Wieża Błaznów

Lowenna, wtedy było trochę inaczej. Zloty forumowe odbywały się raz na parę miesięcy i stanowiły WIELKIE WYDARZENIE W ŻYCIU FORUM :-)
Zauważ, że teraz nie ma informacji np. o spotkaniach wawskich. Czemu? Bo 90 % forumowiczów wawskich spotyka się co tydzień, tak jak Wy w Lublinie, i nie ma sensu informowac o tym wszystkich.

Niszczuka - co do Tablicy Ogłoszeń i sylwesta w Łodzi, to tam było ogłoszenie o strojach. Radosny offtop został sprowokowany przez mnie, czego żałuję. Jednak skończył się po pierwszym wezwaniu moda.

Ustalenia dot. ślubu odbyły się poza forum, na forum były zamieszczane tylko informacje organizacyjne - godziny pociągów, sposób kontaktu itp.

Dlatego tez Al ma rację IMO - jeśli spotykacie się w ogólnie znanym Wam wszystkim gronie i nie spodziewacie się nikogo z zewnątrz, to przecież łatwiej to zrobić przez PW. A późniejsze sprawozdania i zdjęcia np. to juz czysta przyjemność, więc nie ma przeszkód do zamieszczania w odpowiednim wątku.

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

:)
Wtedy w Lublinie nie było TAKIEJ grupy. W tym roku skład zmienił się w 50% w wyniku czego zmienił się charakter i częstotliwość spotkań. Dlatego cieszymy się tym. Niedługo nam przejdzie, podobnie jak wam.
W dodatku na forum jest jeszcze kilku Lubelaków, których zapraszamy na spotkania. Nie chcemy się zamknąć na nowych. W ten sposób dołączyła do nas ostatnio seede, z którą nie mamy w inny sposób żadnego kontaktu.

Niemniej zmieniliście wątek w radosne pleplanie o dupie Maryni.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

To ja może, przenosząc sprawę do właściwego tematu, przypomnę jeszcze, ze to jest Sylwester składkowy (ten w Łodzi), tak więc różnej maści szampony, chipsy i sałatki będą mile widziane. Balonów mamy nie przywozić :)
Ciagnąc zaś temat z "Tablicy" o dupie Maryni, czyli o ciuchach, mam dylemat, bo kupiłam sobie wczoraj 2 kiecki... ;)

Tarkus, powinienieś zostać moderatorem. Masz powołanie! :)

Z własnego punktu widzenia (postanowiłam zabrać głos w sprawie) - dla mnie problemem jest wyśledzenie teraz ile osób wybiera sie na jakiego sylwestra, nie posiadam do wszystkich maili, pisanie do każdego z osobna PW (chyba, ze mozna inaczej, ale ja nie wiem jak) zajęło by mi pare godzin, więc najprostszym rozwiązaniem wydaje mi się wrzucenie ogłoszenia w temacie o umawianiu się na spotkania - nawet jeśli chodzi o strój czy rodzaj sałatki. Tym bardziej, że później taki post można spokojnie usunąć (nawet osobiście).

A poza tym - Sylwester jest raz do roku, więc może może podjeść pod spotkanie wyjątkowe? :)

Wybaczcie, że się wtrącę, ale odkąd jestem na tym forum, widzę że radosne paplanie zarówno o dupie jak i Maryni tudzież innych sraczkach odbywa się w niemal każdym wątku i to na większości stron. Nie żeby mi to przeszkadzało, uważam, że forum służy również rozrywce i nie jestem zwolenniczką sztywnych reguł, ale po prostu nie krytykujcie czegoś, co równie radośnie sami robicie. Sorry za off topic.

Ok, zamieniliśmy. Kajamy się - przynajmniej ja. Postaram się poprawić i nie zaśmiecaj więcej spotkań.

Mi to aż tak bardzo nie przeszkadzało. A jeśli chodzi o ścisłość to po pierwszym wezwaniu moda było jeszcze kilka postów min Tarkusa, który teraz na nas krzyczy :)


Proponuję już zakończyć ten nie prowadzący do niczego spór.

_________________
"Max jest pijący, lubi rajdy samochodowe i ma polar z teleportem do browaru"
"A morał tej historii mógłby być taki: mimo że cukrowe to jednak buraki"
Nie jestem dobrym człowiekiem.

Ten watek jest od omawiania spotkan forumowych... Fakt, ostatnio widac w nim przewaznie grupe lubelska. A moze dlatego tylko lubelska, bo inne z takich czy innych powodow sie nie umawiaja. Nie chca, nie moga albo im to wisi, jeden pies. Mnie tam sprawia przyjemnosc czytanie, ze inni sie dobrze bawia. Ale ja to dziwna jestem.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Za ostatnie spotkanko serdecznie dziekuje, bylo super :)
Szczegolnie rzuty karne ;]

Natomiast co do sylwka u M. M. ;) to mnie niestety nie bedzie :(
Ale na tel z zyczeniami oczywiscie mozecie liczyc :) Milej zabawy

Tel to się z nami nie napije...

_________________
"Max jest pijący, lubi rajdy samochodowe i ma polar z teleportem do browaru"
"A morał tej historii mógłby być taki: mimo że cukrowe to jednak buraki"
Nie jestem dobrym człowiekiem.

Uwazajta Lubelaki,bo za chwile ide kupic bilety. Heh,w jedna strone;)))
A tak swoja droga-milo bedzie poznac te osoby,ktorych nie mialem okazji poznac podczas poprzedniej mej wizyty w Lublu:)

_________________
audaces fortuna iuvat

Zaczynam się zbierać i zmykam do Małej Mi - spotkanie sylwestrowe / forumowe czas zacząć!!!

_________________
"Max jest pijący, lubi rajdy samochodowe i ma polar z teleportem do browaru"
"A morał tej historii mógłby być taki: mimo że cukrowe to jednak buraki"
Nie jestem dobrym człowiekiem.

.........Roznica polega na tym,ze ty dalas sie zasymilowac i zyjesz w kologzystencji,a ja pozostane wieworka......
Pozdrowienia dla calej lubelskiej grupy,a szczegolnie dla Lo, Mi i Ni..

_________________
audaces fortuna iuvat

Sylwester w Boat City dobiegł końca, za gościnę i ogromny wkład organizacyjny dzięki Gospodyni oraz Parze Młodej, no i wszystkim, którzy pomagali :-)
Zdjęcia ze spotkania są niemozliwe :-) Powiem tyle, jesli wszyscy zainteresowani spełnią swoje obietnice, to zmieni się tu mnóstwo avatarów :-)
Dzięki jeszcze raz i wszystkiego naj w Nowym Roku!

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

Chciałem z tego miejsca uprzejmie podziekować Avie i Gingerowi za zaproszenie na Syl do Mniasta Uć, Diabełowi za organizację tip top, Fo i Eline za towarzystwo w podróży oraz Beithe i Xaweremu za odstawienie do 100lycy. Zabawa udała się nad wyraz. Sesje foto były najwyższej klasy, a efekty będą wlekły :)) Dzięki wszystkim obecnym :)) I gratulacje Nowozaręczonym :D To była największa siurpryza, o!

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Oj działo się, działo! :))) Długo jeszcze będziemy wspominać tego Sylwestra i wspaniałą zabawę w tak zacnym gronie.

Bardzo wielkie gratulacje dla Nowozaręczonych! :) Oby się wam wiodło nie gorzej, a nawet lepiej niż przed zaręczynami :)))


PS Mamy nadzieję, że zdjęcia będą dostępne bardzo szybku. Ja już bym chętnie je obejrzała.

_________________
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym T.Pratchett