Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 27.04.2024 @ 17:02:01

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 07.01.2005 @ 9:41:42 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
No to powiedz mi jeszcze co to znaczy "nawidzę" :)))

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.01.2005 @ 9:45:35 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
Kiedyś się tego używało, choć wątpię żeby kolega celowo zastylizował:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.01.2005 @ 12:31:16 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.01.2005 @ 18:41:58
Posty: 39
Lokalizacja: Polska
śledzę na bieżąco, ale większą wypowiedź skombinuję dopiero wieczorem (nawał pracy, wybaczcie:) ). będą komentarze, wyjaśnienia i -kto wie - moze parę nowych pytań :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.01.2005 @ 19:41:47 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.07.2004 @ 11:19:42
Posty: 754
Lokalizacja: Poznań
Odnośnie opowiadania "Wiedźmin":
1) Pierwsza z Twoich opcji: sens ma być taki jak przy użyciu szyku zdania: "...zwyczajnie i po prostu zabić..." a to przestawienie wyrazów lekko stylizuje tekst. A tak na marginesie: nie wiem czy to zjawisko regionalne ale ja częściej spotykam się z propozycją aby "zwyczajnie i po prostu" zrobić to czy tamto. Rzadziej słyszałem ofertę aby zrobić coś "normalnie i po prostu".
2) Omdlenie oznacza tu utratę przytomności. A dlaczego kilkudniowe omdlenie było dla wiedźmina krótkie? Bo to twardziel! A poza tym strzyga miała już za sobą kilkuletnie "omdlenie" (no, może raczej "letarg") więc teraz kilka dni to dla niej pestka.
3) Słowa: "splądrowanych" na pewno użyto tu w znaczeniu: "zabranych", "skradzionych". Komnata była pusta, nie było w niej nawet krzeseł: autor wyraźnie wspomina o wynoszeniu przedmiotów z opuszczanego pałacu. A czy działo się to w sposób kontrolowany czy był to zwykły rabunek, to już zupełnie inna kwestia.
4) Na 100% chodzi tu o wypróbowanie jednego z możliwych sposobów walki ze strzygą, nie zaś o określony etap walki.
5) Hehehe! Wyobraziłem sobie strzygę wirującą wokół własnej osi jak Diabeł Tasmański z kreskówek WB :-))). Ale wracając do tematu: mnej ważna jest ilość obrotów, czy kąt, o jaki się obróciła, bardziej liczy sie tu opis miotania się strzygi, zdezorientowanej na tyle, że nie była w stanie precyzyjnie wybrać drogi ucieczki.

A swoją drogą: patrzcie no mili Państwo ile rozbieżnych opinii na niektóre tematy...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.01.2005 @ 23:18:59 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.01.2005 @ 18:41:58
Posty: 39
Lokalizacja: Polska
dzięki wszystkim serdecznie! spróbuję zrobić małe wstepne podsumowanie..

1) bo nikt nie wozi ze sobą długo nie zrealizowanych akredytyw. - jak na razie wszyscy są zgodni, że chodzi o "nikt nie wozi ze sobą długo"
Prawda, nie bardzo zrozumiałam wypowiedź Tristana o paradoksie:
Cytuj:
Tristan "Nikt długo nie wozi" - to będzie wyglądało w ten sposób. W następnej formie jedno wyklucza drugie - paradoks. Skoro nikt nie wozi akredytów, które są "stare", to dlaczego oni wieźli? Zupełnie bez sensu.
:(

2) wipper. obawiałam sie jedynie, że z czymś się jednak kojarzy i że podczas tłumaczenia takie skojarzenie może się zatracić. Skoro skojarzenie nie jest mocne (tylko Alakhai - też tak myslałam ;)) - tym lepiej. kamień z serca.

3) poszedł dalej powoli wzdłuż muru, tonąc po pas wśród łopianów. na razie 50/50%. Komu pytanie wydało się niezrozumiałe - patrz zmieniony komemtarz w pytaniach.

4) krótkie półkole i krótki młyniec prawie 50/50%. z przewagą w stronę "szybkiego" ruchu

5) umykaj przyznam sie bez bicia - wiedziałam, że jest to archaiczna forma i że współcześnie słowo używa się w takich zdaniach jak "Ścigany zdołał umknąć policjantom ", "W twojej opowieści jeden szczegół mi umknął." itd. ;). Wasze odpowiedzi były dla mnie cenne z innego punktu widzenia: zajmuje sie przeważnie krytyką głównego z istniejących tłumaczeń ASa. Tłumacz ma tendencję do obniżania stylu Sapkowskiego poprzez częstsze stosowanie wyrazów potocznych, również tych raczej ordynarnych. powstało więc pytanie, czy użyte przez tłumacza "Spadaj"/"Spływaj" odpowiada polskiemu "umykaj" (ale nie chciałam Wam nic sugerować w pytaniu...), czy też jest to kolejna zmiana stylistyczna. no i proszę - właśnie tych słów użył(a) Fanky. więc teraz nie zaliczę to do błędów. :)))

6) ślepiem - tu byłam raczej ciekawa (na tłumaczenie to nie wpłynie, bo jest sformułowane w taki sposób, że tez mozna potraktować na dwa sposoby). mi sie to nie wydało metonimią

7) Opuść to żelazo, jeśli łaska-większość "słyszy" to jako polecenie. :))) ja też :))) (tj. nie jako "kochanie, zrób mi herbatkę, proszę ciebie", a jako "bądźżeś cicho, proszę ciebie" - zmęczony rodzic do rozrabiającego dzieciaka). of course, chętnie wysłucham wszystkie dalsze argumenty.

8) wnet wrócisz na trakt - jednogłośnie "niedługo" (a nie "natychmiast")

9) ściany rzeczywiście, mimo pierwszego wrażenia nielogiczności da sie wyobrazić taki układ (bo w rozpaczy niezrozumienia zastanawiałam się juz było nad zastąpieniem "przyległej" przez "inną") (ale dlaczego pieczołowicie opisując trzy ściany autor nie wspomniał ani słowem o czwartej?;) )
nie zauważyłam natomiast, że "ściana z łbami zwierząt m u s i a ł a przylegać do ściany z paleniskiem - stąd te długie cienie rogów itp." dzięki oddzielne, Spida!

10) wyjące psy też były raczej ciekawością (nie zamierzałam tego zmieniać!)

11) żaby w królewiczów - jak napisałam później w komentarzu, od konkretnej nazwy bajki (oraz od jej rozpoznawalności właśnie pod tą nazwą ) zależało właściwe przetłumaczenie słowa "królewicz".

12) zrezygnowany - wszyscy są zgodni.

13) bystra - 5:1 dla cechy umysłowej

14) rychło - mimo że nie do końca precyzyjnie sformułowałam to pytanie, w odpowiedziach (a raczej komentarzach) znalazłam niezbędną informację. Dlatego dzięki za komentarze!

15) wyjaśniło się!

16) Panienki bawiło, jak się popisywałem - "że" lub "kiedy", ale raczej "kiedy". tak tez zapiszemy.

17) dłuższe jako "bardziej długie". szczerze mwiąc, też odebrałam to w ten sposób, ale potem pomyślałam o "przez dłuższy czas" i zwątpiłam. dzięki za rozwianie wątpliwości.

18) Vereena problem polegał na tym , że w analizowanym przeze mnie tłumaczeniu rosyskim imię zostało napisane w ten sposób: "BEPEEHA", i już zdarzyło mi sie spotkać z odczytaniem tego jako [Werejena] (a myślę, ze nie był to przypadek odosobniony:(((( )

19) Wstań i chodź. - skoro większości sie nie kojarzy, nie będę nawiązywać w tłumaczeniu.

20) Jak to możliwe? - niestety, po rosyjsku zdanie to nie brzmiałoby jako 2w1 :(. żeby byłoonaturalnie, muszę wybrać pomiędzy znaczeniem "w jaki sposób to mogło sie stać" i znaczeniem "Czyżby to było jednak możliwe?" (nie dokładnie takie konstrukcje, trochę tu przesadziłam... :)) )

1-3) nie mam wiecej pytań

4) Pierwsza próba odebrałam to jednoznacznie jako "„sprawdzenie/wypróbowanie”, jak srebro działa na strzygę". zaś w tłumaczeniu spotkałam właśnie "runda"! wytknęłam to jako jeden z mniejszych błędów w swoim artykule, a następnie wiele osób przekonywało mnie (bardzo przekonywująco przekonywało! :)) ), że takie odczytanie tez ma rację bytu. poddałam się w końcu i usunęłam ten fragment z artykułu.
czy zaliczylibyście "runda" zamiast "próba" to do nieścisłości? czy może do błędów?

5 zakręciła się w miejscu
Cytuj:
Nocta: O raju, to też ma znaczenie dla języka rosyjskiego??? :0
:):):)
niestety, po rosyjsku muszę wybrać jeden z czasowników:
"powernulas'" (kąt >0 i <180 stopni),
"razwernulas'" (~180, ale zdecydowanie <360)
około 360 stopni" i "kilka obrotów")
"krutanulas'" (~360, cos około jednego obrotu +/-)
"zakrużylas'/zakrutilas'/ zawertelas'" (kilka obrotów)
i co tu robić?

to była próba krótkiego podsumowania. Jak się z czymś nie zgadzacie (albo chcecie dodać) - PISZCIE !!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.01.2005 @ 23:31:01 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.12.2004 @ 21:09:53
Posty: 3423
Lokalizacja: Poznań - Trzcianka, Trzcianka - Poznań.
Wg. mnie strzyga odwróciła się o jakieś 160 - 200 stopni. Była przerażona więc chciała uciec jak szybko się da. Nie traciłaby czasu na kilka obrotów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2005 @ 0:22:31 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
Correktorze, nie mogę uzasadniać. Do każdej mej wypowiedzi musimy posłużyć się tłem pseudo-historycznym, bądź też komparatystką. To dyskusja na duże piwo przy ogromnej ilości knig wokół

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2005 @ 9:52:29 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 05.01.2005 @ 11:01:48
Posty: 6
Lokalizacja: Rosja
Sorry, bede pisac bez apostrofow i przecinkow. :)

Wiedzmin.
5) "zakrecila sie w miejscu"
Argument, ktory byl uzywany w dyskusji na forum strony www: strzyga zakrecila sie w wielokrotnych obrotach dlatego ze byla oszolomiona i zdezorientowana. Jakis czas (ale nie bardzo dlugo) krecila sie niby karaluch bez glowy. :)
Co panstwo na to? Czy to moglo byc?

Ziarno prawdy.
Dodam do listy jeszcze jedno pytanie:
21) "Klacz poslusznie ruszyla do przodu, poprzez wiatrolom, ostroznie przestepujac wykroty."
Co znaczy tu wyraz "wykrot": drzewo wyrwane z korzeniami czy zaglebienie w ziemi?

Ja tez dzekuje bardzo wszystkim!

_________________
Przepraszam za ewentualne błędy. :)


Ostatnio zmieniony 09.01.2005 @ 12:33:29 przez Vezir, łącznie zmieniany 3 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2005 @ 10:37:36 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2004 @ 11:17:30
Posty: 1630
Lokalizacja: Flołting Garden
Vezir pisze:
Wiedzmin.
5) "zakrecila sie w miejscu"
Argument, ktory byl uzywany w dyskusji na forum strony www: strzyga zakrecila sie w wielokrotnych obrotach dlatego ze byla oszolomiona i zdezorientowana. Jakis czas (ale nie bardzo dlugo) kreczyla sie jak karaluch . :)
Co panstwo na to? Czy moglo to byc?

Mogło tak być, to zależy od interpretacji i wyobraźni czytającego, ja jednak odebrałem to jako obrót o +/- 180 stopni i odczytałem ten fragment jako "odwróciła się w miejscu", tylko niosący w treści większy dynamizm ruchu, dużą szybkość tego zwrotu. Zaznaczam, że jest to moja subiektywna opinia, nie twierdzę, że autor pisząc ten fragment, akurat tak to sobie wyobrził.
Vezir pisze:
Ziarno prawdy.
Dodam do listy jeszcze jedne pytanie:
21) "Klacz poslusznie ruszyla do przodu, poprzez wiatrolom, ostroznie przestepujac wykroty."
Co znaczy tu wyraz "wykrot": drzewo wyrwane z korzeniami czy zaglebienie w ziemi?

Wykrot może oznaczać zarówno przewrócone drzewo, jak i dziurę w ziemi powstałą po takim zdarzeniu. Z kontekstu trudno wywnioskować co autor miał na myśli uzywając tego słowa; prawdopodobnie oba rodzaje przeszkód. Moim zdaniem autor używając tego słowa chciał przedstawić nierówność terenu, jakim był wiatrołom, trudność w jego pokonaniu. Jeżeli zaszłaby koniceczność wyboru między tymi znaczeniami, bardziej skłaniałbym się ku wersji, że jest to leżące drzewo, powalony pień, ponieważ coś takiego łatwiej klaczy przestąpić niż obejść, w przeciwieństwie do zagłębienia powstałego po korzeniach wyrwanego drzewa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2005 @ 11:05:52 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 05.01.2005 @ 11:01:48
Posty: 6
Lokalizacja: Rosja
Dzieki, Lukas!
Ja tez sadzilem ze raczej to jest drzewo, niz dziura ale nie zauwazylem ze Sapek mog miec na mysli oba rodzaje przeszkod! :) Przeciez "wykrotY"!

_________________
Przepraszam za ewentualne błędy. :)


Ostatnio zmieniony 08.01.2005 @ 13:47:06 przez Vezir, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2005 @ 11:26:48 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.12.2004 @ 21:09:53
Posty: 3423
Lokalizacja: Poznań - Trzcianka, Trzcianka - Poznań.
Vezir pisze:
Dzieki, Lukas!
Ja tez sadzilem ze raczej to jest drzewo, niz dziure ale nie zauwazylem ze Sapek mog miec na mysli oba rodzaje przeszkod! :) Przeciez "wykrotY"!

Ale mogło to oznaczać przewrócone drzewa. Nie koniecznie jedno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2005 @ 12:41:12 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2004 @ 14:37:29
Posty: 1340
Lokalizacja: Z kontowni albo z nienacka
W sumie krasnolud, może jakoweś kompleksy mieć ;-)) Zobacz Zoltanie swój post wyżej.
Vezir pisze:
Ziarno prawdy.
Dodam do listy jeszcze jedne pytanie:
21) "Klacz poslusznie ruszyla do przodu, poprzez wiatrolom, ostroznie przestepujac wykroty."
Co znaczy tu wyraz "wykrot": drzewo wyrwane z korzeniami czy zaglebienie w ziemi?

Ja tez dzekuje bardzo wszystkim!

Jak dla mnie może to być jedno z drugim. Ale jeśli trzeba wybrać, to prędzej przez te dziury które zrobiło drzewo przewracając się.


Ostatnio zmieniony 08.01.2005 @ 12:46:06 przez syriusz, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2005 @ 12:41:28 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.01.2005 @ 18:41:58
Posty: 39
Lokalizacja: Polska
corrector pisze:
20) Jak to możliwe? - niestety, po rosyjsku zdanie to nie brzmiałoby jako 2w1 :(. żeby było naturalnie, muszę wybrać pomiędzy znaczeniem "w jaki sposób to mogło sie stać" i znaczeniem "Czyżby to było jednak możliwe?" (nie dokładnie takie konstrukcje, trochę tu przesadziłam... :)) )

myślę, że napisałam trochę niezbyt dokładnie (z tym "muszę"), wiec póki mnie nikt nie poprawił, wyjaśniam: otóż jest możliwość ujęcia tego zdania tak, aby możliwe były 2 warianty odczytania. niestety, okropnie mi sie nie podoba, jak to wtedy brzmi. dlatego "muszę" odnosi sie raczej do moich decyzji jako tłumacza (i krytyka), a nie do faktycznych możliwości języka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2005 @ 3:34:54 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2003 @ 21:48:24
Posty: 462
Lokalizacja: z Warszawy
corrector pisze:
no i proszę - właśnie tych słów użył(a) Fanky. więc teraz nie zaliczę to do błędów. :)))

Użył.
corrector pisze:
4) Pierwsza próba odebrałam to jednoznacznie jako "„sprawdzenie/wypróbowanie”, jak srebro działa na strzygę". zaś w tłumaczeniu spotkałam właśnie "runda"! wytknęłam to jako jeden z mniejszych błędów w swoim artykule, a następnie wiele osób przekonywało mnie (bardzo przekonywująco przekonywało! :)) ), że takie odczytanie tez ma rację bytu. poddałam się w końcu i usunęłam ten fragment z artykułu.
czy zaliczylibyście "runda" zamiast "próba" to do nieścisłości? czy może do błędów?

Po namyśle, sadzę, iż autorowi chodziło o próbę działania środków antystrzygowych. Zauważ - że Wiedźmin cały czas wypróbowuje różne znaki, łańcuchy i tym podobne - wyciągając wnioski z ich działania i starając się dociec, czy zdjęcie uroku jest możliwe. Wyraz "pomyślnie", w takim kontekście, też sugeruje raczej właśnie próbę działania czegoś. Gdyby chodziło o rundę, to według mnie, A.S. sformułowałby to inaczej: np.:" Pierwsze starcie zakończyło się sukcesem" stąd, uważam, że jest to błąd.

W kwestii kąta, postaram się przeczytać cały fragment jeszcze raz i zastanowić. Znam opowiadanie Wiedźmin dość dobrze i stąd, poniekąd, odbieram to jako swój moralny obowiązek:-)
corrector pisze:
dzięki wszystkim serdecznie! spróbuję zrobić małe wstepne podsumowanie..
przesadziłam... :)) )

To przyjemność. W takiej sytuacji, to, czego cudzoziemcy o twoim języku nie wiedzą, bywa równie ciekawe i zaskakujące, jak to, - co o nim wiedzą.:-)

_________________
Nietzhe miał błyskotliwe teksty, lecz cytowanie go na Boże Narodzenie to jak mieszanie Wódki z Mlekiem. Znam lepsze drinki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2005 @ 8:45:04 
Offline
Dziecko-niespodzianka
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.01.2005 @ 18:41:58
Posty: 39
Lokalizacja: Polska
syriusz pisze:
Vezir pisze:
Ziarno prawdy.
21) "Klacz poslusznie ruszyla do przodu, poprzez wiatrolom, ostroznie przestepujac wykroty."
Co znaczy tu wyraz "wykrot": drzewo wyrwane z korzeniami czy zaglebienie w ziemi?

Jak dla mnie może to być jedno z drugim. Ale jeśli trzeba wybrać, to prędzej przez te dziury które zrobiło drzewo przewracając się.

ale czy dziura po wyrwanym z korzeniami drzewie nie jest rzeczą ociupinkę za dużą, żeby idący stępa (nie jest napisane, że inaczej i wątpliwe, żeby poprzez wiatrołom koń szedł jakimś galopem:)), przy tym "ostrożnie przestępując" coś tam) koń je przestępował, do tego jeszcze "ostrożnie"?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group