Wieża Błaznów

Masa krytyczna ? To jest myśl... zwłaszcza, że do przybycia mojej Meridy minie jeszcze spooooro czasu...

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

Czy jako pruderyjny młodzieniec ;D powinienem się zacząć czerwienić ? Bo nie mam zielonego pojęcia ;D co możesz mieć na myśli ... buahahahaha

Ale niektórzy twierdzili, że temat nie jest wcale lepszy od gadania o ciuchach - a nawet gorzej ... Ktoś nawet twierdził, że trzeba ciężkiego yntelektu, żeby poradzić sobie z bicyklem. Strasznie mnie to zresztą zadziwiło, gdyż znam kilka osób, które nie mają wiele wspólnego z rzeczonym yntelektem, a cyklistami są niezłymi (że o naprawach sprzętu nie wspomnę) ... No ale ja tam jestem prostakiem bez wyższego wykształcenia, dodatkowo mieszkam w mieście, które kto może, ten oskarza o całe zło w tym kraju, więc chyba mnie to dyskredytuje i zwalnia z rozmów na poważniejsze tematy niż wymiana dętki ... ;D

Nie wiem czy się wyrobię, ale zobaczymy. Aczkolwiek przedniej lampki nie posiadam ...;)

_________________
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.

C-in-C Brygady Malkaviańskich Cyklistów
Liga Niezwykłych Dżentelchamów

A olać lampkę ;). Co masz się nie wyrobić, ja kończę o 16 pracę i się wyrobię. A trasa ma być ciekawa, szczególnie zjazd Spacerową. Belwederską pewnie bali się puścić, jeszcze by przekroczono prędkość. ;-)

_________________
Tainan Kokutai V-128, Ultimate Pursuit Squadron
- Time to nut up, or shut up

- Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że niezrozumiesz, choćbym ci nie wiem ile tłumaczył.

;D Hiehiehiehie ... Już ja to widzę - tabun cyklistów lecący Belwederską w dół, średnio 60, no, może w niektórych wypadkach nawet 70 na godzinę ...
LOL niezły, nie ma co .

_________________
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.

C-in-C Brygady Malkaviańskich Cyklistów
Liga Niezwykłych Dżentelchamów

A ilu by było oglądajacych - kibiców, a nóż jakaś kraksa będzie. Ja jak sobie przypomnę ostatni nasz zjazd Spacerową, grupą kilkuosobową, to się zastanawiam czy to będzie bezpieczne. Wtedy ledwo co ominąłem studzienkę kanalizacyjną obowiązkowo umieszczoną 5 cm niżej od poziomu jezdni.

_________________
Tainan Kokutai V-128, Ultimate Pursuit Squadron
- Time to nut up, or shut up

- Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że niezrozumiesz, choćbym ci nie wiem ile tłumaczył.

Spacerową faaaajnie się leci, nie ma co ... A Belwederska ma tę wadę, że ścieżka jest tam zrobiona imho kiepsko, jest kilka wyjazdów z ambasad postsowieckich, dodatkowo często po ścieżce łażą umundurowane jemioły.
No ale jak się leci po asfalcie (przy założeniu, że nie ma nadmiernego ruchu samochodowego), to można ładnie przyciąć ...

_________________
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.

C-in-C Brygady Malkaviańskich Cyklistów
Liga Niezwykłych Dżentelchamów

W zeszłym tygodniu w ogóle ścieżka i chodnik na Belwederskiej były remontowane. Nie wiem, czy już skońćzyli.

_________________
ggadem lub emalią

Otóż wątpię czy skończyli. A ścieżka istotnie w ogóle nie nadaje się do szybkiej jazdy z powodów wymienionych już przez L@wyera. Swoją drogą wycinając niezbyt szybko można by się zderzyć kontrolowanie z takim ćwokiem i próbować to rozdmuchać w mediach.

PS. Ja ostatnio grzałem tam po jezdni, późnym wieczorem, w dodatku siadły baterie w tylnej lampce.

_________________
Tainan Kokutai V-128, Ultimate Pursuit Squadron
- Time to nut up, or shut up

- Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że niezrozumiesz, choćbym ci nie wiem ile tłumaczył.

No cóż, przechodnie przechodniami, mundurowi mundurowymi, oni się jeszcze chodnika trzymają, bo, zdaje się, trochę myślą, ale ile razy mi blond dziunia wyjechała spod Hyatta i zaparkowała na ścieżce, albo zatrzymała się przy wyjeździe (przy pustej Belwederskiej, tak po prostu się zatrzymała, coby skończyć rozmawiać przez swoją złotą komórrę za pięć tysięcy zyli :>)
Uch, nie cierpię bezmyślności i gapiostwa.

Aha, ścieżka w tym miejscu jest jeszcze o tyle bezdurna, że w pewnym odcinku po prostu jej nie ma. Wiecie, pamiętacie? Tam na górze, jest takie jedno zwężenie. I nigdy nie wiem, co mam zrobić. Przelecieć nad tym odcinkiem siłą napędową moich tajnych, ukrytych pod tylnym błotnikiem, silników atomowych ? :>

_________________
ggadem lub emalią

Co do mundurnowych - rzadko reagują na przypadki, kiedy jakieś patałachy parkują na ścieżkach - kiedy jakieś dwa tygodnie temu na Grójeckiej zobaczyłem dwójkę strażników wiejskich na rowerach, jak wypisywali mandaty, to mało z maszyny nie spadłem z wrażenia ...

Co do brakującego kawałka ścieżki - w takim wypadku (jesli kawałek nie jest duży :> ) wciskasz magiczny przycisk na kierownicy, zmieniasz rower w bmx-a i przeskakujesz brakujący kawałek - w to chyba wierzyli ci, którzy toto wymyślili ...

_________________
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.

C-in-C Brygady Malkaviańskich Cyklistów
Liga Niezwykłych Dżentelchamów

Z hopką byłoby łatwiej :]

_________________
ggadem lub emalią

A'propos Masy, proponuję spotkać się bezpośrednio przed wyjazdem przy bocznych drzwiach do Zamku Królewskiego (tych od strony Trasy W-Z).
Woydzio

_________________
Ja tu tylko sprzątam
Twoja zajebistość ma tyle komponentów, że trudno spamiętać - J. W.
Jestem już ojcem nie tylko dla dwóch kotów ale także dla Michała Piotra

Tzn. przy Pałacu pod Blachą? Ostatnią razą były takie tłumy, że nie przeszło sie przebić w tamto miejsce. Można się spotkać przy wyjściu ze schodów ruchomych. Tam jest mniejszy tłum i raczej nie ma problemów z namierzeniem się.

_________________
Tainan Kokutai V-128, Ultimate Pursuit Squadron
- Time to nut up, or shut up

- Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że niezrozumiesz, choćbym ci nie wiem ile tłumaczył.

Widzę jeden minus twojego rozwiązania: nie ma gdzie usiąść przed drogą :)= A murek przed drugą bramą jest bardzo wygodny :)= A tłumów raczej nie przewiduję: sezon się (dla większości) skończył, za gorąco raczej też nie będzie. Tak więc obstaję przy swoim :)=
Woydzio

_________________
Ja tu tylko sprzątam
Twoja zajebistość ma tyle komponentów, że trudno spamiętać - J. W.
Jestem już ojcem nie tylko dla dwóch kotów ale także dla Michała Piotra

Dobra, siedzenie na murku jest dobre ale w ciepłych miesiącach. Teraz to od siedzenia na kamieniu można tylko dostać wilka. Więc optuję za schodami.

_________________
Tainan Kokutai V-128, Ultimate Pursuit Squadron
- Time to nut up, or shut up

- Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że niezrozumiesz, choćbym ci nie wiem ile tłumaczył.