Wieża Błaznów

Na moje 9.30, bo normalnie (w niedziele) jest na 10.30 i skoro tak, to nie byłoby alternatywy ("9.30 albo 10.30") ani wątpliwości. Ale nie ma co gdybać, najlepiej faktycznie zadzwoń.

_________________
13.04.10: Był jasny, zimny dzień kwietniowy i zegary biły trzynastą

Msza oficjalnie odbędzie się o godz. 9:30 - Einstein sprawdził osobiście.

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

Jeszcze mam do was jedno pytanie. Co planujemy zrobić w przerwie między samą mszą a pogrzebem? Moją propozycją mogłoby być, aby najpierw pójść nad pergolę do Hali Ludowej, miejsce, które Joanka bardzo lubiła, a później jednak pójść gdzieś usiąść i coś zjeść - wiele osób przyjedzie na mszę wprost z pociągu, więc jakkolwiek to prozaiczne, to myślę, że wskazane.
Mogę poszukać czegoś w najbliższej okolicy (lub dalszej, jeśli będzie wystarczająco samochodów) - tylko powiedzcie, czy ten pomysł ma jakikolwiek sens, czy macie inne propozycje. No i czy w przypadku szukania odrzucać zbyt "frywolne" miejsca jak na dzień pogrzebu.

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

Jestem za, zresztą miałem w planie park szczytnicki, żeby go od Aśki pożegnać.
No i zjeść trzeba - możliwe, że to będzie najdłuższa okazja do spotkania, bo nie wiem, czy nie będziemy (warszawska delegacja) jechać o 17:39 do Warszawy...

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Z Pergolą i Parkiem Szczytnickim w ogóle to bardzo dobry pomysł. Co do śniadania - też; choć nie wiem, czy tam się w okolicy da cokolwiek zjeść, czy trzeba będzie się przejechać na Plac Grunwaldzki.

Do Warszawy są jeszcze i później pociągi - gdyby była okazja usiąść gdzieś jeszcze po pogrzebie...

_________________
13.04.10: Był jasny, zimny dzień kwietniowy i zegary biły trzynastą

Wiele wskazuje na to, że jednak nie dam rady przyjechać do Wrocławia. Wszystko okaże się jutro. ;/

_________________
"Max jest pijący, lubi rajdy samochodowe i ma polar z teleportem do browaru"
"A morał tej historii mógłby być taki: mimo że cukrowe to jednak buraki"
Nie jestem dobrym człowiekiem.

Proszę, zapalcie świeczkę ode mnie i Haarta, niestety żadne z nas nie może być we Wrocławiu :(

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

My się dostosujemy do reszty. Za odwiedzeniem parku i spożyciem posiłku jesteśmy jak najbardziej za.

_________________
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym T.Pratchett

O której wybieracie się na Pergolę i do Parku Szczytnickiego? Prawdopodobnie będę mógł tam dotrzeć na 12.30.

I ode mnie tez pożegnajcie Joankę... Niestety nie będę mogła dotrzeć na pogrzeb...

No i okazało się. Nie mogę jechać-jedna i druga praca stanęły na przeszkodzie. Przykro mi jeszcze bardziej.

_________________
"Max jest pijący, lubi rajdy samochodowe i ma polar z teleportem do browaru"
"A morał tej historii mógłby być taki: mimo że cukrowe to jednak buraki"
Nie jestem dobrym człowiekiem.

Z przykrością muszę dołączyć do grona osób, które nie będą obecne i nie będą mogły osobiście pożegnać się z Joanką.
Pożegnajcie Ją ode mnie.

Niestety codzienność nie pozwala mi być obecnym jutro we Wrocławiu. Mogę tylko prosić o ostatnie pożegnanie także w moim imieniu.

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

Chciałbym, w moim własnym imieniu, podziękować wszystkim, którzy byli, wszystkim, którzy chcieli, lecz nie mogli być, wszystkim, którzy myślami byli przy naszej drogiej Joance. Większość z was, którzy przyjechali musieli spędzić wiele godzin w drodze, by następnego lub nawet tego samego dnia wrócić. Jesteście wielcy.
Joanka była cudowną osobą, nie znającą żadnych złych emocji. Może była czasem cicha i nieśmiała, ale nigdy nie oznaczało to, że nie miała swojego zdania. Taką Joankę będę pamiętał, przyjazną, wesołą, niespotykanie dobrą osobę.
Będę zawsze pamiętał...

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

A ja chciałam podziękować czynnie zaangażowanym w sprawy organizacyjne. Dzięki wam, mimo że nie mogłam być na miejscu, czułam że w jakiś sposób uczestniczę we wszystkim, co się działo.

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.