Wieża Błaznów

I dzięki kulturze konsumenckiej Polaków mamy cukier w handlu detalicznym (już abstrahując od tego co się dzieje na giełdach towarowych z cukrem) prawie dwa razy droższy niż w Niemczech (przynajmniej sądząc po cenach z Görlitz i Budziszyna/Bautzen z zeszłego tygodnia). Sądzę, że jedynka w Fakcie zmobilzuje polskiego konsumenta do jeszcze większej paniki i te 5 zeta za kg pęknie szybko:D

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

A wystarczyłoby przestać słodzić, nie? To odruch, mój rozsądny ojciec (o dziwo) też taki ma, 11 września, gdy zaczęła się panika w bankach, kazał nam wybrać większą gotówkę i zrobić zakupy. Co ciekawe... bankomaty zawiesiły się już wczesnym wieczorem. ;)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

...bo wojna idzie.
Kurde, ja słodzę. Dwie łyżeczki. Kilo cukru wystarcza mi na kilka dobrych tygodni. Ile słodzą ci kupujący po 20 kilo naraz? Bimber pędzą czy jaki **uj? Albo wyposażają swoje panic roomy? Innego wytłumaczenia nie znajduję.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Ja sporadycznie, dwie płaskie.
Co jak co, ale żeby magazynować cukier, to trzeba być ^cenzura^ w potylicę, i to mocno. Już się boję, kiedy w 'internetach' gruchnie news, że przez ocieplenie klimatu obszar pustyń się zwiększa i kolej na Europę. Wtedy bydło rzuci się na wodę i to już nie będzie śmieszne.
God bless Internet. Dzięki niemu tak naprawdę można się przekonać, ilu debili jest na świecie. :/

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Najwyraźniej moja babcia jest. :( Ma zapasy cukru, mąki, pomrożone mięso... niby wie, że to niedorzeczność, ale ona przeżyła wojnę, realny głód, którego my jednak nie znamy. I mówi, że to po prostu silniejsze od niej.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Niestety duża ich część skumulowała się w mediach.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Nie zajmuję się produkcją bimbru, ani nawet nie słodzę herbaty (kawę jedną łyżeczką). Ponieważ jeżdżę często w związku z pracą do Dolnej Saksonii to się zastanawiam czy nie jest w związku z tym możliwy interes życia na cukrze;-) Zobaczcie jak wygląda rentowność akcji Asarty (spółka rolna z branży cukrowej z Ukrainy) wygląda tak:
Hm
Z drugiej strony fundusz dws agrobiznes poszedł teraz ostro w dół. ETF Short Sugar mniej więcej w miejscu. Futures na cukier dziś -5,5%. Hm. Dziwne to trochę.


Oj tam. Fundusze inwestycyjne, które stale szukają towarów, na których można zarobić w czasach taniego pieniądza też skupują i nie tylko kontrakty, ale podobno i fizycznie cukier:D "Największe zarobki są przecież w ostatniej fazie pompki, kiedy za cebulkę tulipana można kupić dom. Trzeba tylko się pilnować, żeby w porę ją sprzedać, zanim wróci do realnej wartości" :D

Poza tym panika cukrowa jest w demoludach. Głównie w Polsce i na Węgrzech (wiadomo Polak Węgier dwa bratanki). Na zachodzie ciągle mniej więcej 0.85 eurocentów/0.95 eurocentów. Na Onecie ktoś się chwalił na blogasku, że jej narzeczony kupił 70 kg cukru i są "bezpieczni":D

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

70 kg? OMG, ile oni tego bimbru chcą wypędzić.
Poza tym i tak lepszy wychodzi z kartofla ;))

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Nie było mnie w Niemczech ładnych parę dni i boje się, że w tzw. międzyczasie mój pomysł na zostanie milionerem szlag trafił (nie słyszałem, żeby już zaistniało zjawisko najazdu Kotliny Jeleniogórskiej i Zgorzelca na Saksonię, ale pewnie to kwestia dni) ;-) Copy Paste sytuacji z Kostrzyna nad Odrą i Zeelow:
Tego nie pamiętają najstarsi niemieccy kupcy. W przygranicznych marketach na półkach zaczyna brakować cukru. Ale to nie kryzys niemieckiej gospodarki, to Polacy masowo wykupują ten towar. - Co się tam u was z tym cukrem dzieje - pytają zaskoczeni Niemcy. Ceny oszalały - odpowiadają Polacy i wrzucają do koszyków całe kartony niemieckiego słodkiego kryształu.W sklepach w przygranicznym Kostrzynie nad Odrą, podobnie zresztą jak w całej Polsce, ceny cukru biją kolejne rekordy. O ile w markecie kilogram można jeszcze kupić za nieco ponad 4 złote, to w sklepikach osiedlowych cena przekroczyła już 5 złotych.
Przedsiębiorczy mieszkańcy miasta masowo jeżdżą więc na zakupy do marketów po drugiej stronie Odry. Efekt? W niektórych niemieckich sklepach, nieprzygotowanych na najazd cukrowych kupców, półki, na których stały palety cukru, świecą pustkami. Niemieccy sprzedawcy nie kryją zaskoczenia, ale też zacierają ręce na widok sąsiadów zza Odry pakujących do bagażników aut kilogramy cukru.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Ciekawe po ile ten niemiecki cukier potem będzie u nas chodził i kto pierwszy otrzeźwieje, kupujący czy spekulanci. ;) Niemniej zjawisko znane od zarania dziejów, na strachu zawsze świetnie robiło się interesy i nie ma znów co się tak temu dziwować.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Tzw. niemiecki cukier po po 0.55 / 0.65 eurocenta w niemieckich sieciach typu Lidl, Netto czy Aldi bardzo często jest polskiej produkcji Alu:D I to jest dopiero zabawne. A brązowy nierafinowany też poszedł w górę? Wie ktoś może? Obecne ceny cukru na kontraktach Futures, na giełdach dotyczą przecież lata. Więc poczekajmy aż jakiś tabloid, albo telewizyjne wiadomości wylansują taką informację... Będzie się działo;-)

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Widziałem dziś brązowy w cenie 7,5/0,5 kg. Nie wiem, jaka jest nominalna cena tego produktu :)

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

Brązowy cukier jest znacznie droższy od zwykłego.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

No widzisz, ja nie słodzę, Ginger tylko kawę, a ja i tak się poważnie zastanawiałam czy nie kupić dwóch zgrzewek. Bo my rok w rok robimy wino. I wtedy niebagatelne ilości cukru są zużywane :) Gdybym kupiła w zeszłym tygodniu, to bym w tym była kilogram do przodu ;P

_________________
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym T.Pratchett

Ale ja dywaguję o normalnych konsumentach, a nie o bimbrownikach ;)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG