arien pisze:
Wybacz, że z uporem maniaka wracam do tematu, ale wciąż czegoś nie rozumiem. Widzisz, ja naprawdę rozumiem słowo pisane- doczytałam, kim był brat dziadka Olgi. Ale czy ja w jakiś sposob go skrytykowalam?
Przecież wyraźnie zaznaczyłem , że tamta część mojej wypowiedzi odnosi się do postu Marcusa.
Uważam, że okrutne i tragiczne bombardowania, które miały i odwetowy charakter Drezna miały swój sens strategiczny ( w dokumencie zalinkanym przytoczony). Zdaję sobie sprawę z tragedii. Ale moim zdaniem teza o zniżaniu się do poziomu i tak dalej jest nie do obrony, bo odrywa to wszystko od kontekstu historycznego. W czasie wojny totalnej o zimne w pełni wyprane z emocji rozumowanie nie odwołujące się do pamięci niewyobrażalnych strat jakie zadał przeciwnik podczas wojny było chyba bardzo trudno. Odwet to szeroki temat. A przecież nie można powiedzieć, że tylko odwet był jedynym sensem tej operacji. Nie widzę tego jako proste oko za oko ale jako stworzenie takiej sytuacji ( psychologicznej, mentalnej i faktycznej) w której nastapiło z winy jednej ze stron wejście na ścieżkę z której trudno zawrócić. Alianci zachodni, Polska nie chcieli wojny totalnej ale jeśli ktoś tę wojnę zaczął prowadzić jako totalną to musiał w sensie moralnym wziąść WOBEC WŁASNEGO NARODU pełną - totalną odpowiedzialność za jej możliwe i łatwe do przewidzenia skutki DO OSTATECZNEGO KOŃCA ZAWIERUCHY WOJENNEJ. Czyli za gradację okrucieństwa tej wojny. Za rozciągnięcie jej na wszystkie warstwy społeczne, nieograniczanie jej tylko do frontu. TO niestety jest logiczne, że gdy np. zarzuca się V- 1 i V 2 jakieś miasto , to przeciwnik dokonuje uderzenia odwetowego. A , że skuteczność lotnictwa strategicznego Aliantów była olbrzymia to i efekty były tragiczne. Postawa Aliantów wobec Niemiec ( porównajmy postawę Niemiec wobec pokonanych wrogów) po wojnie jest tak ważna ponieważ pozwala odróżnić postawę wojownika od postawy rzeźnika .
Tak tragiczny w skutkach nalot na Drezno to część ofensywy bombowej na III Rzeszę i w tym kontekście IMO powienien być oceniany. Okoliczności czynu są bardzo istotne ( wybombardowanie Niemiec z wojny , a to żeby zmusznenie przeciwnika d poddania się, poprzez niszczenie jego potencjału co zmniejszało ryzyko śmierci żołnierzy alianckich ).