Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 28.03.2024 @ 17:56:12

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
Post: 08.07.2013 @ 10:55:01 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Na tym forum to zawsze z jednej skrajności w drugą... :/

Wychodzę z założenia, że jeśli maszyna może coś za mnie zrobić (i robi) to dlaczego mam na to tracić czas? Przecież chyba o to chodzi w postępie technologicznym: żebyśmy tracili jak najmniej czasu. I nie znaczy to że mamy się zachowywać jak debile. :/

Chodzi mi jedynie o to, że dlaczego mam tracić czas na coś, co mogą zrobić maszyny? I co robią maszyny. Gdzie tu jest ta cała ekologia, o której szeroko się mówi (przypomnę: segregacja śmieci przez obywateli to jasny krok ku lepszej i zdrowszej przyszłości naszej planety) i jest głównym argumentem dla segregacji wykonywanej przez nas? Ja tego nigdzie nie widzę, bo dokładnie to samo może za mnie zrobić maszyna. Tylko, że to by trzeba wydać jakieś pieniądze, stworzyć miejsca pracy, zadbać o przyzwoite pensje... Jednym słowem trzeba chcieć.

Jak już pisałem (a co najwyraźniej przeoczyłeś) nie jestem całkowicie przeciwny - uważam tylko, że zrzucono na nas obowiązek, który może wykonać ktoś inny.

Odbijając skrajną piłeczkę: Dlaczego widząc na ulicy papierek, nie wysprzątasz jej całej? Bo jest ktoś, kto ma maszynę, płacą mu za to i uważasz, że to jego (ich) obowiązek.

W sytuacji wysypisk śmieci widzę to podobnie. Widzę obniżenie kosztów przez wykorzystanie społeczeństwa - a to akurat jest głupie w tym konkretnym przypadku.

Podobnie jak i mycie śmieci - pisałem już o kampanii w Reichu, gdzie doszli do wniosku, że to głupota.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 11:36:19 
Offline
Murderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.05.2005 @ 20:33:34
Posty: 6541
Lokalizacja: Ratibor am Oder
Dżibril pisze:
Wychodzę z założenia, że jeśli maszyna może coś za mnie zrobić (i robi) to dlaczego mam na to tracić czas?
Może zrobić, ale nie zrobi, bo jej nie ma. A to dlatego, że
Dżibril pisze:
by trzeba wydać jakieś pieniądze, stworzyć miejsca pracy, zadbać o przyzwoite pensje
W Polsce funkcjonuje z grubsza tysiąc składowisk odpadów komunalnych. Jak sądzisz, ile gmin stać na zakup kombajnu do segregacji i obsadzenie go ludźmi?

Dżibril pisze:
Odbijając skrajną piłeczkę: Dlaczego widząc na ulicy papierek, nie wysprzątasz jej całej? Bo jest ktoś, kto ma maszynę, płacą mu za to i uważasz, że to jego (ich) obowiązek.
Rzadko ze mną chodzisz po ulicy ;) Napotykając papierek leżący na chodniku można zareagować na dwa podstawowe sposoby: a) wygłosić komentarz w typie "ludzie to świnie, w tej Polsce to syf na każdym kroku, ktoś powinien to posprzątać. Można też dodać o płaceniu podatków, to jest zawsze na miejscu oraz b) podnieść i wrzucić do śmietnika.
Pierwsza metoda jest zgodna z prawdą, tradycją oraz prawem. Druga daje realny efekt i zdziwiłbyś się jak często ją wybieram.
Oczywiście nie uważam, że każdy powinien teraz biec na miasto z miotłą i sprzątać, nie o to chodzi. Teoretycznie masz rację, ktoś powinien posprzątać ulice i ktoś może segregować śmieci za nas. Niestety teoria nie zawsze znajduje odbicie w praktyce i można siedzieć i narzekać że tak jest, albo można coś zrobić, żeby było inaczej. Sprawdziłem sobie w archiwum i widzę że popierasz WOŚP, więc nie muszę Ci tłumaczyć, że nie ze wszystkim państwo radzi sobie tak jak powinno, a czasem trzeba niewiele, żeby pomóc :)

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 11:43:00 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Ben, ja to rozumiem. Pokazuję tylko, że jesteśmy wykorzystywani bo komuś nie chce się zainwestować konkretnych pieniędzy. Wszędzie na świecie wiedzą, że śmieci to wielka (nomen omen) kupa kasy, tylko Polska jak zwykle na szarym końcu. :)

Wszystko nie wynika z tego, że tak jest ekologicznie, że takich maszyn i ludzi nie ma. Wynika to tylko z tego, że się nie chce i tu stosowana jest standardowa spychologia: Po co wydawać grube miliony na porządne zaplecze technologiczne oraz nowe miejsca pracy, skoro można zminimalizować koszty, wmówić ludziom, że tak musi być i to w sumie jest dla naszego dobra, a potem już tylko liczyć kasę.

Ja tu widzę poważny problem.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 12:14:49 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Zaplecze nawet gdzieniegdzie jest, tylko firmy, które zainwestowały w technologię, pobankrutują teraz w nagrodę, bo nie były w stanie wygrać samorządowych przetargów, gdyż nie mogły zaoferować najniższej ceny. W Polityce jest cykl artykułów na ten temat.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 12:20:38 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Przetargi... Kto to wymyslił, to już nie wiem kompletnie.
Przykładów, że system się nie sprawdza mieliśmy na pęczki, a ci dalej brną w ten idiotyzm. I przeświadczenie, że jak będzie najtaniej to będzie najlepiej.

Hmm, skoro wiadomo w całej Polsce (nie interesowało mnie to wcześniej ani trochę, więc miałem głęboko w poważaniu to, co pisali) to nie rozumiem skąd zdziwienie poniektórych, że doszedłem do takich a nie innych wniosków. Nota bene, nie wiedząc nic o tym temacie.

Tych firm mi nie żal - jak się przeliczyli z możliwościami i nie umieją zrobić korzystnej oferty (nie mającej tylko jednego kryterium pt. Tanio) to niech może branżę zmienią? Nie robili kalkulacji zysków i strat? Prognoz? Analiz? Małpy tam pracują? Przecież to są podstawy przy określaniu rentowności inwestycji... No ludzie...

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 12:30:59 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Poniżej pewnego poziomu kosztów nie zejdziesz, bo musisz zainwestować sprzęt. A przetarg wygra Pan Zenek, którego firma wywiezie odpady na teren dawnej żwirowni i adieu, sortownio.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 12:43:14 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Cintryjka pisze:
Poniżej pewnego poziomu kosztów nie zejdziesz, bo musisz zainwestować sprzęt.
No właśnie. I to sprzęt oraz doświadczenie powinien być tutaj kartą przetargową, a nie cena.

I znów analogia - tym razem do uwalniania zawodów.

Tak jęczą, że to obniży poziom usług. Owszem, może obniżyć, ale rynek powinien takie rzeczy weryfikować. Jak klient będzie miał do wyboru Panią Jadzię, która ksiągowością dorabia sobie do emerytury albo np. biuro takie jak moje, to które wybierze? Jak zechce iść po kosztach, to da do Pani Jadzi, która może i się zna, ale jakość już nie ta. Normalny człowiek zdecyduję się zapłacić więcej mając jednocześnie gwarancję jakości usług.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 12:50:29 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Prawo o zamówieniach publicznych dopuszcza stosowanie innych kryteriów niż cena. Jednak samorządy się boją, bo wprowadzenie ich naraża na oskarżenia o ustawianie przetargu pod konkretną firmę, a z kolei stwierdzenie stosowania dyskryminacyjnych kryteriów prowadzić może do unieważnienia przetargu (jak miało to miejsce zdaje się w Warszawie, gdzie specyfikację spełniało tylko MPO). Plus widmo oskarżeń korupcyjnych. Cena, aczkolwiek bezsensowna, jest z punktu widzenia organizatora przetargu bezpieczna.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 12:58:21 
Offline
Murderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.05.2005 @ 20:33:34
Posty: 6541
Lokalizacja: Ratibor am Oder
Dżibril pisze:
Ben, ja to rozumiem. Pokazuję tylko, że jesteśmy wykorzystywani bo komuś nie chce się zainwestować konkretnych pieniędzy.
Z rozpędu się nie zgodzę :D

Myślisz, że ja jeżdżę starą Corsą zamiast nowym Chryslerem bo mi SIĘ NIE CHCE wyłożyć kasy? ;) Otóż może bym i uzbierał na upartego, ale to byłby wybór "albo dom, albo samochód". A w samochodzie śpi się niewygodnie.
Oczywiście można powiedzieć e-Unii "wymyśliliście sobie że mamy podnieść poziom segregacji do 60% w dwa lata, to dawać nam tu zaraz 100 milionów (czy ile tam) juro na sprzęt, będziemy zawstydzać Skandynawię". Obawiam się tylko że salwa śmiechu przyćmiła by Schleswig-Holstein. Polakom słabo idzie rządzenie, to już wiemy, ale skoro kiepsko nam idzie finansowanie dotychczasowych zobowiązań, to dodawanie nowych nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem?

No i trzeba się zastanowić jakież to herkulesowe prace chytry rząd na nas, biednych obywateli przerzucił - zamiast jednego worka ze śmieciami trzeba wynosić trzy. Przy zoptymalizowaniu technologii (wynoszenie przy okazji wyjścia do sklepu po piwo na przykład) to będzie ile? Pięć minut na dzień? Trzy?

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 13:10:34 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Ben-Adar pisze:
Myślisz, że ja jeżdżę starą Corsą zamiast nowym Chryslerem bo mi SIĘ NIE CHCE wyłożyć kasy? ;) Otóż może bym i uzbierał na upartego, ale to byłby wybór "albo dom, albo samochód". A w samochodzie śpi się niewygodnie.
Ma się to nijak do prowadzenia firmy. Firmy mają w Polsce możliwość rozwoju przez finansowanie kredytowe na rozwój działalności gospodarczej - od kredytów zaczynając a na leasingach kończąc. Tylko to trzeba wykazywać przychody, mieć jakieś zyski w ciągu roku - a żeby to osiągnąć trzeba być konkurencyjnym. Prawda jest taka, że większość tzw. Biznesmenów to dusigrosze. Ba, masa. Rzesza, powiedziałbym. ;)

Mam taką firmę z Warszawy, która na potęgę buduje Spa i apartamentowce. Płacą naprawdę wysokie podatki, bo wykazują dochody. Ergo, ostatnio dostali kredyt z sześcioma zerami. Były robione symulacje i wiemy, że koszty kredytu nie przekroczą planowanych przychodów i będzie zysk.

Dlaczego my, jako małe biuro możemy zrobić taką analizę a kto inny nie?

Poza tym śmieci to naprawdę kupa szmalu. Przypomina mi się historia złomiarza ze Szczecina, który za gotówkę kupił grunt i wybudował na nim hangar bo nie opłacało mu się za kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie go wynajmować.
Facet złom zbiera.

Ben-Adar pisze:
Oczywiście można powiedzieć e-Unii "wymyśliliście sobie że mamy podnieść poziom segregacji do 60% w dwa lata, to dawać nam tu zaraz 100 milionów (czy ile tam) juro na sprzęt, będziemy zawstydzać Skandynawię". Obawiam się tylko że salwa śmiechu przyćmiła by Schleswig-Holstein. Polakom słabo idzie rządzenie, to już wiemy, ale skoro kiepsko nam idzie finansowanie dotychczasowych zobowiązań, to dodawanie nowych nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem?
Po raz kolejny przypomina mi się, jak to euroentuzjaści za każdym razem podają ten sam argument: No przecież UE tyle kasy nam daje. :D Jak widać, nie na to, co trzeba.

Ben-Adar pisze:
No i trzeba się zastanowić jakież to herkulesowe prace chytry rząd na nas, biednych obywateli przerzucił - zamiast jednego worka ze śmieciami trzeba wynosić trzy. Przy zoptymalizowaniu technologii (wynoszenie przy okazji wyjścia do sklepu po piwo na przykład) to będzie ile? Pięć minut na dzień? Trzy?
A niech to i będzie minuta rocznie - nadal jest to nieuzasadnione marnowanie czasu i spychologia. ;)

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 13:22:24 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Cytuj:
Napotykając papierek leżący na chodniku można zareagować na dwa podstawowe sposoby: a) wygłosić komentarz w typie "ludzie to świnie, w tej Polsce to syf na każdym kroku, ktoś powinien to posprzątać. Można też dodać o płaceniu podatków, to jest zawsze na miejscu oraz b) podnieść i wrzucić do śmietnika.
Pierwsza metoda jest zgodna z prawdą, tradycją oraz prawem. Druga daje realny efekt i zdziwiłbyś się jak często ją wybieram.


Ten komentarz zrobił mi dzień. :D

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 13:36:04 
Offline
Murderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.05.2005 @ 20:33:34
Posty: 6541
Lokalizacja: Ratibor am Oder
Dżibril pisze:
Ben-Adar pisze:
Myślisz, że ja jeżdżę starą Corsą zamiast nowym Chryslerem bo mi SIĘ NIE CHCE wyłożyć kasy? ;) Otóż może bym i uzbierał na upartego, ale to byłby wybór "albo dom, albo samochód". A w samochodzie śpi się niewygodnie.
Ma się to nijak do prowadzenia firmy.
Oczywiście, bo mieć się ma. Nie rozmawialiśmy o firmach, tylko o przetwarzaniu odpadów na wysypiskach, co jest zadaniem samorządów. A samorządy nie są firmami, które mogą sobie regulować dochody i inwestować w sprzęt licząc na zyski. Nie sądzę żeby istniało w Polsce choćby jedno zyskowne składowisko ;)

Dżibril pisze:
Przypomina mi się historia złomiarza ze Szczecina, który za gotówkę kupił grunt i wybudował na nim hangar bo nie opłacało mu się za kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie go wynajmować.
Facet złom zbiera.
E tam, to jest właściciel firmy recyklingowej ;) Złom to zbiera gostek, co w sobotę podjechał pod moją bramę przerdzewiałym Transitem i składał mi ofertę handlową na mój złom poremontowy. "Szefie, co pan bedziesz na skup jechał, tam więcej jak 50 groszy nie dają. Ja panu tu dam 70 groszy na renke. Popatrze ile pan tego masz i 70 groszy dam!"
Żałuję że nie zapytałem czy ma aktualną homologację na oczy ;)

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 14:03:19 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
I dalej: Skoro samorządy sobie nie radzą i nie potrafią pozyskiwać potrzebnych pieniędzy to może oddać to w ręce prywatne z zastrzeżeniem rządowych kontroli? Ja nie wiem, w tym kraju to non stop ludzie problemy wymyślają zamiast sposoby ich rozwiązywania. :)

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 14:15:46 
Offline
Murderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.05.2005 @ 20:33:34
Posty: 6541
Lokalizacja: Ratibor am Oder
To jeszcze dalej: poszukajmy kogoś, kto znajdzie metodę zarabiania na szkołach, szpitalach, parkach, sprzątaniu ulic, budowie dróg, komunikacji zbiorowej i opiece społecznej, a wszystkie nasze wydumane problemy znikną :D

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08.07.2013 @ 14:17:26 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Cytuj:
Po raz kolejny przypomina mi się, jak to euroentuzjaści za każdym razem podają ten sam argument: No przecież UE tyle kasy nam daje. :D Jak widać, nie na to, co trzeba.

No pewnie. Przebudowa dróg i modernizacja kolei (Koleje Wielkopolskie!) toć przecie jakaś fanaberia.

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group