Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 28.03.2024 @ 11:59:09

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 554 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 33, 34, 35, 36, 37  Następna

Jaki sport/formę aktywności fizycznej uprawiasz?
gry zespołowe (np. piłka nożna, siatkówka, koszykówka) 8%  8%  [ 6 ]
pływanie 16%  16%  [ 12 ]
bieganie 11%  11%  [ 8 ]
jazda na rowerze 21%  21%  [ 16 ]
tenis 3%  3%  [ 2 ]
aerobik/siłownia 12%  12%  [ 9 ]
sporty zimowe 4%  4%  [ 3 ]
turystyka górska/piesze wędrówki 13%  13%  [ 10 ]
inny 8%  8%  [ 6 ]
nie uprawiam (sportu) 4%  4%  [ 3 ]
Liczba głosów : 75
Autor Wiadomość
Post: 25.05.2015 @ 14:19:44 
Offline
BiałyPłomień Tańczący Na Modemach Wrogów
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:06:43
Posty: 6856
Lokalizacja: Wzgórek św. Nowotki
28 km... Szacun :) Ostatnio codziennie robię około siedmiu bo chodzę do i z pracy pieszo, zamiast jeździć komunikacja miejską.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25.05.2015 @ 15:01:11 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2005 @ 22:43:37
Posty: 4932
Lokalizacja: nikaj.uuk!
30! Wczoraj nie odpuściłem tych dwóch, to teraz tym bardziej. ;)

A 5 km dziennie to też ładny spacerek. ;)

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05.07.2015 @ 11:36:38 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2005 @ 22:43:37
Posty: 4932
Lokalizacja: nikaj.uuk!
Nie wiem,skąd to się bierze, ale mam coś takiego, że często wychodząc z domu z założeniem biegania przez godzinę/pół godziny/pięć/dziesięć kilometrów melduję się z powrotem z minimalnym błędem, a czasem prawie idealnie co do minuty i metrów. Od dawna już nie biegam stałymi trasami (dziękuję Ci popularna aplikacjo dla biegaczy) i choć mam ulubione ścieżki to raczej nie orientuję się w długości poszczególnych odcinków (przepraszam Cię popularna aplikacjo dla biegaczy).
Wczorajsze 15 km skończyłem dosyć daleko od domu, ale byłem przygotowany na powrót autobusem. Jednak fakt, że licznik zatrzymał się na przystanku, z którego nigdy wcześniej nie korzystałem, sprawił, że musiałem o tym napisać.
;)

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06.07.2015 @ 23:11:00 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
A to ciekawe. I chciało ci się wracać autobusem po biegu? A może to tylko ja w trakcie biegu (zwłaszcza w takich temperaturach jak obecnie) pocę się jak szczur? Zwykle nawet po przebiegnięciu 6-8 km, a na tyle obecnie pozwala mi kolano, jestem mokry jakbym wyszedł z basenu. :)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07.07.2015 @ 1:32:30 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2005 @ 22:43:37
Posty: 4932
Lokalizacja: nikaj.uuk!
Nie tylko Ty. ;) W sobotę byłem wyjątkowo spocony i dosłownie cały mokry - na koszulce i spodenkach nie było suchego miejsca. To w tym kontekście pytasz o autobus? No cóż, wprawdzie spłynęło ze mnie kilka kropelek, ale na podłogę, bo nie byłem na tyle bezczelny, żeby usiąść, choć miejsc było sporo. Postałem sobie te kilkanaście minut i raczej nikomu nie sprawiałem problemu.
W niedzielę biegłem do tego przystanku z domu. Okazało się, że to tylko 5 km, więc gdybym dzień wcześniej znał drogę, to wróciłbym na nogach. Ale wtedy nie chciałem kombinować, no i trochę zależało mi na czasie.

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.07.2015 @ 20:11:14 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Ech, złamałem się i wczoraj wziąłem udział w pierwszym swoim biegu ulicznym, warszawskim Biegu Powstania Warszawskiego. Zaledwie na piątkę (Angelika już po raz czwarty biegła na dychę). Uczucia mam mieszane. Tłum straszliwy przez pierwsze dwa kilometry praktycznie nie pozwalał biec, a już na pewno nie tempem, którym by się chciało. Ale mimo wszystko przeżycie jest spore. Czas 27:20, 107 miejsce w kategorii wiekowej. :)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27.07.2015 @ 18:35:13 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2005 @ 22:43:37
Posty: 4932
Lokalizacja: nikaj.uuk!
Witamy w klubie. :)

Faktem jest, że tłum na starcie przeszkadza i denerwuje. Szczególnie, gdy masa ludzi zaczyna dość ostro, by czasem już po kilkusetmetrach zwolnić i truchtać. Z drugiej strony biegnące obok osoby, posmak rywalizacji, atmosfera itd. potrafią uskrzydlić i dodać sił w momentach kryzysu.
Przegapiłem niedawno termin zapisów na fajny półmaraton, mam na oku kolejny, ale nie czuję już takiej chęci startowania jak kiedyś. Pisałem już chyba kiedyś, że czasem po prostu szkoda mi czasu, żeby jechać gdzieś dalej i pobiec 10 km.
Jest też kwestia opłat startowych. Np. teraz mógłbym pobiec sobie niedaleko domu, na 10 km. Z powodów sentymentalych nawet bym się i skusił, ale jak zobaczyłem wysokość opłaty startowej - 40 zł, która potem wzrasta do 50, to mi się odechciało.

PS Kurde, muszę gdzieś wystartować, bo zainwestowałem w pasek na numer startowy, którego nie miałem okazji wypróbować... ;)

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28.07.2015 @ 9:06:53 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
40 zł to chyba i tak dość mało, większość warszawskich biegów to kestia 80-90 zł. :(

A co do tłumów zawalidróg, to czytałem, że to się robi coraz większy problem, wraz z rosnącą popularnością biegania. Sporo osób najwyraźniej zaczyna swoją przygodę z tym sportem od biegów ulicznych, nie znając praktycznie swoich możliwości. A część ustawia się w złych strefach bo po prostu jest im wszystko jedno i nie obchodzi ich, że będą przeszkadzać innym. W sobotę jeszcze na trzecim, czwartym kilometrze wyprzedzałem człapiące/idące puszyste panie po pięćdziesiątce (panów zresztą też), którzy nie mieli szansy znaleźć się w takim miejscu o takim czasie, jeśli nie wystartowali praktycznie zaraz za elitą, a jeszcze przed strefą biegnącą na 20 minut. Na BPW ludzie zaczęli maszerować praktycznie 200-300 metrów od startu. I to ci startujący bynajmniej nie z ostatniej strefy. A jeszcze inna sprawa to pakiety sponsorskie (szczególnie dużo z pewnego banku, sponsorującego wiele warszawskich biegów), których właściciele często w ogóle nie biegają na co dzień, a startują z pierszej strefy, oznaczonej jako Elita/VIP. I potem tych (czasem nawet) kilkuset "VIP-ów" też trzeba wyminąć. Generalnie w sobotę to był jeden wielki slalom przez pierwsze trzy kilometry.

Co do mnie, to chyba jednak "piątka" to dla mnie odpowiedni dystans. W sam raz zdążę poczuć atmosferę i się zmęczyć, ale nie jestem na mecie kompletnie wykończony.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28.07.2015 @ 14:23:23 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2005 @ 22:43:37
Posty: 4932
Lokalizacja: nikaj.uuk!
Apacz pisze:
40 zł to chyba i tak dość mało, większość warszawskich biegów to kestia 80-90 zł. :(
Zgadzam się, że nie jest to jakaś duża kwota, ale dokładnie tyle kosztuje wstęp dla naszej trójki do opolskiego zoo.
Albo cztery bilety na Ruch. ;)

Apacz pisze:
Co do mnie, to chyba jednak "piątka" to dla mnie odpowiedni dystans. W sam raz zdążę poczuć atmosferę i się zmęczyć, ale nie jestem na mecie kompletnie wykończony.

Ja uwielbiam kompletne wykończenie. Uczucie, gdy dobiegając do mety marzę tylko o tym, żeby po prostu nie musieć już biec.
Wczoraj wyszedłem pobiegać na godzinkę. Zacząłem spokojnie, ale gdzieś na 3. km poczułem wyzwanie, by przebiec 10 km poniżej 50 minut. Miałem trochę do nadrobienia ale udało się, nawet ze sporym zapasem. W trakcie podwyższyłem sobie poprzeczkę do 12 km/h, a skończyło się na 12,5 km, choć na ostatnich metrach miałem pod górkę i w pewnym momencie na mojej drodze stanęła smycz z psem. ;)

PS A wszyscy i tak piszą o gościu, który taki dystans pokonał w 1,5 h ;)

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28.07.2015 @ 20:53:46 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Niebieski pisze:

Kurde, dobrze widzę, że gościu wbiegł w 1,5 godziny z Łysej Polany na Rysy? :O Szok.

Ja jakoś specjalnie swojego tempa (zazwyczaj między 5 a 6 minut) poprawić nie mogę. Ostatnio zacząłem biegać interwały, może to coś pomoże.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30.07.2015 @ 9:30:10 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.04.2003 @ 17:00:18
Posty: 11145
Lokalizacja: Warszawa
A co powiesz o człowieku, co robi cały Główny Szlak Beskidzki w mniej jak 5 dni? Z tymi ludźmi nie wygrasz, możesz się co najwyżej nieco zbliżyć :)
Teraz bieganie po górach stało się bardzo popularne a taki wynik jak wbiegnięcie na Rysy stał się jednym z popularniejszych wyzwań. Wczoraj wróciłem z łażenia po górach i biegło może z 25% ludzi, których miajałem na szlaku.

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30.07.2015 @ 10:26:32 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2005 @ 22:43:37
Posty: 4932
Lokalizacja: nikaj.uuk!
A co powiecie o cżłowieku, który robi 50 "Ironmanów" w 50 dni? Albo o innym, który jest bliski przebiegnięcia 365 maratonów w roku? ;)

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30.07.2015 @ 16:30:13 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.04.2003 @ 17:00:18
Posty: 11145
Lokalizacja: Warszawa
Przyznam, że bardziej imponuje mi nasz rolnik-maratończyk, choć oczywiście czysto fizycznie 50-Ironmanów dużo cięższe. :)

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30.07.2015 @ 17:43:22 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Angelika za tydzień biegnie w ultramaratonie górskim Chudy Wawrzyniec. Chyba raczej zdecyduje sie na trasę 50+ km, a nie 80+ km (decyzję podejmuje się w trakcie, kiedy trasy się rozdzielają), chociaż kto ją tam wie... :)

To ja tam sobie, pozwolicie, zostanę na razie przy piątkach. :)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31.07.2015 @ 15:35:32 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2005 @ 22:43:37
Posty: 4932
Lokalizacja: nikaj.uuk!
Dzisiaj jest piątek. :)

Apacz pisze:
Angelika za tydzień biegnie w ultramaratonie górskim Chudy Wawrzyniec. Chyba raczej zdecyduje sie na trasę 50+ km, a nie 80+ km (decyzję podejmuje się w trakcie, kiedy trasy się rozdzielają), chociaż kto ją tam wie... :)
Przyznam, że jestem pod wrażeniem i trochę zazdroszczę takiej przygody. Rzadko piszę takie rzeczy, ale będę trzymał kciuki.
Jakiś specjalny ekwipunek? Tzn. czy pobiegnie np. z jakimś plecakiem na wodę? Wczoraj kupiłem taki w Lidlu (bez pojemnika) i może jest to jakiś znak...

Przy okazji - Apaczu, Ty też biegasz bez butów? ;)

A tak w ogóle, to jestem w trakcie uzupełniania "treningów" w Endomondo. Problem w tym, że do sierpnia 2010 zaznaczałem tylko sam fakt biegania. Ale przyjąłem, że w pierwszych miesiącach biegałem ok. 3-4 km, a resztę wklepuję po 5. Wszystko w tempie 6min/km. Wydaje mi się, że kilometraż będzie dość mocno zaniżony, ale wolę to niż poczucie, że kozaczę. ;)

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 554 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 33, 34, 35, 36, 37  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group