Wieża Błaznów

no dobra, tylko go wydzieliłem swego czasu :-)

_________________
All those moments will be lost in time...

Fajnie:)

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

A ich armia odstawia Make love, not war :

http://info.onet.pl/1107700,12,1,0,120,686,item.html

:D

_________________
Nigdy nie zapominaj:
Chodzimy nad piekłem
Oglądając kwiaty.

C-in-C Brygady Malkaviańskich Cyklistów
Liga Niezwykłych Dżentelchamów

Dysponują cholernie zaawansowaną technologią którą ciągle rozwijają, a własne potrzeby są znikowe, więc czemu nie produkować i eksportować tego w czym jest się dobrym?? Mają prawie, że monopol w konwencjonalnych okrętach podwodnych, dobrze się trzymają w średnich nawodnych (MEKO), broń strzelecka najwyższej klasy, elektronika na najwyższym poziomie...więc co w tym dziwnego???
Siłą jest przede wszytskim potencjał intelektualny i tak na prawdę istotniejsze jest to czego nie widać, czyli transfer technologii.
Budowana obecnie dla naszej floty (już któryś rok, a będzie ich więcej - brak kasy) korweta też jest oparta na niemieckim projekcie MEKO-130
A strona moralna?? Chyba nie miejsce tu na dyskusję, ale w sumie nowocześnie uzbrojona armia dobrze chroni włąsnych obywateli (głównie jako straszak i niech tak zostanie). Agresywne państwa raczej zbroją się w sprzęt prosty i tani (chiński, rosyjski) więc ta zaawansowana broń faktycznei pełni głównie rolę straszaka...choć zawsze będzie bronią..

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

Daczego Niemcy mają tracić u siebie miejsca pracy w tak zyskownym przemysle jakim może być przemysł zbrojeniowy? nie widze potrzeby wyrażać większej ilości argumentów :)

_________________
"Advance the flag of Dixie! Hurrah! Hurrah!
In Dixie's land we take our stand,
And live or die for Dixie!
To arms! To arms! And conquer peace for Dixie!
To arms! To arms! And conquer peace for Dixie!"

Możecie mi powiedzieć czy ta książka jest dobra? Tzn. czy nie ma żadnych absurdów i czy jest to solidne opracowanie? Ojciec chce sobie kupić, a cena jest taka, że lepiej nie wydawać kasy w ciemno. Dzięki.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

W moim mniemaniu ci panowie nie są autorytetami, ale może się nie znam. Zresztą koniecznie trzeba taką pozycję przeczytać, aby mieć pewnosć czy są/nie ma pawi. Inaczej każda opinia jest gołosłowna...
Rozbiło mnie coś zupełnie:

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

_________________
All those moments will be lost in time...

Wiem, że to kryptoreklama, ale może Borsuk przymknie oko...

Już po raz czwarty serwis http://napoleon.gery.pl zaprasza do wzięcia udziału w Konkursie Wiedzy o Epoce Empire’u. Kolejna edycja odbędzie się w dniach 1 - 14 lipca 2005 r. Jak zwykle przygotowaliśmy bardzo atrakcyjne nagrody. Wśród nich znajdą się „1812 – Wielki Odwrót” Paula Brittena Austina, (2 egz.) „Uczeni Bonapartego” Roberta Sole’a, (10 egz.) „Pamiętniki wojskowe 1812-1814” Józefa Grabowskiego (3 egz.), trzy prenumeraty Magazynu Historycznego „Mówią Wieki” oraz specjalny numer „Mówią Wieki” – „Ów rok 1812” (30 egz.). Nagrody ufundowali: Wydawnictwo FINNA, Wydawnictwo Akademickie DIALOG oraz redakcja Magazynu Historycznego „Mówią Wieki”.
Już wkrótce więcej informacji o konkursie. Zachęcamy do częstego odwiedzania serwisu!

Na katowickiej taniej książce kupiłem za bardzo przystępną cenę 34 plnów bardzo gustowny reprint książki ( twarda skóropodobna oprawa, ryciny itd.) "Dzieje oręża polskiego w epoce napoleońskiej" M. Kukiela. Bardzo fajna sprawa, zwłaszcza za tą cenę :)
Konkretnie to ta książka :
http://www.poczytaj.pl/?sesja=&akcja=cz ... azka=16739

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Gratuluję wyboru Zamorano ;) Mistrz Kukiel forever...
Nie wiem tylko czy nie przepłaciłeś: Zobacz

Z przesyłką będzie podobnie :)


No więc mit ma się dobrze ;) A wersji jest jak widać mnóstwo ;)
Ale ten fragment jest bardzo piękny ;) :

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

:) To coś jak w starym dowcipie o Francuzie, który wyszydza głupotę Anglików:

"My nadajemy swym mostom, placom i ulicom nazwy pochodzące od zwycięstw: Wagram, Jena, Austerlitz - oni zaś upstrzyli Londyn obiektami przywodzącymi na myśl same klęski: Waterloo Bridge, Kolumna Nelsona, Trafalgar Square itp."

Fajna dykteryjka :)
Jak w ubiegłym roku byłem w Londynie to w Katedrze św. Pawła, podczas zwiedzania grobowców Nelsona i Wellingotna przewodniczka wyskoczyła z ciekawą koncecją. Otóż Ci panowie według niej prezentowali dwa archetypiczne bieguny "brytyjskości". Wellington to "wzorzec" mentalnego torysa, a Horatio Nelson to wzorzec mentalnego wiga według niej :) Ciekawa koncepcja i coś w niej jest IMVHO :)

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila