Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 27.04.2024 @ 9:29:08

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1080 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72  Następna
Autor Wiadomość
Post: 14.11.2014 @ 1:39:26 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.07.2004 @ 11:19:42
Posty: 754
Lokalizacja: Poznań
Ala pisze:
ciężko jest być katolikiem w Polsce w 2014 roku.

Potwierdzam

Przez cały czas mojego:
- przedszkola
- szkoły podstawowej
- liceum
- studiów
- 10 lat, które nastąpiły później
nie spotkałem się, z taką popularnością postawy typu: "przedstawmy wiarę w krzywym zwierciadle i powyśmiewajmy się z takiego niezgrabnego, zdeformowanego tworu".

I (niestety) rzadko jest to szczera postawa. Bo z taką (nawet jako zagorzały katol) potrafię dyskutować.
Najczęściej jest to leczenie kompleksów. Typu: "Nie za wiele w życiu osiągnąłem. Nie za wiele jestem wart. Ponapierdalam więc sobie w świętość - poczuję się wtedy ważny i od-ważny"

EDIT: I żeby nie było: to nie jest zaczepka w nikogo. Ot, po prostu: przeczytanie kilku powyższych postów nasunęło mi takie skojarzenie, wynikające z moich prywatnych, subiektywnych obserwacji.

_________________
Dlaczego tu, na dole, tak dużo wolnego miejsca?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15.11.2014 @ 9:08:54 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Dobrze, że rzucanie lwom już wyszło z mody, fakt.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15.11.2014 @ 13:52:48 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Źle znosiły europejski klimat.

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.11.2014 @ 11:46:19 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.04.2003 @ 17:00:18
Posty: 11145
Lokalizacja: Warszawa
Cytuj:
nie spotkałem się, z taką popularnością postawy typu: "przedstawmy wiarę w krzywym zwierciadle i powyśmiewajmy się z takiego niezgrabnego, zdeformowanego tworu".


Cóż, ja wielokrotnie spotykałem się z postawą "Przestawmy ateistów w krzywym zwierciadle i powyśmiewajmy się z takiego niezgrabnego, zdeformowanego tworu". Największym majstersztykiem jest to, że obrażanie katolików podpada pod paragraf o obrażaniu uczuć religijnych, kiedy obrażanie ateistów pod nic nie podpada.

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.11.2014 @ 12:03:33 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.07.2004 @ 11:19:42
Posty: 754
Lokalizacja: Poznań
Serio, serio?
No ja sobie nie mogę przypomnieć jakiejś wielkiej "nagonki na ateuszy". Z wyjątkiem Szwadronów Moherowych Beretów Ojca Dyrektora, albo straszliwych potworności malowniczo opisywanych przez d o k t o r a (sic! Ten gość ma tytuł naukowy...) Natanka. Ale ich raczej nie traktuję poważnie.
Zresztą, trudno chyba wyszydzać fakt niewiary. To wiara w rzeczy niemożliwe do udowodnienia może być wyszydzana, jako zabobon.
Ale szczerze: zostałeś kiedyś wyśmiany ze względu na fakt, że nie wierzysz?

_________________
Dlaczego tu, na dole, tak dużo wolnego miejsca?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.11.2014 @ 12:40:19 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Tja. Ci wszechobecni chrześcijańscy metale drący egzemplarze "Boga urojonego" na scenie... skandal. Albo ten standupowiec, jak mu tam, Jerzy Karlin, też bezczelnie wyszydza ateistów. Pod sąd go!

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.11.2014 @ 13:20:32 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.04.2003 @ 17:00:18
Posty: 11145
Lokalizacja: Warszawa
Serio, serio. Zarówno prostu z ust biskupów (http://natemat.pl/45871,biskup-pieronek ... edza-cicho ) jak i w co drugim artykule z niektórych portali chrześcijańskich (jak Fronda), gdzie niezmiennie przedstawia się ateistów jako ludzi amoralnych, pustych, zagubionych i biednych duchowo, którzy dodatkowo częściej wpadają w nałogi, bardziej się puszczają itp. Nie jest to jakaś szczególnie bolesna nagonka, jak ma się na tych ludzi ^cenzura^, ale nie przesadzaj, że ateiści jadą na Kościół mocniej niż Terlikowski jedzie na ateistów.

Cytuj:
Zresztą, trudno chyba wyszydzać fakt niewiary.

Nie, nie jest. Co w tym niby trudnego?

Cytuj:
Ale szczerze: zostałeś kiedyś wyśmiany ze względu na fakt, że nie wierzysz?

Nie, sam osobiście nie zostałem wyśmiany, bo niemal cała moja rodzina i większość znajomych jest równie ateistyczna jak ja. Ale to, że nie dotknęło mnie osobiście nie oznacza, że nie mogę zająć na ten temat stanowiska czy wiedzieć to i owo.

Najgłupsze w tym jest to, że jest to bezsensu. Wierzący i ateiści mogą się spokojnie dogadywać, ba, często mogą mieć te same poglądy wynikające z innych założeń. Ale niektórym poprostu brakuje gnojenia innych czy wywyższania się nad nich.


Cytuj:
Tja. Ci wszechobecni chrześcijańscy metale drący egzemplarze "Boga urojonego" na scenie... skandal. Albo ten standupowiec, jak mu tam, Jerzy Karlin, też bezczelnie wyszydza ateistów. Pod sąd go!

Po pierwsze, reductio ad absurdum. Po drugie, Carlin nie żyje, więc za późno. :)

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.11.2014 @ 13:24:43 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
Za niewyrażenie zgody na wywieszenie krzyża w pokoju w którym siedziałem, nie przedłużono mi umowy pracy. Oczywiście nie wpisano tego w świadectwo. Nie pomógł 7 na 450 wynik wśród pracowników w całej Polsce. Szefowa z PSLu, gorliwy i tolerancyjny katolik, Polska 2005 rok. Nie pier^olcie mi o uciśnionych katolikach bo się zrzygam. Pozdrawiam.

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.11.2014 @ 20:06:46 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2005 @ 22:43:37
Posty: 4932
Lokalizacja: nikaj.uuk!
Nie wypowiadam się zbyt często w tym temacie, ale drażni mnie, że osoby, które nie chcą mieć nic wspólnego z Kościołem, muszą jednak odczuwać skutki jego istnienia.

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.11.2014 @ 23:10:13 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
W moim przypadku emigracja wewnętrzna trochę pomaga. Jednak problemu nie rozwiązuje.*

@Padawan - podejrzewam, że tym razem to chodzi o to, że "i nikomu nie wolno się z tego śmiać!". #Imię_róży

*PS. np. krzyża w pracy/innego artefaktu dowolnej religii/ to bym naprawdę nie zdzierżyła.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Ostatnio zmieniony 17.11.2014 @ 23:40:16 przez Nocta, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.11.2014 @ 23:38:09 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.07.2004 @ 11:19:42
Posty: 754
Lokalizacja: Poznań
Niebieski: analogicznie ja nie chcę mieć nic wspólnego z ... dajmy na to... z firmą "Coca Cola".
Ale się nie da. Organizacja tak wielgachna zawsze się gdzieś napatoczy. I będzie namawiać najprzeróżniejszymi sposobami, żebym pił jej produkty, a nie inne, że tylko ona da mi szczęście wiekuiste...
Nocta pisze:
podejrzewam, że tym razem to chodzi o to, że "i nikomu nie wolno się z tego śmiać!".
A twoim zdaniem człowiek wierzący powinien uważać, że należy się śmiać z Boga ?
Wiesz: ja naprawdę nie odczuwam dyskomfortu z racji tego, że nie wierzysz. Uwierzyłeś/łaś - lub nie - nikomu tym nie szkodzisz.
Śmianie się ze mnie jako katola miłe nie jest, ale jakoś je zniosę - krew mnie nie zaleje (choć sam nie wyśmiewam ludzi wierzących w cokolwiek/kogokolwiek właśnie w przeczuciu, że niektórych to zakłuje).
Natomiast nie wiem jaką korzyść można odnieść wyśmiewając się z Boga?

_________________
Dlaczego tu, na dole, tak dużo wolnego miejsca?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17.11.2014 @ 23:49:03 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
spida pisze:
A twoim zdaniem człowiek wierzący powinien uważać, że należy się śmiać z Boga ?

Odpowiedź lęgnie mi się dwojaka:
1/ A co "człowiekowi wierzącemu" to przeszkadza, że się ktoś śmieje? (BTW. nigdzie nie widziałam nakazywania tego śmiechu. Taka tendencja do generowania nakazów - np. "należy się śmiać..." - to jest, jak dostrzegam, domena "człowieka wierzącego" właśnie).
2/ Cóż mnie może interesować dowolny "człowiek wierzący"?

spida pisze:
Natomiast nie wiem jaką korzyść można odnieść wyśmiewając się z Boga?

A to trzeba osiągnąć jakąś korzyść?
Też takie myślenia kategoriami kara-nagroda/korzyść-strata. W mojej ocenie najbardziej prymitywna forma indoktrynacji, sorry.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.11.2014 @ 1:19:39 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14.07.2004 @ 11:19:42
Posty: 754
Lokalizacja: Poznań
Nocta pisze:
1/ A co "człowiekowi wierzącemu" to przeszkadza, że się ktoś śmieje?
Odrobina empatii zastąpi tu najdłuższe wywody.
Nocta pisze:
A to trzeba osiągnąć jakąś korzyść?
No chyba. Żeby podjąć jakieś działanie, to raczej powinien przyświecać temu jakiś cel/korzyść/motywacja.
Nocta pisze:
Też takie myślenia kategoriami kara-nagroda/korzyść-strata. W mojej ocenie najbardziej prymitywna forma indoktrynacji, sorry.
Za dobre - nagroda. Za złe - kara. Nie wynaleziono jeszcze lepszego systemu. Ani prawie, ani przy wychowaniu dzieci, ani przy tresowaniu zwierząt, ani w religii - choć tu "wynaleziono" nie jest może najzgrabniejszym sformułowaniem :-) To, co Ty nazywasz prymitywnym, ja postrzegam jako proste. I wcale przez to nie gorsze.

_________________
Dlaczego tu, na dole, tak dużo wolnego miejsca?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.11.2014 @ 10:19:40 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
spida pisze:
Niebieski: analogicznie ja nie chcę mieć nic wspólnego z ... dajmy na to... z firmą "Coca Cola".
Ale się nie da. Organizacja tak wielgachna zawsze się gdzieś napatoczy. I będzie namawiać najprzeróżniejszymi sposobami, żebym pił jej produkty, a nie inne, że tylko ona da mi szczęście wiekuiste...

1. Weź nie p.....l, bo się rzygać chce, jak sie czyta takie brednie.
Do dzioba ktoś komuś siłą tę colę wlewa? Uzależnia pochówek od kupna 0,7l od lokalnego przedstawiciela? Uczy dzieci w szkole, za publiczne pieniądze, o składzie, historii marki i sposobie dystrybucji? Nie? To morda w kubeł i mi tu z empatią nie wyjeżdżaj. Będę miał ochotę, to sam się tymi zagadnieniami zainteresuję.

2. Wy nie możecie (lub nie chcecie) zrozumieć JEDNEJ, PROSTEJ zasady- wierzcie sobie w co chcecie, kiedy chcecie i jak chcecie. Wara mi od tego. Ale nie narzucajcie tego innym, bo jest też tak, ze naprawdę nie każdy musi Wasze poglądy podzielać. Czy może nie?

3. O permanentnym wciskaniu się w życie PUBLICZNE, które z założenia nie jest jednowymiarowe i jednopoglądowe i totalnym dążeniu do stanowienia prawa według własnego widzimisię, bez poszanowania poglądów i wyborów innych nawet nie wspominam, bo to jest temat na długie godziny.
Przy czym- uwaga, będzie trudne- mnie nic do tego, czy ktoś chodzi do kościoła, modli się, kultywuje tradycję, itd. Proszę bardzo. Ale w tych granicach, dopóki nie ingeruje to w wybór innych (to trochę jak z zakazem palenia publicznie).

4. Oburzacie się, że to czy tamto jest niezgodne z Waszymi przekonaniami. Owszem, i co z tego? Ubywa Wam w związku z tym czegoś?Zauważ- że w żadnej tego typu sprawie (aborcja, in vitro, związki jednopłciowe), Wam NIKT NIE BRONI ani nie ma zamiaru bronić (ani nigdy nie bronił) postępować zgodnie ze swoimi przekonaniami, do NICZEGO NIE ZMUSZA. Nijak nie ingeruje w sferę Waszych poczynań w tych kwestiach i, do diabła ciężkiego- oczekuje się od Was tego samego, poszanowania wyborów innych. Tylko tyle. I aż tyle.
Takie trudne?
A Wy chcielibyście decydować za innych, w imię poglądów własnych, które nie każdy podziela, że ma być tak czy siak. Bo MY, Prawdziwi Polacy, True- Beliversi uważamy, że powinno być tak jak MY wierzymy, MY uważamy, NASZA jest racja, Bóg z NAMI; a cała reszta ma się dostosować, w końcu jesteśmy większością* w naszej Chrześcijańskiej Ojczyźnie i wuj. A jak się nie podoba, to granice są otwarte.
Wyraziłem się jasno, czy mam użyć prostszych słów? Choć, zaiste, trudno będzie :/

*formalnie ponad 90%, WSZ- około 50% sorry, po ME3 musiałem :)

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18.11.2014 @ 11:53:38 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
spida pisze:
Odrobina empatii zastąpi tu najdłuższe wywody.

Znudziło mi się, że tylko ja mam być empatyczna.

spida pisze:
No chyba. Żeby podjąć jakieś działanie, to raczej powinien przyświecać temu jakiś cel/korzyść/motywacja.

"cel" - nie równa się - "korzyść" - nie równa się - "motywacja".

spida pisze:
Za dobre - nagroda. Za złe - kara. Nie wynaleziono jeszcze lepszego systemu. Ani prawie, ani przy wychowaniu dzieci, ani przy tresowaniu zwierząt, ani w religii - choć tu "wynaleziono" nie jest może najzgrabniejszym sformułowaniem :-) To, co Ty nazywasz prymitywnym, ja postrzegam jako proste. I wcale przez to nie gorsze.

Twoja sprawa. Ale nie próbuj nawet mnie traktować jak dziecka czy tresowanego zwierzaka. Serdecznie ci to odradzam. Serdecznie, naprawdę.

Chemik pisze:
A Wy chcielibyście decydować za innych, w imię poglądów własnych, które nie każdy podziela, że ma być tak czy siak. Bo MY, Prawdziwi Polacy, True- Beliversi uważamy, że powinno być tak jak MY wierzymy, MY uważamy, NASZA jest racja, Bóg z NAMI; a cała reszta ma się dostosować, w końcu jesteśmy większością* w naszej Chrześcijańskiej Ojczyźnie i wuj. A jak się nie podoba, to granice są otwarte.

"I nikomu nie wolno się z tego śmiać!" dodam ;)

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1080 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group