Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 29.04.2024 @ 8:57:56

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 81  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 18:32:58 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.04.2003 @ 17:00:18
Posty: 11145
Lokalizacja: Warszawa
Najwięcej ludzkich istnień to by ocalili gdyby zaatakowali Niemcy w '39

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 18:34:27 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 17.06.2003 @ 23:05:48
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
Najwięcej ludzkich istnień by uratowali, gdyby w 1933 wynajęli Pomurników do zrobienia zamachu na Hitlera :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 20:19:06 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.04.2003 @ 17:00:18
Posty: 11145
Lokalizacja: Warszawa
Jakiś niemiecki historyk, spec od II wojny, powiedział, że gdyby alianci uderzyli od razu na Niemcy, to wojna skończyła by się na około 70% w 1939 roku. Ale Anglicy i Frankole woleli poczekac na ich kolej ...
Nie cytuje źródeł, bo nie mam źródeł, czerpie z mojej olbrzymiej wiedzy :)))

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 20:47:53 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 17.06.2003 @ 23:05:48
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
To jest powszechnie znany fakt.
Ale powinni uderzyć już wcześniej, było wiele powodów. Np. wkroczenie Niemców do Nadrenii, pośredni udział Niemiec w wojnie domowej w Hiszpanii, pierwsze roszczenia wobec sąsiednich państw, a przede wszystkim stworzenie przez Niemcy lotnictwa wojskowego i wojsk pancernych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 20:56:47 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.04.2003 @ 17:00:18
Posty: 11145
Lokalizacja: Warszawa
Mówisz do mnie jak do małego, nierozgarniętego. To że powinni zareagować to sprawa jasna, zresztą sam Hitler dziwił się że nie zareagowali ( wojskom wkraczającym do Nadrenii dał rozkaz odwrotu na wypadek działań aliantów ). Ale mówię troche bardziej szczegółowo. Pakt z Amiens ( bodajże 6 czy 7 września ) miał zadecydować o ewentualnym ataku, jednak alianci postanowili wykorzystać ostatnie miesiące pokoju na szybki rozwój, gdyż niedocenili przede wszystkim tego, że Polska wytrzyma prawie miesiąc ( nie wiedzieli o Ribentrop - Mołotow ). Trzeba pamiętac, że na froncie polskim w walkach brało udział około 2/3 wojsk niemieckich => front zachodni był zdziebko przerzedzony
B.R.
PS. Zamorano, ty jesteś niezły z histy, czy mam racje ?? :))))

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 21:18:22 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 17.06.2003 @ 23:05:48
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
www.historycy.org - z tego może być coś niezłego...
Padawan źle mnie oceniasz, nic takiego mi nie przyszło do głowy !


Ostatnio zmieniony 21.06.2003 @ 8:57:08 przez Ragnarok, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 23:17:32 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
adawo pisze:


oczywisc, z tym zgadzam sie calkowicie....
Monty wielkim optymista byl...i nawet amerykanie ktorzy tez optymistamio sa za bardzo w to nei wierzyli....w sumie dziwie sie ze Eisenhower sie na to zgodzil....


Cóż Monty był dla ludow wolnego świata gwiazdą, wykreowanym przez gazety. Co do logistyki to zarówno Patton jak i Monty uwazali ,że jeżeli da im sie całe zaopatrzenie kosztem drugiego , to wygrają wojnę do końca roku całkiem samodzielnie. Trzeba przyznać ,że problemów z samooceną nie mieli :):) ( dodatkow Patton podobno uważał się za reikarnację Aleksandra Wielkiego i Napoleona , cóż...)

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 23:22:44 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Padawan pisze:
Jakiś niemiecki historyk, spec od II wojny, powiedział, że gdyby alianci uderzyli od razu na Niemcy, to wojna skończyła by się na około 70% w 1939 roku. Ale Anglicy i Frankole woleli poczekac na ich kolej ...
Nie cytuje źródeł, bo nie mam źródeł, czerpie z mojej olbrzymiej wiedzy :)))


Sam von Meinstein IMO najwybitniejszy umysł sztabowy II wojny światowej twierdzi, ze wtedy na zachodzi były tylko drugorzutowe słabe jednostki i udeżenie sprawiłoby olbrzymie trudności III Rzeszy. To zresztą ciekawy problem . Jak będę już po egzaminach ( za ok. 10 dni) to cos więcej poszukam na ten temat.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 23:34:29 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Padawan pisze:
Mówisz do mnie jak do małego, nierozgarniętego. To że powinni zareagować to sprawa jasna, zresztą sam Hitler dziwił się że nie zareagowali ( wojskom wkraczającym do Nadrenii dał rozkaz odwrotu na wypadek działań aliantów ). Ale mówię troche bardziej szczegółowo. Pakt z Amiens ( bodajże 6 czy 7 września ) miał zadecydować o ewentualnym ataku, jednak alianci postanowili wykorzystać ostatnie miesiące pokoju na szybki rozwój, gdyż niedocenili przede wszystkim tego, że Polska wytrzyma prawie miesiąc ( nie wiedzieli o Ribentrop - Mołotow ). Trzeba pamiętac, że na froncie polskim w walkach brało udział około 2/3 wojsk niemieckich => front zachodni był zdziebko przerzedzony
B.R.
PS. Zamorano, ty jesteś niezły z histy, czy mam racje ?? :))))


Na maturze było bdb. Jeżeli jestem niezły to dla tego ,że bardzo lubię historię. Zgromadziłem też całkiem sporą biblioteczkę historyczną. (we wszelakich odmianch od poważnych monografii poprzez pamiętniki po książki typu Wołoszański ) Na wydziale prawa jest troche historii, ale zazwyczj bardzo nudnej i podanej w sposób gówniany.Co do paktu Ribbentrop - Mołotow to wcale nie jest takie pewne ,że nie wiedzieli...Co do defensywnej tchórzliwej strategii Francuzów, to była głupia i nieskuteczna to fakt, ale pamietajmy że była to naturalna reakcja psychospołeczna na horror frontu zachodniego I wojny św. Co do Hiszpanii , o czym była wyżej mowa to było zaangażowanych znacznie więcej państw, a obie strony były siebie warte. To była wojna ideologiczna...

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 23:37:57 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
Zamorano pisze:
. Trzeba przyznać ,że problemów z samooceną nie mieli :):) ( dodatkow Patton podobno uważał się za reikarnację Aleksandra Wielkiego i Napoleona , cóż...)


ale to Patton jako pierwszy sforsowal Ren!!! ;))
na szczescie rzadko stykali i spierali sie osobiscie, bo nad Pattonem byl jeszzce Bradley...ale Eisenhower musial niezle tam lawirowac..;)

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 23:46:31 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Nie neguję zdolności Pattona. Był w czołówce dowódców ofensywnych tej wojny. Podkreślam tylko,że panowie mieli rzeczywiści ZNAKOMITĄ SAMOCENĘ. Była kiedyś książka o konfliktach wśród alainckich dowódców tytuł Alianci - nawet ja miałem ale dawno temu jeszcze w LO ktos pożyczył i postanowił nie oddać:(

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.06.2003 @ 23:55:35 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
ale jak mnie uczono samoocena zawyzona nie jest do konca dobra, ale jest zdecydowanie lepsza niz (typowa dla Polakow) zanizona....

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.06.2003 @ 8:59:52 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 17.06.2003 @ 23:05:48
Posty: 18
Lokalizacja: Warszawa
Jeśli mnie pamięć niemyli, to Patton przekroczył Ren tylko dzięki nieporozumieniu po niemieckiej stronie. Po prostu zapomnieli wysadzić jeden most(ale pewnie wtedy poszły głowy).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.06.2003 @ 11:09:34 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.04.2003 @ 17:00:18
Posty: 11145
Lokalizacja: Warszawa
Jeszcze ciekawszym problemem jest miejsce desantu w '44. Jak wiadomo Churchil chciał desantnąc się na Bałkany, zaś uncle Joe nalegał na Normandię. O ile mi wiadomo, Churchil robił wszystko, aby Niemcy się dowiedzieli o planowanym desancie, żeby zgromadzili siły w Normandii i by mógł zmienić plany na atak na Bałkany :)
Ale Niemcy go zawiedli i nie uwierzyli, że będzie lądował w Normandii a nie w Pas de Calais

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.06.2003 @ 12:32:14 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
Padawan pisze:
Jeszcze ciekawszym problemem jest miejsce desantu w '44. Jak wiadomo Churchil chciał desantnąc się na Bałkany, zaś uncle Joe nalegał na Normandię. O ile mi wiadomo, Churchil robił wszystko, aby Niemcy się dowiedzieli o planowanym desancie, żeby zgromadzili siły w Normandii i by mógł zmienić plany na atak na Bałkany :)
Ale Niemcy go zawiedli i nie uwierzyli, że będzie lądował w Normandii a nie w Pas de Calais


no to teraz przesadziles - to jest forum fantastyczne, ale jak dotychczas teamty historyczne raczej stronily od fantastyki....

pomieszales mase faktow...

owszem istniela opcja otwarcia drugiego frontu na Balkanach i dojscia do Baltyku, a tym samym odciaecia Stalina od Europy, ale z wielu wzgledow nie wyszla poza faze pomyslu. Natomisat kiedy bylo wiedomo ze desant pojdzie na Francja a ladowanie bedzie w Normandii to wszyscy robili zeby Niemcy myslesli ze desant bedzie wszedzie tylko nie w Normandii. To byla cala akcja dezinformcyjna sugerujaca desanty na Balkanach, Norwegii i przede wszytkim Pas-de-Calais. W rejonie Dover stacjonowala nawet cala armia makiet i dmuchanych czolgow pod dowdzwtem Pattona, a amaerykanscy zolnierze wywolywali burdy w miejscowych barach (co drukowaly gazeti i co docieralo do Niemcow ;). I ta akcja udala sie nadzwyczaj dobrze, jeszzce dlugo Niemcy nie ruszali sie z rejonu Calais bo obawiali sie armi Pattona (miala specjalna nazwe - ktos pamieta??)

Ja nie mam zadnych zrodelek, pisze z pamieci ale pewnei Zamorano rzuci tu troche faktow...;))

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 81  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group