Wieża Błaznów

dlaczego nenneke miala byc nienaruszona ??
przeciez wielka melitele byla rowniez boginia .. ten tego ... :)
jezeli kaplanki mogly to czemu nenneke nie ?

No, dobra - ale nikt otwarcie o tym nie wspomina ;))

_________________
Zółw Się Rusza!

Moze to bylo jak z westalkami....

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Z tego co mi się mgliście przypomina, westalki miały obowiązek być nienaruszone:) Pod groźbą pewnych "sankcji" delikatnie mówiąc:P Kapłankom Melitele owe sankcje raczej nie groziły

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

No i nie wiem, do stu wyszczerbionych mieczy przeznaczenia, nie wiem, i nie będę udawać, że wiem. Bo wspaniała jest i Yennefer, i głupiutka Triss Merigold, i Nenneke, i nawet Ciri (ale tylko do draki na Thanned - jako Falka jest nie do zniesienia), i Tissaia de Vries, i nawet królowa Zuleyka... Nie głosuję na żadną, i co mi kto zrobi.

czy te sankcjie to bylo pogrzebanie żywcem?

_________________
<b> <i> Na pohybel skur<i>w</i>ysynom! :)) </b> </i>

Niektórzy twierdzą, że zachłostanie na śmierć...

Westalki bodajże gdzieś zakopywali w jakimś grobowcu pod Rzymem. Ale on echyba nie służyły całe życie, tylko ileś tam lat i po tym okresie były wolne i mogły założyć rodzinę, z tego co pamiętam...

Wrath, masz rację: chodziło o pogrzebanie żywcem. Sprawdziłam w Mitologii Parandowskiego. Westalką była m. in. matka Romulusa i Remusa, którą przed sankcjami uratowała interwencja "sprawcy"- boga Marsa:)

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

IMHO powinna być jeszcze ankieta o ulubioną postać kobiecą.Stawiam na zwycięstwo pewnej kasztanowłosej czarodziejki.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

<i>Moze to bylo jak z westalkami....</i>
Mi się raczej kult Melitele kojarzy z celtyckimi kultami Wielkiej Matki.Tam co pośledniejsze kapłanki szalały przy ogniach Belteine,ale inne były przeznaczone do "wyższych celów" typu,Wielkie Misteria,zaślubiny rogatego pana,czy kontenplacja :)

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

<i>IMHO powinna być jeszcze ankieta o ulubioną postać kobiecą.Stawiam na zwycięstwo pewnej kasztanowłosej czarodziejki.</i>

Czemu? Że się tak dała Yennefer po kątach rozstawiać?

_________________
<i> Panowie - nie zgadzam się z Waszymi poglądami i będę ze wszystkich sił walczył o to, byście mogli swobodnie je głosić.</i> (Voltaire)

...byle kulturalnie.

<i><i>IMHO powinna być jeszcze ankieta o ulubioną postać kobiecą.Stawiam na zwycięstwo pewnej kasztanowłosej czarodziejki.</i>
Czemu? Że się tak dała Yennefer po kątach rozstawiać?</i>

zapomnales jeszcze o Filippie..;)
Triss jest slabiutka, to Yen sni sie po nocach i wzbudza niezdrowe emocje ;)

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

A ja głosuję na Sabrinę G.!
Bardzo lubię takie pyskate babki.A Sabrina była pyskata,że ho,ho! Nie to co Triss i takie tam. Poza tym opis Sabriny (ten ze zjazdu na Thanned) bardzo mi przypadł do gustu. Tak więc Sabrina, za charakter-żeby uprzedzić tych, którzy zarzucą mi fantazjowanie;)))

Ja pomimo wszystko lubię Triss, może dlatego, że przypomina mi mnie samą z lat dzieciństwa :)

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood