Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 28.03.2024 @ 15:36:28

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
Post: 17.05.2009 @ 15:37:33 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.08.2003 @ 23:07:52
Posty: 1505
Co jakiś czas wątki ekologiczne powracają.
Uznałem że przyda się im osobny temat. Mam wrażenie, że w Polsce myślenie ekologiczne traktuje się jak w tytule. Takie inicjatywy, jak projekt UE o zastąpieniu tradycyjnych żarówek energooszczędnymi, akcja z godziną bez światła, obrona Rospudy czy wycofanie plastikowych torebek budzą nieufność. Włącza się automatyczny cynizm "ktoś na tym zarabia".
Jednocześnie większość znanych mi osób deklaruje, że kwestie ekologii leżą im na sercu ale jednocześnie nic nie robią w tym kierunku.

Jak jest z wami, bierzecie samochód żeby pojechać rano po bułki? :)
Uważacie że takie wątki są potrzebne w dyskusji publicznej czy może jest to nowa moda?


Ostatnio zmieniony 17.05.2009 @ 19:02:09 przez Oti, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 15:51:39 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.06.2003 @ 19:39:10
Posty: 12936
Lokalizacja: Wrocław
Zaraz przyjdzie Borsuk, zrobi wrrr, a potem będzie z tobą dyskutował o jeździe na światłach. ;)

Ja do myślenia ekologicznego staram się podchodzić zdroworozsądkowo, co znaczy, że zgodnie z MOIM rozsądkiem. ;) W dodatku moja siostra studiuje ochronę środowiska i do niektórych rzeczy mnie zmusza, zabraniając jednocześnie używania słowa "ekologiczny".
Nie wiem, które z inicjatyw naprawdę służą środowisku, a na których ktoś zarabia. Nie znam się na tym. Wybieram te, które mnie się wydają dobre, albo na których zarabiam przy okazji sama.
Nie wiem, czy energooszczędne żarówki są lepsze czy gorsze. Używam ich, bo mam nadzieję w ten sposób oszczędzić na prądzie. A że elektrownie tak czy inaczej ten prąd wyprodukują i się zmarnuje - trudno, nic nie poradzę.
Nie wiem, czy człowiek jest z natury mięsożerny, czy wręcz przeciwnie - ja jestem. Jem mięso na okrągło, bo gdy nie jem, zaraz mam ochotę kogoś pogryźć i ślinię się na widok zdjecia świni. Pocieszam się, że mój wegetarianizm żadnemu zwierzęciu życia nie uratuje, bo zabiją je tak czy inaczej.
Nie wiem, czy rzeczywiście biodegradowalne torebki są lepsze od normalnych plastikowych. Mam w domu tony normalnych i tak czy inaczej w jakiejś formie muszę je wyrzucić, więc zbieram w nie psie kupy. Wychodzę z założenia, że dla planety obojętnie, czy taka torebka istnieje 1000 lat z kupą w środku czy pusta.
Nie wiem, czy kupy w woreczkach nie są czasem bardziej szkodliwe, niż te na ulicach. Ulica bez kup lepiej wygląda, dlatego sprzątam po psie.
Jeżdżę tramwajem do pracy nie dlatego, że to bardzije ekologiczne, tylko dlatego, że samochodem byłoby dużo dłużej i nie można pospać/poczytać po drodze.
I tak dalej...

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 15:57:19 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Joanka pisze:
Zaraz przyjdzie Borsuk, zrobi wrrr, a potem będzie z tobą dyskutował o jeździe na światłach. ;)


A potem przyjdzie Tarkus i znowu da jasno do zrozumienia co myśli o tej niekończącej się dyskusji ;)

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 17:14:51 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.08.2005 @ 15:02:21
Posty: 2358
Lokalizacja: Koniec Świata
Joanka pisze:
W dodatku moja siostra studiuje ochronę środowiska i do niektórych rzeczy mnie zmusza, zabraniając jednocześnie używania słowa "ekologiczny".
Niech zgadnę, tylko "sozologiczny". ;)
Cytuj:
Nie wiem, czy energooszczędne żarówki są lepsze czy gorsze. Używam ich, bo mam nadzieję w ten sposób oszczędzić na prądzie.
Kwestia strumienia świetlnego przy danej ilości W. I tak LEDy niedługo będą rządzić.
Cytuj:
Nie wiem, czy człowiek jest z natury mięsożerny, czy wręcz przeciwnie - ja jestem
Jest wszystkożerny i dzięki temu odniósł sukces. Inaczej by skończył na polu. Za to by był "wypasiony". ;)
Cytuj:
Nie wiem, czy rzeczywiście biodegradowalne torebki są lepsze od normalnych plastikowych
Tylko jak trafią na kompost.
Cytuj:
I tak dalej...
I o to chodzi, i o to chodzi. :)

_________________
Tainan Kokutai V-128, Ultimate Pursuit Squadron
- Time to nut up, or shut up

- Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że niezrozumiesz, choćbym ci nie wiem ile tłumaczył.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 19:33:46 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.04.2005 @ 18:27:02
Posty: 2816
Lokalizacja: duchem wciąż znad morza
Wow, a to jakaś nowa moda na zakładanie tematów? ;)

Mnie się osobiście bardziej podoba ten o wspomieniach z dzieciństwa, bo z tego co kojarzę, na temat ekologii rzeczywiście parę dyskusji już było, wszystkie strony chyba wyczerpaly swoje argumenty, a jest to taka dziedzina w której ciężko kogoś przekonać do zmiany zdania. Dla niektórych temat równie drażliwy co polityka i religia ;)

Ja do ekologii podchodzę raczej sceptycznie. Tak jak napisał Oti - sama idea ochrony środowiska wydaje się być słuszna, ale jakoś żadna konkretna inicjatywa z tym związana do mnie nie przemawia. No, może poza nierzucaniem śmieci na ziemie ;) Na to akurat jestem dość wyczulona i nie zdarza mi się rzucać bezmyślnie na ziemie papierków czy zostawiać butelek po piwie w lesie, a to dlatego, że taki zaśmiecony teren razi moje poczucie estetyki.

_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 19:46:35 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
Narsil pisze:
Joanka pisze:
Zaraz przyjdzie Borsuk, zrobi wrrr, a potem będzie z tobą dyskutował o jeździe na światłach. ;)


A potem przyjdzie Tarkus i znowu da jasno do zrozumienia co myśli o tej niekończącej się dyskusji ;)



Przynajmniej. Coś. Będzie. Się. Działo.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 19:47:10 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Podyskutować można, najwyżej sam zdechnie:)

O samochody toczyłam nieustanną walkę z byłą szefową, straszną snobką, którą szokowało, że nie mam prawa jazdy (choćem córka kierowcy rajdowego i miłośniczka starych merców;P). Niestety szefowa dawała mi tak idiotyczne przykłady na sytuacje, w których samochód by mi się przydał, że automatycznie, dzięki zdrowemu rozsądkowi, wychodziłam przy niej na totalnie anty-samochodową. No bo dla mnie podejść kilkaset metrów albo podjechać przystanek czy dwa autobusem, w środku miasta to nie problem. Ona zaś przy każdej takiej wycieczce zawracała sobie głowę wyjazdem z parkingu na zatłoczoną ulicę, staniem w korku, szukaniem miejsc parkingowych i w efekcie zabierało jej to więcej czasu niż mi piechotą. Poza tym za żadne skarby nie chciałabym tracić 40 minut na stanie w korkach rano i tyle samo po południu, skoro mogłam wygodnie się przejechać pociągiem czytając sobie po drodze. W ogóle samochód w środku miasta, jeśli nie ma się potrzeby dużo jeździć to IMO zbędny ciężar. Chyba, że ktoś mieszka lub pracuje na źle skomunikowanych obrzeżach.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 19:54:29 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 08.01.2003 @ 16:36:24
Posty: 1139
Lokalizacja: o, stamtąd!
Widać że wszyscy w mniejszym lub większym stopniu zarażeni ideologią "think globally, act locally" :D.
I tym że akurat rzucanie papierków na ziem to raczej z ochroną środowiska wiele wspólnego nie ma, tylko raczej z utrzymywaniem porządku. Czy na ulicy czy na wysypisku, papierek i tak musi się rozłożyć.
Żarówki energooszczędne ? Proszę bardzo, ale radziłbym zastanowić się nad nimi z punktu widzenia "life cycle assessment". Czy produkcja i późniejsza utylizacja takiego źródła światła nie jest bardziej obciążająca dla środowiska niż zwykłej żarówki i czy kompensuje to ewentualne oszczędności energii ?

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 19:58:17 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Być może, na tej samej zasadzie futro z lisa jest mniej szkodliwe niż sztuczne:) Myślę, że większość osób korzystających z np. żarówek energooszczędnych patrzy raczej na zmniejszenie kosztów własnych, niż na korzyści dla środowiska.

Natomiast w pracy widzę, że zarówno myślenie ekologiczne jak i tzw. CSR, czyli odpowiedzialność społeczna w biznesie robią się u nas popularne. Koleżanka, która założyła firmę organizującą eko imprezy na razie wychodzi na swoje, więc - jak widać - jest to temat może nie tyle nas obchodzący, ile modny.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 20:01:53 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 08.01.2003 @ 16:36:24
Posty: 1139
Lokalizacja: o, stamtąd!
"Modny" to chyba kluczowe słowo. :D
A co do żarówek, żeby mówić o oszczędności trzeba też wziąć pod uwagę koszt zakupu.

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 20:06:48 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
jonatan pisze:
"Modny" to chyba kluczowe słowo. :D
A co do żarówek, żeby mówić o oszczędności trzeba też wziąć pod uwagę koszt zakupu.

O to to właśnie. Ekologia jest modna i wielu ludzi czuje, że po prostu 'coś trzeba zrobić w tym temacie' tylko sęk w tym, że jak przyjrzeć się uważniej wielu lansowanym rozwiązaniom to naprawdę nie wiadomo, czy służą środowisku tak, jak się nam wmawia. Żarówki energooszczędne to dobry przykład. Podobnie jak elektronie wiatrowe, IMO. Z ogniwami baterii słonecznych też sprawa jest niejasna...

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 20:09:02 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
A to też prawda:)

A co do mody, to pamiętam jak w latach 90. moja mama próbowała zainteresować różnych odbiorców tzw. ekologicznymi naczyniami piknikowymi, robionymi z płatków owsianych. Wtedy zero odzewu, teraz są szczytem elegancji na piknikach firmowych. Podobnie z długopisami reklamowymi z kukurydzy, których parę lat temu nikt nie chciał brać, a teraz się je ciągle dostaje od firm, jako eko-gadżecik.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 20:18:30 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 08.01.2003 @ 16:36:24
Posty: 1139
Lokalizacja: o, stamtąd!
Może to kwestia pijaru ? "jesteśmy nowoczesną firmą, dbającą o środowisko..."

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 20:20:17 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
To też. Bycie 'eko' jest modne, podejrzliwość nie jest aż tak bardzo w cenie - choć to jeszcze zależy od środowiska :D

Ech, przypomniały mi się takie superekologiczne torby na zakupy, popularne tak rok temu.
Bardzo modne, bardzo popularne. Tylko ni hu hu nie mogę sobie przypomnieć, co w nich było takiego ekologicznego.
:D

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.05.2009 @ 20:24:43 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Tak, oczywiście, że pijar.
A torby były chyba wielorazowe i na tym polegała ich przewaga. Zresztą, moja mama ma od zawsze kosz na zakupy, jest tani, ekologiczny, i w dodatku wygodniejszy od siatek. Więc tu to działa.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group