Eques pisze:
Żeby było jasne Maedwyn: nie jest dla mnie zrozumiałe, dlaczego ze swej niewiedzy czynisz cnotę
Cytat proszę. Nie zauważyłam.
Bo wydaje mi się, że napisałam raczej, jakoby licytowanie się wiedzą było w kontekście nie na miejscu. Moja wiedza lub niewiedza nie ma tu żadnego znaczenia. Występuję tu jako moderator, któremu zależy na porządku, bo na razie quizy są polem konfliktów. To Ty starasz się usilnie imputować mi ignorancję. Smutne.
Cytuj:
i uznajesz się zarozumiale za miernik: jakie pytanie jest proste, a jakie trudne.
Przypominam, że Twoje pytanie pojawiło się jako przykład do punktu, który brzmi tak:
pytanie powinno być jasno i zrozumiale sformułowaneNie wiem, gdzie tu mowa o trudności. Raczej o takim formułowaniu pytania, by było łatwiej zgadnąć. Tymczasem Ty w dalszym ciągu argumentujesz, że czepiam się pytania, bo nie znałam na nie odpowiedzi. Owszem, jeśli to ma podbudować Twoje ego, ale co to ma do rzeczy?
A wycieczki ad personam daruj sobie. Wiem, że mnie nie znosisz, ale ja odnoszę się do Ciebie kulturalnie.
Nocta pisze:
Co do punktu 7 zgadzam się z Palladynem. Uważam bowiem, że takie wymiany zdań mogą być interesujące nie tylko dla 2 biorących w nich udział osób, ale również dla większej liczby czytających.
Rozumiem Wasz punkt widzenia i nie potępiam takich wymian zdań w czambuł, ale mam prośbę, żeby nie trwały za długo. Czasem - np. w quizach kulturalnych - zamieniają się w pogaduszki o gustach "tak ta płyta była boska". To można imho spokojnie na PW. :)