Wieża Błaznów

Asl -> Tu się nie ma co zastanawiać.

L@WYER -> Tak się opili, że teraz tylko kliny im wozisz :D ?

_________________
Tainan Kokutai V-128, Ultimate Pursuit Squadron
- Time to nut up, or shut up

- Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że niezrozumiesz, choćbym ci nie wiem ile tłumaczył.

Napiłem się wczoraj JA. Po 3ech żywcach popadłem w taki błogostan, że plany nocnej wycieczki odłożyłem na inny dzień. A co, mnie też się może zdażyć :D ....

_________________
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.

C-in-C Brygady Malkaviańskich Cyklistów
Liga Niezwykłych Dżentelchamów

Rozwaliłam korbę orbitreka. Bardzo mi go szkoda, bo teraz stoi taki smutny i nieruchawy.

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

Uuuuuu... To co Ty żeś zrobiła z tą biedną maszyną robiłaś ?!?
I co dokładnie padło ?

_________________
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.

C-in-C Brygady Malkaviańskich Cyklistów
Liga Niezwykłych Dżentelchamów

Taki śmieszny pasek się zepsuł, ale nie wiem, jak to się fachowo nazywa. Dzisiaj przyjedzie naprawiacz i mam nadzieję, że będzie to jakiś wysportowany men, który potem przetestuje po naprawie urządzenie, a ja sobie popatrzę, eh...

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

Na mena, czy na działające, sprawne urządzenie ;D ?

_________________
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.

C-in-C Brygady Malkaviańskich Cyklistów
Liga Niezwykłych Dżentelchamów

Może na urządzenie u mena? ;))

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Witam i dołączam do loży cyklistów. Na swoim Giancie przez 2,5 roku zrobiłem ok. 3 tysiące km, głównie do i z pracy - 12 km w jedną stronę. W tym roku jeździłem do końca października, bo jak na taką odległość to listopad za zimny i za mokry. Muszę przyznać, że z roweru jestem bardzo zadowolony, bo przez te 3 lata kompletnie nic nie musiałem przy nim robić poza czyszczeniem i smarowaniem łańcucha (przynajmniej co 150 km), więc jakby co polecam. Teraz przesiadłem się do auta, więc witajcie korki :( W cyklistycznej "karierze" mam też samotny rajd z Pojezierza Drawieńskiego do Wrocławia, 10 lat temu, prawie się nie liczy :)
Aktualny Giant jest moim szóstym rowerem, wszystkie porzednie straciłem dzięki złodziejom, teraz trzymam rower wyłącznie na balkonie i nie zostawiam nigdzie nawet zakmkniętego.

Tyle w skrócie na wstępie.

Czy jest na tym forum jakiś cyklista z Wrocławia? Bo jak na razie to samych warszawiaków przyuważyłem. Bardzo lubię warszawiaków, ale jak się przerzucają tymi swoimi trasami, to czuję, że mi jakoś nie po drodze.

Warszawscy cykliści planują zbiorowy rajd na Wrocław, chyba że cos się zmieniło :) Jakby co, będzoesz mógł pewnie wyjechać kawałek na spotkanie :)))

Kkkara na gościnnych występach :)

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

O, super. Jeśli tzw. życie pozwoli, chętnie wyjadę z chlebem i solą. :>

Jak ich znam, to bardziej by się z piwa ucieszyli ;-).

Piwo, to jak już dojadą. Nie chcę mieć ich na sumieniu. :D

Nie wiem czemu ale mi się to skojarzyło z 'rajdem na Truk'. A jak jeszcze przypomnę sobie co mówił niedawno Lawyer <hehehe>
PS. Wrzosio - wisisz mi zdjęcia a ja tobie mp3.

_________________
Tainan Kokutai V-128, Ultimate Pursuit Squadron
- Time to nut up, or shut up

- Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że niezrozumiesz, choćbym ci nie wiem ile tłumaczył.

Eeeeeee... Chodzi Ci może o pomysł na wyprawę do Wolnego Miasta ;) ?

MAŁY apdejt - jeśli wszystko pójdzie tak, jak trzeba, to będę wiedział, czy będę miał w maszynie wymieniane piasty (na XTka) i obręcze (na Mavica).

_________________
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.

C-in-C Brygady Malkaviańskich Cyklistów
Liga Niezwykłych Dżentelchamów

...No, mniej więcej ;)

Tak swoją drogą. Jak byłem nad Wisłą w sobotę, co prawda nie na rowerze, to akurat była jedna z moich ulubionych jesiennych pogód. Dynamiczna tzn. chmury przesuwają sie po niebie w trybie ekspresowym, wiatr, ale niezbyt silny i do tego słoneczko. Czuć wtedy potęgę matki natury a jednocześnie nie jest to coś groźnego.

_________________
Tainan Kokutai V-128, Ultimate Pursuit Squadron
- Time to nut up, or shut up

- Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że niezrozumiesz, choćbym ci nie wiem ile tłumaczył.