Harad Ar-ihach pisze:
L@WYER pisze:
Harad Ar-ihach pisze:
Zmienił się temat, więc czy oznacza to, że mogę tu rozrzewniać się w opisach mojego orbitreka?
Aaaależ jasne ... Zwłaszcza, ze
lubimy wiedziec na czym i kto jeździ - ot, tak z czystej ludzkiej ciekawości ......
Hmmm, dziwnie interpretuję to jeżdżenie...
(...)Czy jako
pruderyjny młodzieniec ;D powinienem się zacząć czerwienić ? Bo
nie mam zielonego pojęcia ;D co możesz mieć na myśli ... buahahahaha
Harad Ar-ihach pisze:
Łeee, takie buty. A tam było tyle mądrych rzeczach o kołach i pompkach, eh...
Ale niektórzy twierdzili, że temat nie jest wcale lepszy od gadania o ciuchach - a nawet gorzej ... Ktoś nawet twierdził, że trzeba ciężkiego yntelektu, żeby poradzić sobie z bicyklem. Strasznie mnie to zresztą zadziwiło, gdyż znam kilka osób, które nie mają wiele wspólnego z rzeczonym yntelektem, a cyklistami są niezłymi (że o naprawach sprzętu nie wspomnę) ... No ale ja tam jestem prostakiem bez wyższego wykształcenia, dodatkowo mieszkam w mieście, które kto może, ten oskarza o całe zło w tym kraju, więc chyba mnie to dyskredytuje i zwalnia z rozmów na poważniejsze tematy niż wymiana dętki ... ;D
Sakai pisze:
A ja tak myślę coby może na masę krytyczną się wybrać w ten piątek. Wskazane czapki, rękawiczki i jakiś ciepły polar. No i lampkie na przód i tył, bo się po ciemku będzie pomykać. :)
Nie wiem czy się wyrobię, ale zobaczymy. Aczkolwiek przedniej lampki nie posiadam ...;)