przygotowywałaś moje ulubione mięso, musiałaś pomylić mnie z MOIM BRATEM, ponieważ zaprzestałem jedzenia wieprzowiny już siedem lat temu. Poszedłem sobie spać, kiedy zobaczyłem Twoją nową bieliznę, ponieważ była na niej jeszcze metka z ceną. Modliłem się, żeby to był przypadek, że tego samego dnia, którego rano pożyczyłem mojemu bratu dwieście złotych, Twoja bielizna miała na metce 199,99 zł. Po tym wszystkim nadal Cię kochałem i czułem, że jeszcze możemy to naprawić. Zatem kiedy zorientowałem się, że właśnie wygrałem w totka dziesięć milionów, rzuciłem robotę i zakupiłem dwa bilety na Jamajkę. Kiedy jednak przyszedłem do domu, Ciebie już nie było. Jak sądzę, wszystko to stało się nie bez powodu. Mam nadzieję, że właśnie ułożyłaś sobie życie, tak jak zawsze chciałaś. Mój prawnik powiedział, że list, który do mnie napisałaś jest wystarczającym powodem, aby orzec rozwód z Twojej winy i nie dzielić majątku. Zatem trzymaj się.

P.S. Nie wiem czy Ci mówiłem, że mój brat Karol urodził się jako Karolina. Mam nadzieję, że to nie problem.

Podpisano - Bogaty i Wolny!



BONUS

Jak to na rajdach bywa..... głośniki!!

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.10.2005 @ 14:11:52 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
> Radio Zet godz. 9:30.
> Dzwoni radiosluchacz:
> - Dzien dobry, chcialam powiedziec, ze znalazlam dzis rano portfel.
> W srodku bylo trzy tysiace zlotych w gotowce, oraz czek na
> okaziciela opiewajacy na sume 10.000 euro. Bylo tez prawo jazdy na
> nazwisko Stanislaw Kowalski
> zamieszkaly przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie.
> Mam w zwiazku z tym mała prosbę: ......
> Prosze panu Stasiowi puscic jakis fajny kawalek
> z dedykacja ode mnie!!

_________________
All those moments will be lost in time...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.10.2005 @ 18:13:19 
Offline
Regis

Rejestracja: 12.02.2004 @ 9:55:59
Posty: 1748
Dla fanów GTA ;-))

_________________

Nawet gdybym ślepy chciał podążać w ciemności
Tylko wtedy wyjdę do Słońca
Kiedy Ty pójdziesz ze mną tak naprawdę do końca


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.10.2005 @ 20:29:33 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.12.2003 @ 0:20:37
Posty: 621
Lokalizacja: Tychy
W ramach nauki języka ojczystego... ;)

_________________
"The idea is like grass. It craves light, likes crowds, thrives on crossbreeding, grows better for being stepped on."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.10.2005 @ 20:38:01 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
Karaoke nie zna granic...językowych ;))

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.10.2005 @ 23:30:33 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2003 @ 21:48:24
Posty: 462
Lokalizacja: z Warszawy
lychnis pisze:


Aż mnie wzięła ochota, by się przekonać, jak też Beksiński wykorzystał ten naturalny potencjał naszego języka, w przekładzie skeczu Monty Pythona pt. The Meaning of Fuck :)

_________________
Nietzhe miał błyskotliwe teksty, lecz cytowanie go na Boże Narodzenie to jak mieszanie Wódki z Mlekiem. Znam lepsze drinki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.10.2005 @ 2:01:41 
Offline
Zmiany

Rejestracja: 22.04.2005 @ 4:57:35
Posty: 195
Lokalizacja: Denver, Co
lychnis pisze:

Unbelievable! :DDDDDDDDD ...., ze ktos pisze o tym dla osob anglojezycznych...;)

_________________
"Only put off until tomorrow what you are willing to die having left undone." Fortune Cookie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.10.2005 @ 12:24:43 
Offline
Murderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.10.2002 @ 15:26:37
Posty: 5182
Lokalizacja: Rezydencja Nowodwory, Wielkie Księstwo Powiśle
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
-Szef dał mi podwyżkę, kiedy dowiedział się, że swojemu synowi dałam jego imię!
-Mi także dał podwyżkę, kiedy swojemu synowi nie dałam jego nazwiska.

-Baco, co robicie żeby wam wilk owiec nie porwał?
-Ano stucek takich zem je ponaucał...
-Jakich sztuczek, baco?
-Naucyłech je, ze jak wilka wyczujom, to majom po całej łące jak te kangury skakać... cały rok je ucyłem!
-Dość oryginalny pomysł...
-Potem mają się jedne drugim kolejno na grzbiet wdrapać, coby utwozyć takom wielką górę... dwa lata treningu!
-Niesamowite...
-A na samej górze jedna owiecka umie tak przednimi kopytkami jedno o drugie stukać, że snopy iskier krzesze...
-Nie do wiary! I co, skutkuje?
-A nie wiem, w tych lasach nie ma wilków...

Sędzia:”Oskarżony! Za chwilę odczytany zostanie wyrok. Jak się pan czuje?"
Oskarżony: „Hmm... jak by to powiedzieć...podobnie jak panna młoda przed nocą poślubną. Już się domyślam co będzie, tylko jeszcze nie wiem jak długi...”

Bogaty dziedzic przywołuje handlarza Jankiela:
-Słuchaj Jankiel, potrzebne mi są dwa charty.
-Nic łatwiejszego. Właśnie mam dwie sztuki do sprzedania. Ile pan dziedzic da?
-200 rubli.
-200 rubli. Pan dziedzic żartuje? Za 200 rubli to ja nie mam żadnych chartów dla pana dziedzica. Do widzenia.
-Czekaj Jankiel. Ile chcesz?
-400.
-A ładne one są?
-One są takie ładne jak ta Matka Boska u pana dziedzica na obrazie.
-No to niech będzie 400.
Jankiel wychodzi, idzie do knajpy i pyta swojego przyjaciela:
-Rosenbaum, a ty mi powiesz co to takiego są te charty?

W metrze:
-Halo, halo, zapomniał pan walizki!
-Allach akbar!

Woydzio

_________________
Ja tu tylko sprzątam
Twoja zajebistość ma tyle komponentów, że trudno spamiętać - J. W.
Jestem już ojcem nie tylko dla dwóch kotów ale także dla Michała Piotra


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.10.2005 @ 17:49:13 
Offline
Adept

Rejestracja: 04.07.2004 @ 21:27:03
Posty: 332
Lokalizacja: Nie wiem, zgubiłem się
Zasłyszane w lokalnym radiu:

Jaka jest różnica pomiędzy kobietą a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować. :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.10.2005 @ 21:20:23 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 08.01.2003 @ 16:36:24
Posty: 1139
Lokalizacja: o, stamtąd!
Było ?
http://web.sysrq.no/unsolo/lenore/lenore22.swf

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.10.2005 @ 23:12:56 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.06.2003 @ 19:39:10
Posty: 12936
Lokalizacja: Wrocław
Wiem, że cisza wyborcza i w ogóle o polityce nie wolno, ale nie mogłam się powstrzymać. :))))))))))
http://gadugadu.blog.pl/archiwum/index.php?nid=10275115

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.10.2005 @ 23:15:53 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.04.2005 @ 18:27:02
Posty: 2816
Lokalizacja: duchem wciąż znad morza
Eeee tam, mojego ulubionego Bubla nie uwzględnili ;))) Dobra, już ani słowa o polityce :]

_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.10.2005 @ 11:57:33 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.06.2003 @ 19:39:10
Posty: 12936
Lokalizacja: Wrocław
Z Fahrenheita

*******
ABONENT MA USZKODZONY APARAT...

Wysyłam sobie maila z zapytaniem, do jednej takiej firmy czyli ble ble ble...
W treści napisałem, że dużo wygodniej byłoby uzgodnić to telefonicznie, ale nie mogę się dodzwonić do nich.
Na co dostaję odpowiedź, z podanymi informacjami, które chciałem i na zakończenie takie cuś:
(...)P.S. Przy telefonie jest dziś szefowa, jest bardzo zła (chyba ma okres) i nie odbiera go po prostu, przepraszam(...)

Chyba się cieszę, że nie odbiera.

******
CZŁOWIEK, KTÓRY MUCHY BY NIE SKRZYWDZIŁ

Dawno, dawno temu, kiedy tatulo prezesowali w GS-ie a ja małym dziecięciem byłam, jakiś chłop w dowód wdzięczności za załatwienie sprawy przyniósł tacie kaczkę. Kaczka była w worku płóciennym. Tatulo się ucieszyli nawet, bo kaczkę z jabłkami a i owszem chętnie; dopóki z worka nie rozległo się gromkie:
- Kwa, kwa!!!
Struchlała ze strachu kaczka nie ruszała się i nie odzywała podczas wręczania dowodu wdzięczności w jej postaci, natomiast kiedy sobie chwilę w spokoju postała, postanowiła dać znać o swojej obecności. I tu zaczęły się schody.
Kaczuszkę chętnie wszyscy by zjedli, natomiast nie było komu pomóc biedulce w przeniesieniu się do krainy wiecznych łowów. Mama kazała tacie przynieść kaczkę do domu, postawić ją w worku w piwnicy a potem "coś się wymyśli". Tym cosiem miał być sąsiad o aparycji tworu doktora Frankensteina, któremu za sam wygląd powinno dać się pięć lat bez zawieszenia.
Kiedy mama poszła do sąsiada po prośbie, drzwi otworzyła jego żona w dezabilu, rozmazanym makijażu, peciorem w zębach i oświadczyła, że Zenusia to już ze trzy dni w domu nie ma, a i nie wiadomo kiedy będzie, bo ostatnio:
- Ten pie**ony c**j jak idzie w cug, to wcześniej, jak po tygodniu nie wraca.
Pomysł z sąsiadem nie wypalił, żaden inny sąsiad nie chciał się podjąć tego zadania nawet za wizję zaproszenia na obiad. Rodzice ustalili, że w takim razie kaczkę tato zawiezie do rzeźni, a tak doświadczony personel zajmie się nią jak należy. Poszedł więc tato do piwnicy. Za chwilę, rozległ się rumor dający się słyszeć w połowie bloku, oraz taka wiązanka wyrażeń w rodzimej łacinie, że pijanego szewca, a co dopiero tatusia rodzonego bym o takie umiejętności nie podejrzewała. Za chwil kilka ukazał się w drzwiach tatuś z łbem kaczki w jednej ręce, resztą kaczki w drugiej, w koszuli całej okrwawionej i z żądzą dalszego mordu w oczach wyrzęził:
- Wydostała się z worka... moje wędki... moje piwo... mój łeb szczupaka... Ta $@!&! (proszę wstawić sobie jak najobraźliwsze słowo) porozpieprzała!!!

Morał z tego taki drodzy bojownicy: Najłagodniejszemu misiaczkowi nie ruszajcie jego zabawek, bo łeb ukręci.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.10.2005 @ 20:55:57 
Offline
Evangelina Parr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 19:20:38
Posty: 31741
Lokalizacja: z miejsca zwanego Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata
Przed państwem Oswald / Ruby Band!!! ;)))))

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.


THIS IS NOT A LOVE SONG


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.10.2005 @ 21:30:08 
Offline
Krok od bana

Rejestracja: 04.05.2005 @ 20:48:23
Posty: 90
A ja opowiem kawał o sobie :P

Był sobie Fakolpet. Poszedł se ziomek do kina, na Harrego Pottera i Więźnia Azkabanu. Ogląda, i nagle po filmie coś mu odwaliło. Zakochał się w Emmie Watson...(aktorka grająca Hermionę) Szuka po necie jej fotek, i wyleczyć z zauroczenia się nie może :P Czy coś mu pomoże? Nawet nie czuję jak rymuję :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11775 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 785  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group