Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 19.04.2024 @ 9:56:51

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1080 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 72  Następna
Autor Wiadomość
Post: 26.06.2010 @ 21:48:10 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.01.2003 @ 20:42:28
Posty: 2762
Lokalizacja: Poznań
Narsil pisze:
Dodam tylko, że antyteista to "człowiek, który w każdy piątek je na obiad mięso, aby zrobić na złość Bogu w którego nie wierzy". :D


no, #prześladowaniechrześcijan przez piątkowe kolejki do kebaba ;D
Odróżniajmy może indywidualną kwestię wiary od zaboboniarstwa jak terror "w piątek ryba", a tym bardziej tych skrajnie szkodliwych jak odmowy oddania organów do przeszczepu, albo krytyka antykoncepcji i tym samym sprzyjanie pladze HIV w Afryce plus fundamentalistyczny wstręt do wszelkich metod naukowych itd...
Jedna rzecz to bojówki Dawkinsa na naigrywające się z modlących dzieci, druga to walka ze szkodliwymi aspektami skrajnej religijnej ciemnoty. A antyklerykalizm to jeszcze inna sprawa.

_________________
Special love I have for you, my baby blue


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 21:58:16 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.01.2007 @ 18:57:24
Posty: 2283
Narsil pisze:
Cytuj:
Swoją drogą, wojujący antyteiści zawsze śmieszyli mnie nie mniej niż ortodoksyjni przedstawiciele kilku religii...zwalczać coś, czego istnienia się nie uznaje? Prooooszęęęęę.....
O, widzę że myślimy tak samo. :) Pozdrowienia dla paru co zacieklejszych forumowych antyteistów. ;)

Cytuj:
Jednak był taki okres, że starałem się kilku osobom udowodnić, że ich myślenie jest idiotyczne, głupie i bezsensowne.
O, i to jest dokładnie to, co odróżnia antyteistę od ateisty: to wewnętrzne przekonanie, że wierzący to idioci, których trzeba koniecznie wyśmiać/nawrócić. Wypisz wymaluj.

Napisałem wyraźnie, że tak robiłem. I teraz to zachowanie śmieszy mnie samego.
Może się mylę, ale widzę w Tobie Narsilu, chęć do prowokowania i prześladowania ateistów (vide pierwszy z przytoczonych cyt.).
To jest absolutnie mój wybór, tak samo jak Twoim jest wiara. I nie widzę powodu do krucjat słownych...? Chyba, że chcesz powalczyć :P

_________________
/;l;ljlxghzzv bjhgfk8i657hbdhgkjhgk;j


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 22:00:09 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 08.01.2003 @ 16:36:24
Posty: 1139
Lokalizacja: o, stamtąd!
Gt_O pisze:
krytyka antykoncepcji i tym samym sprzyjanie pladze HIV w Afryce

Zastanowiłeś się nad tym kiedyś czy tylko powtarzasz?

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 22:07:07 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Cytuj:
Może się mylę, ale widzę w Tobie Narsilu, chęć do prowokowania i prześladowania ateistów (vide pierwszy z przytoczonych cyt.).

Masz rację, tzn. mylisz się. Czasy prześladowania ateistów skończyły się już ładnych kilka(set) lat temu. ;) Teraz to działa w drugą stronę. ;)

Cytuj:
Odróżniajmy może indywidualną kwestię wiary od zaboboniarstwa jak terror "w piątek ryba", a tym bardziej tych skrajnie szkodliwych jak odmowy oddania organów do przeszczepu, albo krytyka antykoncepcji i tym samym sprzyjanie pladze HIV w Afryce plus fundamentalistyczny wstręt do wszelkich metod naukowych itd...

Akurat postu w dni bezmięsne dotrzymuję w miarę regularnie odkąd pamiętam i to IMO nie jest kwestia "terroru" a raczej tradycji; wątpię, aby Bóg zsyłał do piekła wszystkich jedzących schabowego w piątek. ;) Pamiętam też, że lekko mnie zatkało, gdy się dowiedziałem, że większość wierzących znajomych ma raczej swobodne podejście do postu. ;)
Co do antykoncepcji, HIV, in vitro - wszystko to szczera prawda, to nie tak że bezkrytycznie przyjmuję wszystko, co powie mi ksiądz/biskup/papież. Ale decyzja o potępieniu tego i owego to decyzja Kościoła, nie Boga. Ergo, protesty przeciwko ciemnocie religijnej to już IMHO antyklerykalizm, nie ateizm.

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 22:12:42 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.01.2003 @ 20:42:28
Posty: 2762
Lokalizacja: Poznań
jonatan pisze:
Gt_O pisze:
krytyka antykoncepcji i tym samym sprzyjanie pladze HIV w Afryce

Zastanowiłeś się nad tym kiedyś czy tylko powtarzasz?

Możesz mi naprostować zdanie. Mówię bez złośliwości, bo może mnie faktycznie tylko skrzywiły laickie media. Ale o ile wiem oficjalna nauka kościoła w tej sprawie brzmi "Tylko Wstrzemięźliwość i Wierność Małżeńska and so on, so on' Get real, man ;]

@Narsil
teraz to indywidualna sprawa, co kto je w piątki, ale jak w 90's jechałeś sobie na wczasy, powiedzmy do Kołobrzegu,to w każdym ośrodku co piątek to tylko ryba ;) Oczywiście ma to żadne znaczenie, tylko tak sobie koloryzuję.

_________________
Special love I have for you, my baby blue


Ostatnio zmieniony 27.06.2010 @ 0:16:10 przez Gt_O, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 22:24:05 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.12.2004 @ 17:36:18
Posty: 3143
Lokalizacja: Khatovar
Hayabusa pisze:
Esther --> niby tak, ale jakoś częściej trafiałem na ludzi wyznających zasadę że ;skoro nie wierzę, to jestem o niebo mądrzejszy od wierzących a boga NIE ma i ja to wam dopiero udowodnię ".

Aha, znam to z własnego podwórka.
Tak jak napisał Niv - wiara to indywidualna sprawa każdego człowieka. Moje poglądy religijne są w tej chwili dość specyficzne, bo choć uważam, że religia jest szkodliwa, to nie określam się jako ateistka/antyteistka/agnostyk (...czka?) i nikogo na swoją stronę siłą nie będę przekabacać. ; )

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 22:24:50 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 08.01.2003 @ 16:36:24
Posty: 1139
Lokalizacja: o, stamtąd!
Wytyczne są takie: 1) seks tylko w małżeństwie I 2) bez antykoncepcji. To działa jako koniunkcja, razem a nie osobno.
Czyli to nie jest tak ze: jak seks bez prezerwatywy - to dobrze, a jak z - to źle. Masz jeszcze równoczesną kwestię (silniejszą i mocniej stawianą) zakazu kontaktów przed- i pozamałżeńskich. Taka polityka nijak nie sprzyja epidemii AIDS.
Jeżeli ktoś olewa zakaz seksu pozamałżeńskiego, czyli naukę KK, to jaka wagę może mieć dla niego zakaz antykoncepcji? Chyba że jakiś zabobon typu "będzie mniejszy grzech", bez sensu.
Problemem Afryki jest przede wszystkim swobodne podejście do seksu. Sporo rożnych organizacji próbowało "edukować" ich w sprawach antykoncepcji, co miało skutki w postaci zapełniania śmietników prezerwatywami.

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 22:47:42 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.01.2003 @ 20:42:28
Posty: 2762
Lokalizacja: Poznań
jonatan pisze:
Taka polityka nijak nie sprzyja epidemii AIDS.


I nijak się ma do realiów kontynentu afrykańskiego. Ani w sumie żadnego innego. Ostatnia rzecz, jak by mi przyszła do głowy to to, że 'problemem Afryki jest przede wszystkim swobodne podejście do seksu'. Powiedziałbym, że braki opieki medycznej, fatalne warunki sanitarne itd. Jeśli taka postać jak Benedykt przylatuje do Afryki i mówi, że prezerwatywy nie pomagają zwalczać AIDS, a wręcz zwiększają problem i podważa tym samym działania dziesiątek akcji humanitarnych na tym kontynencie, to jest to przykład skrajnie szkodliwego działania kościoła jako instytucji.

_________________
Special love I have for you, my baby blue


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 22:57:51 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 08.01.2003 @ 16:36:24
Posty: 1139
Lokalizacja: o, stamtąd!
Jeżeli ktoś ma w głębokim poważaniu zakaz seksu pozamałżeńskiego to tym bardziej będzie miał w poważaniu zakaz antykoncepcji i prezerwatywę i tak założy, proste? Z kolei ten kto uszanuje zakaz antykoncepcji to nie będzie na pewno też i cudzołożył, mówiąc Dekalogiem.
AIDS nie jest choroba brudnych rąk ani nie pomaga na nie opieka medyczna. W warunkach afrykańskich szerzy się praktycznie w jeden sposób (seks) plus zakażenia okołoporodowe.
O sukcesach w ograniczaniu epidemii w Ugandzie słyszałeś?

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 23:42:27 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.01.2003 @ 20:42:28
Posty: 2762
Lokalizacja: Poznań
jonatan pisze:
AIDS nie jest choroba brudnych rąk ani nie pomaga na nie opieka medyczna. W warunkach afrykańskich szerzy się praktycznie w jeden sposób (seks) plus zakażenia okołoporodowe.

Uhm. A brudne strzykawki i prowizoryczna opieka medyczna?

Cytuj:
O sukcesach w ograniczaniu epidemii w Ugandzie słyszałeś?

Strategia IEC w profilaktyce, inicjatywa WHO "3 by 5" z lekami antyretrowirusowymi, PEPFAR i przeszkolenie pracowników pozamedycznych w zakresie podstawowej opieki nad osobami żyjącymi z HIV. Case in point.
Bardzo ciekawy raport na ten temat - http://www.aids.gov.pl/files/wiedza/Uganda_3_2010.pdf
Cytuję przykładowo: "Niektórzy Ugandyjczycy ciągle wierzą, iż duchowa transformacja wystarczy w terapii zakażenia HIV, przerywając leczenie antyretrowirusowe. W opublikowanych w 2007 roku obserwacjach z Kampali około 1.7% leczonych pacjentów odstawiło leki z powodu wiary w duchowe uzdrowienie i Biblię".
Taka właśnie powierzchowna religijność Afrykańczyków i siła misjonarzy rozdających paciorki.

_________________
Special love I have for you, my baby blue


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 23:54:16 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.08.2003 @ 23:07:52
Posty: 1505
Chyba właśnie żal jest o to, że kościół nie włącza się w działania mogące pomóc w zwalczaniu epidemii AIDS, a co za tym idzie ratowania życia ludzkiego. W tym przypadku promocji antykoncepcji przy użyciu prezerwatywy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26.06.2010 @ 23:55:35 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
jonatan, jak czytam Twoje posty, to zastanawiam się czy razem z Tobą spadł na ziemię Twój kryptonit ;D

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27.06.2010 @ 0:39:37 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 08.01.2003 @ 16:36:24
Posty: 1139
Lokalizacja: o, stamtąd!
http://www.washingtonpost.com/wp-dyn/co ... 02825.html
Facet nie jest katolikiem.

Lhun -> Chciałbyś mnie wyeliminować? ;)

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.


Ostatnio zmieniony 27.06.2010 @ 2:15:33 przez jonatan, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27.06.2010 @ 0:47:54 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2004 @ 11:17:30
Posty: 1630
Lokalizacja: Flołting Garden
Gt_O pisze:
@Narsil
teraz to indywidualna sprawa, co kto je w piątki, ale jak w 90's jechałeś sobie na wczasy, powiedzmy do Kołobrzegu,to w każdym ośrodku co piątek to tylko ryba ;) Oczywiście ma to żadne znaczenie, tylko tak sobie koloryzuję.

Ale to miało bardzo dobry skutek uboczny - powodowało wzrost spożycia ryb, w ogóle jedynie dzięki temu niektórzy jedli ryby, które są bardzo pożądanym składnikiem zdrowej diety. Gdyby nie ten post, w piątek po raz kolejny byłaby w stołówce wątróbka/żeberka/mielony...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27.06.2010 @ 0:56:54 
No tak. Post w piątek to na pamiątkę męki Chrystusa, ale sam pomysł wstrzymywania się od mięsa jest chyba żydowski. A żydowskie przepisy religijne w ogóle bywają dość rozsądne. Nawet obrzezanie czy koszerne żarcie mają ponoć jakieś pozytywne skutki dla zdrowia. Poza tym żydowskie tradycje swatania ze sobą odpowiednich domów powodowały, że mocne geny się nie rozpraszały - i stąd sławne cwaniactwo (choć tu akurat pomagały bardzo ćwiczenia umysłowe, np. kabała i pilpel) czy też dziedziczna mądrość u rabinów.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1080 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 72  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group