Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 20.04.2024 @ 1:41:39

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19308 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1281, 1282, 1283, 1284, 1285, 1286, 1287, 1288  Następna
Autor Wiadomość
Post: 12.05.2015 @ 18:41:03 
Offline
Murderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.10.2002 @ 15:26:37
Posty: 5182
Lokalizacja: Rezydencja Nowodwory, Wielkie Księstwo Powiśle
Należałoby mu się.
Woydzio

_________________
Ja tu tylko sprzątam
Twoja zajebistość ma tyle komponentów, że trudno spamiętać - J. W.
Jestem już ojcem nie tylko dla dwóch kotów ale także dla Michała Piotra


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12.05.2015 @ 19:24:17 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Za takie straszenie to bym mu wydłubała oko:/

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13.05.2015 @ 11:53:21 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.08.2009 @ 9:59:17
Posty: 1553
Lokalizacja: Lawndale
OBOJE oczu. :/

_________________
“I am a camera with its shutter open, quite passive, recording, not thinking.” - Christopher Isherwood.

"Nie wiem, nie orientuję się, zarobiona jestem." - Przysłowie ludowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13.05.2015 @ 14:13:13 
Offline
Murderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.05.2005 @ 20:33:34
Posty: 6541
Lokalizacja: Ratibor am Oder
Dochodzimy do momentu, kiedy z każdym problemem zdrowotnym wypadałoby się wybierać do trzech różnych lekarzy i wyciągać średnią z diagnoz.

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13.05.2015 @ 15:12:08 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Albo trafiać do doktora House'a. ;)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13.05.2015 @ 15:15:29 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.04.2003 @ 17:00:18
Posty: 11145
Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem, czy oglądałem ten sam serial, ale dr Dom najczęściej kilka razy stawiał złą diagnozę i szprycował pacjentów niepotrzebnymi lekami i badania. Paru też kopnęło w kalendarz.
Ja rozumiem, że błędna diagnoza jest frustrująca i potrafi być śmiertelna w skutkach. Ale lekarze to też tylko ludzie i błędy będą popełniać.

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13.05.2015 @ 22:17:51 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Padawan pisze:
Ja rozumiem, że błędna diagnoza jest frustrująca i potrafi być śmiertelna w skutkach. Ale lekarze to też tylko ludzie i błędy będą popełniać.

Padawan ma sporo racji. Z dwojga złego lepiej, że w tę stronę, a nie odwrotnie...
A a propos lekarzy to sam już nie wiem co z tym moim kolanem się dzieje. Niby mam rewizyjną rekonstrukcję więzadeł krzyżowych przednich zaplanowaną (termin z NFZ za rok, a drugie tyle już czekam), ale wczoraj byłem kontrolnie u innego lekarza, który mi powiedział, że tak kategoryczny w kwestii ponownej operacji wcale by nie był. I zasugerował - owszem - artroskopię, ale tylko kontrolną, żeby spróbować sprawdzić co jest nie tak (bo ból przy dużym wysiłku wciąż odczuwam). A tamten, niby guru ortopedii, od razu na wycięcie zrekonstruowanego więzadła i kołkowanie dziur w kościach, a po pół roku ponowna rekonstrukcja. Szlag by to wszystko trafił. Olałbym to w cholerę, gdyby nie to, że brakuje mi czynnego uprawiania sportu... :(

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13.05.2015 @ 22:25:39 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Oczywiście, że błędy się zdarzają i ja nie mam żalu o to, że lekarz błędnie rozpoznał przyczynę, ale że tak kategorycznie stwierdził, że nie ma leczenia i trzeba się z tym pogodzić. To jest karygodne, bo leczenie jest i z tego, co się potem dowiedzieliśmy, szukając na własną rękę, nie jest to wcale jakaś egzotyczna kuracja. NFZ nie skasuje go za to, gdy podpowie zrozpaczonej pacjentce ewentualne możliwości... No ale to jest przychodnia, w której mi mój ukochany lekarz rodzinny powiedział, cytuję: jeśli pracodawca nie opłacił pani składki, to wyleci pani stąd szybciej niż weszła. Koniec cytatu.
Mnie wkurza to olewawcze podejście do pacjenta, szczególnie starszego i wystraszonego, dla którego lekarz jest niemal bogiem. Taki pacjent nie zawalczy o swoje, tylko jak moja babcia, wyjdzie z płaczem i zacznie modlić się o śmierć. I nie żartuję ani nie przesadzam, babcia przeszła bardzo poważne załamanie.

Apaczu, ja bujałam się przez prawie dziesięć lat zanim usłyszałam konkretną diagnozę. Podejrzewana byłam między innymi o nowotwory, wadę serca, toczeń (!) a nawet - przypuszczam - o hipochondrię. Ale nie mam pretensji do lekarzy, moja ciocia, której to jest specjalizacja, też nie zauważyła. ;)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14.05.2015 @ 10:01:36 
Offline
Murderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.05.2005 @ 20:33:34
Posty: 6541
Lokalizacja: Ratibor am Oder
Ala pisze:
No ale to jest przychodnia, w której mi mój ukochany lekarz rodzinny powiedział, cytuję: jeśli pracodawca nie opłacił pani składki, to wyleci pani stąd szybciej niż weszła. Koniec cytatu.
I Ty tam dalej chodzisz? Ja bym wyszedł dokładnie w momencie zakończenia tego zdania. Rozumiem, że niepubliczne przychodnie nie są organizacjami charytatywnymi, ale to można o tym informować z kulturą przecież.

Ala pisze:
bujałam się przez prawie dziesięć lat zanim usłyszałam konkretną diagnozę. Podejrzewana byłam między innymi o nowotwory, wadę serca, toczeń (!) a nawet - przypuszczam - o hipochondrię. Ale nie mam pretensji do lekarzy, moja ciocia, której to jest specjalizacja, też nie zauważyła. ;)
Od wczesnego dzieciństwa miałem problem z oczami i specjaliści-okuliści latami leczyli bez powodzenia moje przewlekłe i najwyraźniej z jakichś przyczyn kompletnie nieuleczalne "zapalenie spojówek". Aż pewnego dnia moja ówczesna dziewczyna (czyli było to gdzieś pod koniec liceum) wzięła "Domowy poradnik medyczny", otworzyła na chorobach oczu, sprawdziła objawy i postawiła diagnozę dzięki której wyleczyłem się w trzy tygodnie, kosztem 21 zł.
Nie wymagało to laboratorium z drogim sprzętem, tytułu naukowego, szkoleń, kursów, a tylko wyjścia poza rutynę i, być może, sprawdzenia w literaturze z czym ma się do czynienia. Niby proste, ale nigdy w życiu nie widziałem, żeby lekarz cokolwiek sprawdzał. Fakt, nie chorowałem dużo (ale, jak tak teraz myślę, ciekawie, bo pamiętam też swoją "nietypową świnkę" oraz "dziwne kaszaczki", które potem dziwnie zniknęły...), więc może mam za małą styczność, ale odnoszę wrażenie, że poleganie wyłącznie na własnym doświadczeniu jest u lekarzy, a w każdym razie u tych z pierwszych kontaktów, normą.
A przecież, nawet gdyby ktoś mógł (co nie wydaje mi się możliwe) zetknąć się już ze wszystkimi możliwymi chorobami, chociażby w swojej dziedzinie, to przecież objawy u każdego chorego mogą być inne. Więc lepiej postawić z niezachwianą pewnością błędną diagnozę, niż zaryzykować utratę statusu półboga?

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14.05.2015 @ 11:22:57 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
A tak z innej beczki, czy lekarze rodzinni mają obowiązek wstawiania paragonu?

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14.05.2015 @ 13:24:46 
Offline
Murderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.05.2005 @ 20:33:34
Posty: 6541
Lokalizacja: Ratibor am Oder
Wygląda na to, że tak.

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14.05.2015 @ 16:08:46 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Ben-Adar pisze:
I Ty tam dalej chodzisz? Ja bym wyszedł dokładnie w momencie zakończenia tego zdania.
Oczywiście, że nie (ale nie będę powtarzać, co ja powiedziałam lekarzowi ;)). Faktycznie była to moja ostatnia tam wizyta i wcale nie dlatego, że niedługo później wyprowadziłam się ze Szczecina.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14.05.2015 @ 17:26:24 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2005 @ 22:43:37
Posty: 4932
Lokalizacja: nikaj.uuk!
Ben-Adar pisze:
Aż pewnego dnia moja ówczesna dziewczyna (czyli było to gdzieś pod koniec liceum) wzięła "Domowy poradnik medyczny", otworzyła na chorobach oczu, sprawdziła objawy i postawiła diagnozę dzięki której wyleczyłem się w trzy tygodnie, kosztem 21 zł.

House. ;)

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15.05.2015 @ 13:18:16 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 22:26:02
Posty: 3269
Zmarł B.B.King :(((


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11.06.2015 @ 15:04:58 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
Nie żyje Christopher Lee. :(

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19308 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1281, 1282, 1283, 1284, 1285, 1286, 1287, 1288  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group