Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 29.04.2024 @ 0:28:46

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19308 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1280, 1281, 1282, 1283, 1284, 1285, 1286 ... 1288  Następna
Autor Wiadomość
Post: 26.03.2015 @ 8:49:05 
Offline
BiałyPłomień Tańczący Na Modemach Wrogów
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:06:43
Posty: 6856
Lokalizacja: Wzgórek św. Nowotki
Też czuję się chory, ale mam nadzieję że uderzeniowa terapia już od początku złego samopoczucia jakoś to zwalczy.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.04.2015 @ 22:45:03 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 22:26:02
Posty: 3269
W czasie ostatniej mojej wizyty u Mamy moja rodzicielka cichym, drżącym i zrozpaczonym głosem, powiedziała, że ze spadku po jej Mamie, a mojej Babci, zostało jej 2 tysiące złotych. Pamiętam, że kiedy Mama kilka lat temu dostała ten spadek, popadła w jakiś rodzaj euforii. Kładłam to na karb tego, że spadek uwolnił ją ze spirali zadłużenia. Starałam się być w tym wszystkim "głosem rozsądku" - pokazywałam Mamie blogi i fora o oszczędzaniu, o stylu życia frugal, a dla przestrogi fora poświęcone długom i dłużnikom. Nie wykazywała najmniejszego nawet zainteresowania, co więcej - opędzała sie ode mnie jak od natrętnej muchy.
Tu wtrącę, że ze spadku "dostałam" wtedy 5 tysięcy 600 złotych. Piszę "dostałam" w cudzysłowie, bo 3 tysiące poszło na spłatę całości zadłużenia mojej karty kredytowej, z której korzystałam nie ja, a Mama, i którą to kartę wykorzystała wcześniej do zera. Za pozostałe 2 tysiące złotych Mama odkupiła mi - w zamian za zepsuty komputer - netbooka (wzięła go w ramach jakiejś promocji Orange na 2 czy 3 lata i oczywiście przepłaciła, bo w sklepie taki sam kosztował 1000 złotych). 300 złotych dostałam na wyjście/a do restauracji/na kawę z moja najlepszą przyjaciółką, która - gdy już byłyśmy z Mamą w najgłębszej finasowej d.pie - pożyczyła mojej Mamie 3 tysiące złotych. Za 300 złotych kupiłam sobie zimowy płaszczyk.
Wracając do wizyty...
- No dobrze, Mamo - powiedziałam - oddałaś długi, spłaciłaś rodzinę, kupiłaś małą działkę rekreacyjną, meble do mieszkania, w tym na wymiar od stolarza, raz czy dwa wyjeżdżałaś z Warszawy na krótki wypoczynek, chodziłaś do lekarzy prywatnie. To ile tego było? Raptem z 80 tysięcy? Łatwo przyszło - powiedziałam, starając się trochę zbagatelizowac sprawę, żeby Mama się nie zadręczała - łatwo poszło. Miałaś wydatki, to i pieniądze sie rozeszły... Trudno...
- ...
- ...
- 180 tysięcy - powiedziała cicho. - To było 180 tysięcy...
-...
- Gdybym tylko miała takie podejście do pieniędzy jak Ty... - usłyszałam rozpacz w jej głosie.
- Oszczędne?
Przytaknęła.
- Ale ja nie potrafię gdzieś wyjść, sama albo z kimś i wrócić z pustymi rękoma...
Rzeczywiście... Kiedy Mama otworzyła szafę... Jej szafa pęka w szwach od bluzek, spódnic, płaszczy. Przypuszczam, że podobnie jest z butami. Na regale masa durnostojek. Kilka razy w tygodniu Mama kupuje papierowe gazety, choć nie raz i nie dwa próbowałam ją przekonać do czytania wiadomości w internecie. Raz na tydzień w pobliskim sklepie Mama kupuje piasek dla kota. To wydatek rzędu 15 zł, czyli 60-75 zł/msc. Nie rozumiem, jak można biegać co tydzień po piasek, do tego z wózeczkiem, bo 3-4-kilogramowa torba jest ciężka, kiedy można kupić w internetowym sklepie zooologicznym jedną, dużą, 14-kilogramową torbę takiego piasku, którego ilość wystarcza na dwa miesiące użytkowania, który kosztuje 53 zł i do tego jest przywożony przez kuriera pod same drzwi. Do czego wielokrotnie ja namawiałam, niestety bez powodzenia. Mama powiedziała mi coś jeszcze. Że miała pomysł, żeby z wkładem własnym 100 tysięcy wziąć kredyt i kupić większe mieszkanie. Cud, że nie była co do tego całkowicie przekonana i odstąpiła od tego pomysłu, bo jest pewne, że nie byłaby w stanie spłacać tego kredytu z emerytury, którą dostaje. I tu dochodzimy do clou sprawy. Wolne 100 tysięcy. Moja Mama w ciągu kilku lat wydała na coś i/lub roztrwoniła 100 tysięcy złotych. Z początkowych 180 tysięcy zostały tylko 2 tysiące. Nie wiem, czy mam zacząć się śmiać czy płakać...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.04.2015 @ 23:49:19 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2005 @ 22:43:37
Posty: 4932
Lokalizacja: nikaj.uuk!
Nie wiem, jak to zabrzmi, ale mogło być gorzej, tzn. w pewnym momencie przemknęła mi przez głowę myśl, że pozostały niespłacone długi.
Przez powiedzmy 5 lat wychodzi 3000 zł/miesiąc. Jasne, że jako całość nie jest to mała kwota (dla mnie niewyobrażalna), ale gdyby odliczyć zobowiązania, ważne wydatki (np. wizyty u lekarza), czy nawet niekoniecznie potrzebne, ale mające jakąś wartość rzeczy, to może okaże się, że pieniędzy, które można uznać za roztrwonione, jest dużo mniej.
A część z tych niepotrzebnych zakupów można przecież sprzedać.

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 9:57:49 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Obawiam się, że Niebieski ma dużo racji. Wbrew pozorom 100 tys. zł przez kilka lat to nie jest wcale taka niewyobrażalna suma do wydania. Zwłaszcza, że - jak rozumiem - te 80 tys. zł na spłatę długów, zakup działki, mebli czy wycieczek, to był Idy jedynie Twój szacunek . Może w rzeczywistości proporcje były odwrotne? I ponad 100 tys. zł poszło na te rzeczy, a "jedynie" 80 tys. się rozeszło? A może było tam jeszcze więcej znaczących zakupów? Oczywiście wydawanie przez kilka lat średnio o 3 tys. zł miesięcznie więcej niż normalnie wydaje się zaskakujące. Ale znam to z własnego doświadczenia. Przez cztery lata, od 2009 do 2013 roku, zarabiałem o ponad 4 tys. zł na rękę więcej niż przedtem i o prawie tyle więcej niż obecnie. Myślisz, że w tym czasie udało nam się zaoszczędzić jakieś bajońskie sumy? Bynajmniej. Owszem, przeciętna kwota miesięcznych oszczędności była NIECO wyższa niż wcześniej i dzisiaj, ale wcale nie jakoś drastycznie (może o jakiś tysiąc zł). Co więcej, nie pamiętam również, żeby jakoś istotnie zwiększył się w tym czasie nasz standard życia. Żyliśmy tak samo jak dzisiaj, żadnych specjalnych ekstrawagancji w postaci wakacji w Tajlandii czy Nowej Zelandii. A fakt pozostaje faktem, te pieniądze gdzieś musiały się rozchodzić.

Zważ przy tym, że ja akurat jestem osobą oszczędną, co chętnie przyznaje każde z moich bliskich. Nawet przy dzisiejszych zarobkach jesteśmy w stanie oszczędzać praktycznie w każdym miesiącu.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 10:36:30 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Najgorsze jest to, że wystarczy robić zakupy, nawet te zwykłe, spożywcze, w odrobinę droższych sklepach, a wydatki rosną lawinowo. Pilnuję naszych cotygodniowych zakupów, i jeśli raz na jakiś czas zrobimy je w Tesco czy Almie, rachunek jest prawie o połowę wyższy.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 10:49:49 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
W Almie to nie wiem, ale w Tesco jest drogo jak cholera. W ogóle życie jest strasznie drogie, poczynając już od samych opłat. Ceny rosną, a pensje stoją w miejscu, to jak ma być inaczej?

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 12:47:12 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Przebijam - około 1 mln zł w rok.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 13:15:37 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
W sensie, że przeputałaś? No to już naprawdę szacun.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 13:37:34 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Nie ja. Klient.
PS, ale jakby co to dam radę. #tylkopoważnepropozycje ;)

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 19:21:50 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Dobrze mieć takiego klienta. Winszuję:)

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 20:43:41 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Nie. Skoro przepuścił, to znaczy że już nie ma, niestetość.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 20:54:44 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Ale skoro miał jeden milion, moźe ich mieć więcej:)

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 20:58:07 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Jakby miał, to by przepuścił. Oni wszyscy tacy już są.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.04.2015 @ 21:47:42 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 22:26:02
Posty: 3269
Macie rację. 180 tysięcy na kilka lat to nie jest jakaś znowu wielka suma i łatwo może się rozejść, a i ten milion klienta Nocty wcale też mnie nie dziwi. 80 tysięcy to był mój szacunek. Nie wiem, ile tak dokładnie naprawdę z tych 180 tysięcy zostało wydane sensownie/z potrzeby, a ile nie, bo Mama nigdy nie chciała i nie chce, tym bardziej teraz, wchodzić w szczegóły swoich finansów. Miałam po prostu nadzieję, że spadek da jej komfort finansowy jak najdłużej. Tymczasem stało się jak się stało.
Martwię sie po prostu bardzo, jak Mama teraz sobie poradzi, kiedy będzie musiała żyć tylko z emerytury (nie jest najniższa, ale wysoka też nie jest). A już naprawdę cieżko mi, kiedy pomyślę, że sobie wypomina i obwinia siebie (a robi tak na pewno) za to, co się stało z tymi wszystkimi pieniedzmi, które dostała w spadku.
Plus mały jest ten, że Mama zaczyna (dopiero teraz, ale lepiej późno niż wcale) myśleć o oszczędnym życiu - zmieniła abonament telefoniczny na niższy i zrezygnowała z droższej kablówki. Minus, że przyznała, że co miesiąc spłaca zadłużenie na karcie kredytowej. Powiedziała, że to tylko 10 zł miesięcznie, ale to pokazuje, że wciąż nie radzi sobie z finansami. Przyznała się do jednej karty, ale nie byłabym zdziwiona, gdyby kart miała kilka (kiedy była w spirali kredytowej to "żonglowała" kilkoma, wpłacając z jednej na drugą środki, z drugiej na trzecią i na odwrót). Karta powinna leżeć głęboko w szufladzie (albo - w przypadku mojej Mamy - najlepiej zamrożona w lodzie w zamrażalniku) i być używana co najwyżej do zakupów internetowych i natychmiast całkowice spłacana. Żadnego wypłacania gotówki w bankomacie. I to powiedziałam Mamie, ale czy i jak przetrawi tę informację to naprawdę nie wiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12.05.2015 @ 16:46:10 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Moja babcia straciła wzrok, z dnia na dzień. Poszła do okulisty i dowiedziała się, że to zwyrodnienie plamki żółtej i że nic nie da się poradzić. Będzie niewidoma. Wpadła w depresję, straciła chęć do życia, werwę, z jakiej zawsze była znana.
Traf chciał, że od kuzynki dowiedziała się, że są kliniki, które robią jakieś magiczne zastrzyki czy inne zabiegi i jest szansa na zatrzymanie a nawet częściowe cofnięcie zwyrodnienia. Po czym w klinice leczenia tejże plamki żółtej, jak już ją dokładnie przebadali, okazało się, że to nawet nie jest to, ale jakieś pozostałości na dnie oka po operacji zaćmy sprzed kilku lat. Zabieg laserowy trwający kwadrans - i babcia znów widzi.

Nogi z dupy bym temu okuliście z przychodni najchętniej wyrwała. :/

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19308 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1280, 1281, 1282, 1283, 1284, 1285, 1286 ... 1288  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group