Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 19.04.2024 @ 0:13:37

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 29.03.2006 @ 23:43:31 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 20.09.2002 @ 16:21:55
Posty: 7950
Lokalizacja: Łódź
Kiedy pojawiły się quizy, większość userów się ucieszyła, bo rozkręciła się fajna zabawa, która ożywiła dobrze znane już wszystkim forum. Wydawało się wtedy, że jesteśmy dogadani co do zasad.
Niestety, jak się okazuje, trzeba o nich pogadać jeszcze raz.
Jestem chyba moderatorem, który najczęściej przywołuje w quizach do porządku, po prostu dlatego, że je lubię i zaglądam w miarę możliwości regularnie. Dlatego pozwolę sobie wyłuszczyć swoje postulaty, które - mam nadzieję - pomogą w utworzeniu mini etykiety dot. quizów

Po 1: pytanie powinno być związane z tematem quizu.

Po 2: pytanie powinno być jasno i zrozumiale sformułowane. Nie bawmy się w upiększanie prostego zdania, na litość. Jeśli istnieje ryzyko, że reszta użytkowników nas nie zrozumie, to doprecyzujmy. Nie drżyjmy tak o trudność, najwyżej ktoś szybciej zgadnie.

Przykład: Z kim uściśk dłoni wymieniał Bill?

Boże Gospode, dzieł, w których występuje bohater o imieniu Bill, jest multum. Poza tym wymiana uścisku nie jest rzeczą tak charakterystyczną, by po niej rozpoznać utwór. Jeśli już ktoś zadaje takie pytanie, niech brzmi ono: Z kim, w powieści X, wymieniał uścisk Bill? (i nawet nazwisko Billa można podać).

Po 3: Jeśli po długim czasie (pół dnia, dobie itd.) nikt nie zgaduje, albo zgadujący błądzą z dala od odpowiedzi, należy podać podpowiedź. Podkreślam: należy. Albo zmienić pytanie. Nie ma sensu trzymać pytania, na które nikt nie odpowiada. Tymczasem jest to praktyką ostatnio bardzo powszechną.

Po 4: Absolutnie niedopuszczalne jest stanowisko pełne wyższości wobec pozostałych użytkowników quizu. Jeśli ktoś chce poleczyć kompleksy, niech idzie do psychologa. Tymczasem widziałam już komentarze w stylu "spodziewałem się, że nikt nie odpowie" albo "wytłumaczyłbym, ale ty tego i tak nie zrozumiesz". Jeśli uważasz się za aż tak mądrzejszego od reszty forum, po co tu marnujesz swój czas? Aby nauczać maluczkich? Daruj sobie.

Ktoś odpowiedział źle - nie komentuj zlośliwie, Ty też nie jesteś wszystkowiedzący.
Nie prowokuj przepychanek, daruj sobie złośliwości. Dwóch userów się kłóci i quiz zamordowany. Chcesz zwrócić komuś uwagę - PW. Poczekaj na moderatora, albo napisz do niego, niech przyjdzie i uciszy towarzystwo.

Po 5: ściśle związane z 4. Jeśli zadajesz pytanie, zadaj takie, żeby ktoś znał odpowiedź. Nie, i nie chodzi tu o pytanie "co jest stolicą Francji", nie. Ale jeśli masz na celu zamordowanie quizu pytaniem, na które tylko Ty znasz odpowiedź, to dwa razy się zastanów - albo daj tyle podpowiedzi, żeby można było dojść do tego drogą dedukcji.

Twoje pytanie NIE jest dowodem Twojej wielkiej, niewątpliwie, wiedzy. Uwierzcie, zapewniam Was, że każdy z nas, nawet licealiści forumowi, potrafiłby zadać takie pytanie, na które nikt, bez użycia Google, nie znałby odpowiedzi. Zatem: po co? Ja nie jestem chamska i nie zapytam w quizie wiedzy ogólnej, jak wygląda admirativus w języku bułgarskim. Bo zwyczajnie wiem, że nikt mi nie odpowie. Bo to tak jakby trochę wykracza poza wiedzę ogólną, a staje się wiedzą niszową.

Wiem, że nie ma jasno określonej granicy. Ale nie mierzcie miarą "skoro ja wiem, inni też muszą". To, że policzyłeś, ile razy dokładnie Tolkien użył słowa "chyba" to fajnie, ale użytkownicy bez zaglądania do książki raczej tego nie będą wiedzieli. Weź to pod uwagę.

Po 6: co wynika z powyższych, najgorsze, co się może zdarzyć dla quizu, to jego zamordowanie. Czyli użytkownik X zadaje pytanie, nikt nie odpowiada, użytkownik X odpowiada sam sobie, użytkownik X zmienia pytanie i tak dalej. Ewentualnie moderator wkracza, zmienia, użytkownik X odpowiada i znowu zadaje pytanie, po którym zabawa się urywa. I tak się dalej bawi z moderatorem. We dwóch. Super zabawa.

Jeśli to Ty możesz być użytkownikiem X, zastanów się. Może za wysoko stawiasz poprzeczkę?

Po 7: chyba najmniej uciążliwe, ale też czasem wkurza. X zadał pytanie, Y odpowiedział po czym przez kilka(naście) postów X i Y wymieniają się fachowymi uwagami. Super, wszyscy na pewno mdleją z zachwytu, jacy jesteście mądrzy, ale jeśli nie zostanie zadane nowe pytanie, to raczej nie służy to niczemu. Inna wersja: pojawia się nowe pytanie i lecą dwie dyskusje: jedna o obecnym, a druga o poprzednim. Nie można tego na PW, skoro już nie ma szansy, żeby sobie podarować te arcyważne rozważania?

Po 8: nie używamy źródeł. Nie klikamy w Google. Kto nas pilnuje? Nikt. Ale ufamy, że reszta też tego nie robi. Banalne? A jednak, raz na jakiś czas wpada delikwent i chwali się, jak szybko to znalazł na Wikipedii.

To chyba wszystko, co mi w tej chwili przychodzi do głowy. Chcecie - komentujcie, polemizujcie, możecie dodać swoje punkty.
Ale przede wszystkim, po prostu przeczytajcie.

Z mojej strony dodam, żeby nie było niejasności, że quizy w obecnym stanie są po prostu konfilktogenne, co i rusz wybuchają spory i wzajemne pretensje. I szczerze powiem, że jeśli to się będzie toczyć w tym kierunku, przy starciach będą po prostu blokowane. Przeze mnie, wyżej podpisaną. Dlatego uprasza się o lekturę.

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 29.03.2006 @ 23:54:19 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Absolutnie się zgadzam. Od siebie dodałbym jeszcze aby w kwizie filmowym cytaty nie były jednolinijkowe. Ileż jest "Billów", mówiacych: "Nie, Ned, nie teraz". Pisałem o tym kilka razy, jesli cytaty, to nie onlinery. Plizzz.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.03.2006 @ 1:16:05 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
Brawo, Meadwyn:) Godne uwagi zwłaszcza punkty 5, 6 i 7.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.03.2006 @ 1:42:08 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.04.2005 @ 2:59:03
Posty: 3537
Lokalizacja: Koszalin
Z wyłączeniem punktu 7 mógłbym się pod tym podpisać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.03.2006 @ 6:13:35 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2005 @ 20:47:37
Posty: 3223
Lokalizacja: mansarda
Dodam tylko, że pytania nie powinny też być zbyt łatwe, bo wtedy to konkurs, kto częściej zagląda na forum.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30.03.2006 @ 7:43:28 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
meadwyn pisze:
Przykład: Z kim uściśk dłoni wymieniał Bill?

Boże Gospode, dzieł, w których występuje bohater o imieniu Bill, jest multum. Poza tym wymiana uścisku nie jest rzeczą tak charakterystyczną, by po niej rozpoznać utwór. Jeśli już ktoś zadaje takie pytanie, niech brzmi ono: Z kim, w powieści X, wymieniał uścisk Bill? (i nawet nazwisko Billa można podać).

Jest takie powiedzenie - Sapienti sat. To, że nie czytałaś Paradyzji czy Bill bohater galaktyki, nie znaczy, że moje pytania są trudne. Paniatna?
Zresztą może eksperyment: czy ktoś moze przypomniec sobie książke, w której jest napisane, że bohater jej imieniem Bill wymienia z kimś usciski* dłoni? Oprócz tej o którą mi chodziło oczywiście. Zreszta pytanie nie było trudne, dowodem na to poprawna odpowiedź która szybko padła.

Inną sprawą jest trudnośc pytań. Należy kalkuowac tak aby forumowiecze, chociaż niektórzy z nich znali odp. Ja przy tym moim nieszcęsnym Billu wiedziałem, że dla (co najmniej) trójki forumowiczów będzie to kasza z mlekiem. Ale chodzi raczej o nieśrubowanie poziomu trudności, bo żadna filozofia zadac pytanie na które nikt poza tobą nie zna odp.
*-przyznam sie mój błąd typowa literówka winno byc w liczbie mnogiej.

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30.03.2006 @ 9:00:46 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.10.2004 @ 14:37:29
Posty: 1340
Lokalizacja: Z kontowni albo z nienacka
Eques pisze:
Zresztą może eksperyment: czy ktoś moze przypomniec sobie książke, w której jest napisane, że bohater jej imieniem Bill wymienia z kimś usciski* dłoni?

Biografie Clintona ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30.03.2006 @ 9:07:48 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.07.2004 @ 10:14:40
Posty: 3668
Lokalizacja: z zatopionej łajby czyli z dna
Eques pisze:
Zresztą może eksperyment: czy ktoś moze przypomniec sobie książke, w której jest napisane, że bohater jej imieniem Bill wymienia z kimś usciski* dłoni?


Biografia Billa Murraya? ;)

A tak na serio -z quizów można się nieraz coś ciekawego dowiedzieć, natomiast potyczki i utarczki słowne oraz obrzucanie się inwektywami tylko zniechecają do wchodzenia w te tematy. Dlatego osoby biorące w nich udział powinny trochę się zastanowić zanim rozpętają taką wymiane postów. Takie sprawy IMVHO najlepiej załatwić poprzez PW.

_________________
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym T.Pratchett


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30.03.2006 @ 9:33:27 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 20.09.2002 @ 16:21:55
Posty: 7950
Lokalizacja: Łódź
Eques pisze:
Jest takie powiedzenie - Sapienti sat. To, że nie czytałaś Paradyzji czy Bill bohater galaktyki, nie znaczy, że moje pytania są trudne. Paniatna?

Tego się, szczerze mówiąc, spodziewałam. "To, że nie czytałaś X czy Y". Nie czytałam X i Y. Ty nie czytałeś Z, Q i W, które czytałam ja. Nie ma co się licytować. Tu chodziło o co innego: o konkretne, jasne postawienie pytania. Jeżeli bohater ma na imię Aragorn, to raczej nie ma wątpliwości. Jeśli ma John, to naprawdę warto doprecyzować. O to tylko chodziło. Kapirao si?

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.03.2006 @ 9:47:43 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
1. Właśnie: jeśli nie ma doprecyzowania o jakiego Billa chodzi to można sie domyślic, że jakiegoś najbardziej znagego z literatury, a nie np. Wilhelma Bastarda z Normandii...
2. Owszem nie czyałem pozycji Z i Q (co do W mam subiekcje ;-)). Ale to nie ja z powodu braków w oczytaniu dwukrotnie stawaiłem zarzuty Tobie :-P

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.03.2006 @ 10:05:41 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 20.09.2002 @ 16:21:55
Posty: 7950
Lokalizacja: Łódź
1. A dlaczego nie? Wilhelm też może występować w beletrystyce. Nikt nie czytał wszystkich książek świata. Pojęcie "najbardziej znany" jest bardzo względne. Kleopatra i Lukrecja to imiona, które kojarzą się raczej z niewielkim wachlarzem postaci, ale jak sprawdzić, który Bill jest bardziej znany od 58 postaci o tym samym imieniu? Być może dla części forumowiczów najbardziej znanym Billem jest, dajmy na to, kucyk Sama z Drużyny Pierścienia. Z tego chociażby powodu, że Tolkiena czytało 99% tu obecnych.

2. Obruszyłeś się, że podałam Twoje pytanie jako przykład trudnego. Podałam je jako przykład takiego, którego sformułowanie jest anty user friendly. Przerzucanie się uwagami na temat tego, kto co czytał, nie ma tu zatem w ogóle związku z tematem.

PS. Odnośnie zbyt łatwych pytań, o czym pisze 8jakis - akurat nieco zbyt łatwe pytanie (poza ewidentnie banalnymi) nie jest zbyt szkodliwe. Zdarza się, że użytkownicy zadają celowo proste, żeby rozkręcić quiz. Bo pamiętajmy przez cały czas, że to zabawa, a nie zdobywanie ogólnego wykształcenia. Owszem, quiz może przy okazji uczyć, jak zauważono tutaj. Ale to nie jest jego prymarnym celem.

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.03.2006 @ 10:26:02 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
To ja tez doloze swoje trzy grosze. Drazni mnie nieuczciwosc i kopiowanie na chama stron z netu. Co poniektorzy nawet nie zadaja sobie tego trudu, by zmienic w 'swojej' wypowiedzi bodaj jeden spojnik.
Zdarza mi sie brac udzial w quizach. Zatem informuje, ze jesli chodzi o mnie, ukladam pytania tak, by nie dalo, podkreslam, NIE DALO sie zaczerpnac odpowiedzi z sieci. Jesli ktos ma zamiar, to niech sobie daruje. Ja wczesniej sprawdzam dostepnosc informacji internetowych na temat zawarty w pytaniu.
Pozdrawiam wszystkich uczciwych quizowiczow, a nieuczciwi niech sie bujaja.
Mead pisze:
Ja nie jestem chamska i nie zapytam w quizie wiedzy ogólnej, jak wygląda admirativus w języku bułgarskim

Z tego samego powodu nie bede pytac o poezje skaldyczna. Ale jesli chodzi o fizyke jadrowa i astrofizyke - juz nie mam takich obiekcji:)

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.03.2006 @ 10:54:17 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2005 @ 20:47:37
Posty: 3223
Lokalizacja: mansarda
Proponuję, żeby po dwóch pytaniach bez odpowiedzi, następne pytanie zadała inna osoba. Tak nie bedzie zagrozenia monopolizacji. I ustalmy, ile czekamy na odpowiedż. 36 godzin?
Eques: jak byś doprecyzował, o którego z wielu Billów ci chodzi, nie byłoby problemu.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.03.2006 @ 10:55:19 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
ROTFL.

Zdaje się, że jest doprecyzowane, po 24 godzinach pytanie "przepada".

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.03.2006 @ 11:31:05 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
8jakis - i tak było proste.
Kocie, nie zgadzam sie z Tobą. O ile na gery zawsze guglam czy da się odpowiedziec (bo tam dozwolone jest korzystanie z wszelakich źródeł) to tu nie. Bo jak ktoś zamierza odpowiedziec sobie przy pomocy protezy to haczek mu w smaczek.
Cytuj:
Być może dla części forumowiczów najbardziej znanym Billem jest, dajmy na to, kucyk Sama z Drużyny Pierścienia. Z tego chociażby powodu, że Tolkiena czytało 99% tu obecnych

Myślę, że wątpię co do 99%. Z całą pewnoscią dla niektórych najoczywistszym jest ten Harrisona.
Żeby było jasne Maedwyn: nie jest dla mnie zrozumiałe, dlaczego ze swej niewiedzy czynisz cnotę, i uznajesz się zarozumiale za miernik: jakie pytanie jest proste, a jakie trudne.
Recte.

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group