Cytuj:
Może się mylę, ale widzę w Tobie Narsilu, chęć do prowokowania i prześladowania ateistów (vide pierwszy z przytoczonych cyt.).
Masz rację, tzn. mylisz się. Czasy prześladowania ateistów skończyły się już ładnych kilka(set) lat temu. ;) Teraz to działa w drugą stronę. ;)
Cytuj:
Odróżniajmy może indywidualną kwestię wiary od zaboboniarstwa jak terror "w piątek ryba", a tym bardziej tych skrajnie szkodliwych jak odmowy oddania organów do przeszczepu, albo krytyka antykoncepcji i tym samym sprzyjanie pladze HIV w Afryce plus fundamentalistyczny wstręt do wszelkich metod naukowych itd...
Akurat postu w dni bezmięsne dotrzymuję w miarę regularnie odkąd pamiętam i to IMO nie jest kwestia "terroru" a raczej tradycji; wątpię, aby Bóg zsyłał do piekła wszystkich jedzących schabowego w piątek. ;) Pamiętam też, że lekko mnie zatkało, gdy się dowiedziałem, że większość wierzących znajomych ma raczej swobodne podejście do postu. ;)
Co do antykoncepcji, HIV, in vitro - wszystko to szczera prawda, to nie tak że bezkrytycznie przyjmuję wszystko, co powie mi ksiądz/biskup/papież. Ale decyzja o potępieniu tego i owego to decyzja Kościoła, nie Boga. Ergo, protesty przeciwko ciemnocie religijnej to już IMHO antyklerykalizm, nie ateizm.
_________________
Casual master race!Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0