Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 29.03.2024 @ 12:22:35

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1215 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 81  Następna
Autor Wiadomość
Post: 15.06.2003 @ 18:52:23 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
adawo pisze:
a ja niegdy nie rozumialem fascynacji Napoleonem...moze po czesci dlatego ze przygode z historia rozpoczelem od II wojny swiatowej i narody oceniam wg tego jak w niej sobie radzily, a Zabojady nie maja sie czym chwalic...
w zwiazku z tym raczej jestem anglofilem*, a epoka napolenska owszem ostatnio mnie wciaga ale wylacznie jej aspekt morski i wielki Horatio Nelson oraz dokonania Royal Navy....


*no moze bardziej ogolnie brytanofilem bo blizsi mi Szkoci i Irlandczyc a nie ci "bloody Englishmen" ;))


Też moja fascynacja historią zaczęłą się od II wojny. W mojej biblioteczce historycznej najwięcej jest knig o II wojnie i sredniowieczu. Potem idzie epoka Napoleońska i potęga Rzeczp. Obojaga Narodów od Jagielonów do Batorego.

A teraz brytofillu mała prowokacja : IMO najbardziej przereklamowany dowódca II wojny światowej to Montgomery. Najbardziej niedoceniany to IMO Slim , też Anglik.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15.06.2003 @ 19:09:17 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
Zamorano pisze:
: IMO najbardziej przereklamowany dowódca II wojny światowej to Montgomery. Najbardziej niedoceniany to IMO Slim , też Anglik.


jesli chodzi o Montego to zgadzam sie calkowiecie, tylko ze przede wszystkim to on sam sie reklamowal i przereklamowal (taki Kolodko...), sami anglicy sie z niego smiali, zreszta jak mozna na powaznie brac dowodce ktory chodzi w rozowym swetrze??? ;))

co do Slima to nie bardzo wiem kto to.....

zreszta nie przesadzajmy, Brytania zawsze flota i po czesci lotnictwem stala, a do wojsk ladowych szli Ci ktorych flota nie chciala....;))

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Anglia
Post: 15.06.2003 @ 20:42:39 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.05.2003 @ 20:47:52
Posty: 146
Lokalizacja: Z piastowskiego grodu Legnicy.
Na Wyspach Brytyjskich,Anglicy totalnie złoili tyłki Szkotom i Irlandczykom.Brytyjskie wojska lądowe były nieduże,ale sprawne.Wellington dawał sobie radę z Francuzami,a wojna siedmioletnia w koloniach?Też Francuzi dostawali wpiernicz np. pod Quebekiem i w Indiach.Szkoci i Irlandczycy ,tacy dumni Celtowie a swoich języków nie znają i mówią po angielsku.
Koło Legnicy marszałek MacDonald(chyba)poniósł klęskę z Rosjanami i Prusakami.

_________________
Szli na zachód osadnicy,szlakiem Wielkiej Niedźwiedzicy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.06.2003 @ 0:50:15 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
adawo pisze:
Zamorano pisze:
: IMO najbardziej przereklamowany dowódca II wojny światowej to Montgomery. Najbardziej niedoceniany to IMO Slim , też Anglik.


jesli chodzi o Montego to zgadzam sie calkowiecie, tylko ze przede wszystkim to on sam sie reklamowal i przereklamowal (taki Kolodko...), sami anglicy sie z niego smiali, zreszta jak mozna na powaznie brac dowodce ktory chodzi w rozowym swetrze??? ;))

co do Slima to nie bardzo wiem kto to.....

zreszta nie przesadzajmy, Brytania zawsze flota i po czesci lotnictwem stala, a do wojsk ladowych szli Ci ktorych flota nie chciala....;))


Wiliam Slim, Marszałek polny lord Slim - naczelny dowóda armii Wschodniej , późniejszej 14. Dowodził na pograniczu Birmy i Indii m.in. w wielkich bitwach o Kohime i Imphal oraz w rejonie Mandalaj, oraz między rzekami Czindunini i Irrawaddy. Dowodził podczas odwrotu z Birmy, pierwsza i druga kampania arakańska, Meiktila, ofensywa na Birmę aż do Rangunu. Mistrz działań defensywnych, a walki o Meiktilę i Mandalaj umieściły go w czołówce dowódców ofensywnych. Skromny wyjątkowo - pod tym względem absolutne przeciwieństwo faceta ze znaczkami na berecie.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Ostatnio zmieniony 10.03.2006 @ 13:21:52 przez Zamorano, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Anglia
Post: 16.06.2003 @ 1:01:08 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Dolnoślązak pisze:
Na Wyspach Brytyjskich,Anglicy totalnie złoili tyłki Szkotom i Irlandczykom.Brytyjskie wojska lądowe były nieduże,ale sprawne.Wellington dawał sobie radę z Francuzami,a wojna siedmioletnia w koloniach?Też Francuzi dostawali wpiernicz np. pod Quebekiem i w Indiach.Szkoci i Irlandczycy ,tacy dumni Celtowie a swoich języków nie znają i mówią po angielsku.
Koło Legnicy marszałek MacDonald(chyba)poniósł klęskę z Rosjanami i Prusakami.


Bardzo upraszczasz Dolnoślązaku- Wojny ze Szkocją toczyły się ze zmiennym szczęściem, Welington dostawał również w Hiszpanii w skórę , a pod Waterloo miał dużo szcześcia - uratowali go Prusacy na co bardzo liczył ("Noc albo Prusacy w końcu muszą nadejść "- tak powiedział Nosacz, którego ja zresztą lubię w przeciweństwie do większości znanych mi fanów Napoleona). Znajmość języków celtyckich z wojskowścią wspólnego wiele nie ma -a np. w latach 50 ych w. ponad połowa Walijczyków mówiła w swoim narodowym jezyku. Nie wymieniasz za to wojny stuletniej , w której Anglicy bardzo wysoko wysunęli do przodu swoją sztukę wojenną.Co do kolonii- dostali po tyłku od obdartych Amerykanów. Choc osiągnięia mieli wielkie fakt.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.06.2003 @ 7:19:41 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
Vanin pisze:
Ja tam wolę, żeby latały prosto z Wawy...

Tanie line lotnicze nie korzystają z drogich lotnisk, takich jak Okęcie (nawiasem mówiąc, Okęcie jest malutkie i prowincjonalne). Jeśli będą latać, a wierzę że będą, to z małych tanich lotnisk, takich jak np to w Radomiu. Mam nadzieję, że oprócz Ryanair na Wyspy będa też tanie loty w innych kierunkach

_________________
All those moments will be lost in time...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Anglia
Post: 16.06.2003 @ 15:41:44 
Offline
Kochanek Vesemira
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.10.2002 @ 16:09:47
Posty: 16427
Zamorano pisze:
"Noc albo Prusacy w końcu muszą nadejść "


"Blenckert. Niechaj przyjdzie Blenckert. Lub niech przyjdzie noc". To AS właśnie do tego nawiązał?

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Anglia
Post: 16.06.2003 @ 16:06:40 
Offline
Murderator

Rejestracja: 23.09.2002 @ 9:18:29
Posty: 10121
Lokalizacja: Warszawa
Dolnoślązak pisze:
Na Wyspach Brytyjskich,Anglicy totalnie złoili tyłki Szkotom i Irlandczykom.Brytyjskie wojska lądowe były nieduże,ale sprawne.Wellington dawał sobie radę z Francuzami,a wojna siedmioletnia w koloniach?Też Francuzi dostawali wpiernicz np. pod Quebekiem i w Indiach.Szkoci i Irlandczycy ,tacy dumni Celtowie a swoich języków nie znają i mówią po angielsku.
Koło Legnicy marszałek MacDonald(chyba)poniósł klęskę z Rosjanami i Prusakami.


No złoili im ale biorąc pod uwagę jak to zrobili to nie ma się czym chwalić. Wojska Szkotów i Irlandczyków były z reguły źle uzbrojone, niedożywione a Anglicy mieli zawsze nowoczesne uzbrojenie, świetne zaplecze bo mieli na to kasę. Co nie przeszkadzało zresztą uzbrojonym w miecze Szkotom wielokrotnie zlać angoli tak że ci nie wiedzieli gdzie dół a gdzie góra. Niestety, Szkoci nie byli takimi sukinsynami jak Anglicy. W bitwie pod Hastings bodajże gdy Szkoci przłamali angielskie linie książe Karol powstrzymał swoich żołnierzy aby nie dopuscić do masakry. (Mam nadzieję że mi się nie pokręciły bitwy). Anglicy po bitwie pod Kaledon (chyba), dokonali masakry dobijając rannych Szkotów. Rządy które potem wprowadzili również mogły by służyć za wzór wielu późniejszym dyktatorom i dążyły praktycznie do zniszczenia narodów Szkocji i Irlandii. A jezyk gaelic który był już językiem praktycznie martwym zaczyna się odradzać i to całkiem skutecznie.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Anglia
Post: 16.06.2003 @ 17:51:58 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Sexbeer pisze:
Zamorano pisze:
"Noc albo Prusacy w końcu muszą nadejść "


"Blenckert. Niechaj przyjdzie Blenckert. Lub niech przyjdzie noc". To AS właśnie do tego nawiązał?


Pewnie tak. Dowódca Prusaków nazywał się zresztą Blucher ( z umlautem) też na B:)

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.06.2003 @ 17:57:13 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Oj Wrzosiu nie pomyliłeś ty Hastings z bitwą pod Bannockburn. Jeszcze sprawdzę jak będe miał więcej czasu. Ale pod Hastings to Anglosasi stawali przeciw Normanom Wilhelma Zdobywcy, chyba ,że była jeszcze jakieś inne Hastings.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.06.2003 @ 17:58:14 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
Panowie, a czy w Szkocji jest klan Moffittów? Albo McHaneyów?

_________________
All those moments will be lost in time...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.06.2003 @ 18:58:06 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.04.2003 @ 17:00:18
Posty: 11145
Lokalizacja: Warszawa
Zamorano pisze:
Oj Wrzosiu nie pomyliłeś ty Hastings z bitwą pod Bannockburn. Jeszcze sprawdzę jak będe miał więcej czasu. Ale pod Hastings to Anglosasi stawali przeciw Normanom Wilhelma Zdobywcy, chyba ,że była jeszcze jakieś inne Hastings.

W Hastings jest jeden ze słynniejszy turniejów szachowych ( na pewno najstarszy ) ;))))
A bitwa miała miejsce w 1066 i walczyli Angole z Wilhelmem, zwanym później zdobywcą. O późniejszych bitwach nie słyszałem

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Anglia
Post: 16.06.2003 @ 19:02:22 
Offline
The One and Only
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.09.2002 @ 0:30:50
Posty: 5820
Lokalizacja: National Nitpicking Center
Zamorano pisze:
"Noc albo Prusacy w końcu muszą nadejść "
Sexbeer pisze:
"Blenckert. Niechaj przyjdzie Blenckert. Lub niech przyjdzie noc". To AS właśnie do tego nawiązał?
Zamorano pisze:
Pewnie tak. Dowódca Prusaków nazywał się zresztą Blucher ( z umlautem) też na B:)

Dobre! Poproszę na priva dokładne źródełko - poślę Markowi w ramach następnego update'u Źródełek.

_________________
I'm not dead yet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.06.2003 @ 19:51:21 
Offline
Murderator

Rejestracja: 23.09.2002 @ 9:18:29
Posty: 10121
Lokalizacja: Warszawa
Faktycznie walnąlem jak łysy o beton. Chodziło mi o czasy drugiej rebelii jakobickiej. Nie mam w tej chwili dokładnego żródła ale to była chyba bitwa pod Prestonpans. (chociaż czy na pewno akurat ta...). Nie wiem skąd wzięło mi się to Hastings. Bitwa w której wtedy szkoci zostali rozgromieni i zmasakrowani to była bitwa na polach Culloden Moor. Rozkaz dobijania rannych wydał diuk Cumberland. Inna sprawa że Szkotom w tej rebeli szło całkiem nieźle póki Karol Edward Stuart nie próbował osobiście dowodzić walką. To była chyba jego pierwsza i ostatnia bitwa. Dał ciała na całej lini.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.06.2003 @ 21:31:10 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
Zamorano pisze:
Wiliam Slim, Marszałek polny lord Slim - naczelny dowóda armii Wschodniej , późniejszej 14. Dowodził na pograniczu Birmy i Indii m.in. w wielkich bitwach o Kohime i Imphal. oraz w rejonie Mandalaj, oraz miedzy rzekami Czindunini Irrawaddy.


taaaak, Birma - jeden z najmniej znanych frontow II wojny, moja wiedza na ten temat jest tak uboga ze nazwiska nie znalem, wystarczlo mi zawsze ze frontem dowodzil Mountbatten (tez niezly dowodca), ale Imphal i Kohim co smi mowia...;))
Znasz moze jakies polskie rzetelne zrodlo opisujace ten front???

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1215 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 81  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group