Wieża Błaznów

Dziękuję za trzymanie kciuków i pozytywne fluidy - pracę dostałem (choć z pewnym opóźnieniem).
Woydzio
P.S. Nie potrzebuje ktoś poduszkowca? ;)=

_________________
Ja tu tylko sprzątam
Twoja zajebistość ma tyle komponentów, że trudno spamiętać - J. W.
Jestem już ojcem nie tylko dla dwóch kotów ale także dla Michała Piotra

Co to za praca?:)
No i oczywiście gratulacje, kciuki były trzymane.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Gratulacje, oby ci się dobrze pracowało. :)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Moja beżowa powiedziała mi dzisiaj (dwa razy), że jestem strasznie szybka i ona nie nadąża. "Strasznie szybka" oznaczało przygotowanie dwóch maili z niewielką grafiką, newsami, takie tam - naprawdę normalka, zrobione w zwyczajnym tempie z popijaniem kawy. Wiem, że ona generalnie jest dość, hmmm, długo analizująca, ale trochę mnie to zdziwiło. Postanowiłam więc popatrzeć jej na ręce przy pracy. Słuchajcie, ona pisze w zeszyciku, zastanawia się, kreśli, pisze, rysuje, a potem przepisuje do maila... Przepraszam, ale ^cenzura^ mać?
Jak żyć :(

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Zgadnij ;)=
Woydzio

_________________
Ja tu tylko sprzątam
Twoja zajebistość ma tyle komponentów, że trudno spamiętać - J. W.
Jestem już ojcem nie tylko dla dwóch kotów ale także dla Michała Piotra

Ja przez jakiś czas pracowałam z "kierownikiem" handlowym, który liczył na kalkulatorze i wyniki wklepywał do tabelek excela, więc mnie już nic nie zdziwi na tym świecie (biurowym) chyba

_________________
Flame in the dark

Nixx, ja z kimś takim pracuję. ;P

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Moje kondolencje, bo takie "pracowanie" (tego kogoś) musi się chyba negatywnie odbijać na otoczeniu;)

ps. ten mój kierownik to nie był jakiś dziadek sprzed ery zerojedynkowej, zwykły chłop po trzydziestce, więc szczena mi dosyć często przy nim opdała...

_________________
Flame in the dark

Zarząd firmy wypowiedział układ zbiorowy pracy.
Oby im ... jak by tu delikatnie... aha mam, oby im flaki zgniły i dupą wyciekły.

_________________
U-hu, U-hu, U-hu.

Uuu, to lipa.

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

Ale póki co pracujesz?

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

Tak.
Sama zmiana (wypowiedzenie układu zbiorowego pracy) najbardziej uderza w socjal i długoletni staż pracy.
Cholibka, socjal był fajny, a tak idziemy w stronę szeroko pojmowanego stylu korpo i wyścigu szczurów. Który, nigdy i nigdzie się nie sprawdził.

_________________
U-hu, U-hu, U-hu.

Nasz, kiedyś przyjazny ludziom instytut badawczy też jakiś czas temu zmienił się w bezduszną korporację. Jednym z pierwszych kroków było także wypowiedzenie układu zbiorowego. Na szczęście akurat tej zmiany specjalnie boleśnie nie odczuliśmy, a czasem wręcz wyszło to na dobre (np. są większe pieniądze to można zwiększyć premię i płacić ludziom więcej, a jak się skończą to można bez problemu wrócić do stawki podstawowej, przy układzie zbiorowym taka elastyczność nie była możliwa). A socjal dalej jest, bo jest możliwy także bez układu zbiorowego. O korporacyjnym charakterze świadczą jednak inne zmiany.

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

Oj tam oj tam, skoro ludkom na górze pasuje, to MUSI się sprawdzać. Inwestorzy nie mogą się mylić, zarządy nie mogą być niekompetentne a korpo nigdy nie zmienia się w bezproduktywny i kretyński wyścig.

Pozdrowienia z globalnej korporacji ;)

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

Ej no bez przesady, zależy co miałeś pod tym socjalem, jak deputat węglowy czy inne kredkowe to pewnie żal, ale ja np. mam w korpo zarąbisty socjal - benefity i dodatki lepsze i wyższe niż ślubny w aparacie represji :-) (bądź co bądź, państwowym).

A z tego co czytałam i słyszałam, Puchaczu, to wypowiedzenie układu zbiorowego u Was miało umożliwić właśnie zmiany systemu premiowego, żeby było mniej dodatków "za wysługę lat" a więcej za to co naprawdę robisz. Nie wiem ile w tym propagandy ale brzmi logicznie.

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski