Wieża Błaznów

Przypominam że ten temat jest o forumokiecie nie o ogólnej miłości tudzież karierach zawodowych forumowiczów, to tak na marginesie, khm khm.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Nie strasz mnie! :)

_________________
Pozdrawiam
Jacek

Nie straszę ,tylko rozważam różne możliwości ;-)
W końcu nigdy nic nie wiadomo. Jest nawet taka piosenka [śpiew-on]:
"Wszystko się może zdarzyć...itd" [śpiew-off] ;-))

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Właśnie! Kurde, co wy sobie myślicie, straszyć mnie tu będziecie a gadać tu trzeba o forumokiecie.

P.S. Wrzosio trochę (ale tylko trochę) mi Ciebie żal. Gdyby nie to, że jesteś murderatorem to sobie wyobrażam, jak byś sobie poużywał i popisał. A tak, delikatnie, na marginesie, musisz sprowadzać rozmowy na właściwe, czyli zazwyczaj nuuuuudne tory :))))))))))

_________________
Pozdrawiam
Jacek

Aż mi się ciśnie temat na wypracowanko:
"Co władza robi z ludzi? Omów na przykładach Borsuka, Wrzosia i innych moderatorów" ;-)))))

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Uważasz, że mnie moderowanie zmieniło??

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Jotesx, nie bój żaby, jest jak było.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

Ciebie akurat nie ;-)
A poza tym- temat miał zabarwienie ogólne; nie dotyczył tylko tego forum. Wrzosio i Borsuk chyba się nie pogniewają? W końcu pozwoliłem sobie tylko zażartować ;-))))

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Dobra, dobra nie za mną te numbery :))))))))

_________________
Pozdrawiam
Jacek

Ja się nie czuję zmieniony. Rogi i kopyta miałem od urodzenia. Nie obraziłem się. Przecież nie posiadam uczuć wyższych. Nie jestem nawet człowiekiem - jestem SI krążącą w sieci ;P

_________________
All those moments will be lost in time...

Drodzy moderatorzy- nie gniewajta się! I znów nie mogę nie zapodać właściwego cytatu z piosenki:
Maciek, ja tylko żartowałem,
Maciek, ja tylko żartowałem(...)
No...;-))

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Przecież Vraminowi też dokuczaliśmy, a że teraz "Vraminów" mamy kilku, to i jest więcej "powodów" do dokuczania :))))))))0

_________________
Pozdrawiam
Jacek

A gniewamy się, gniewamy ;))) i tylko wspólnie obalona flaszka może rozwiązać sprawę ;))))

_________________
All those moments will be lost in time...

No, nareszcie jakiś konkret!
Gorzej pewnie będzie, jak przyjdzie ustalić czas i miejsce, ale to już inny wątek ;-))

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Flaszka na głowę oczywisćie, żeby potem nie było niedomówień. :)))

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...