Wieża Błaznów

To nie jest głupi pomysł, ale do rozważenia na później.

Jeżeli masz na myśli spotkanie nad puszkami ulubionego Joankowego napoju i wspominki o niej, to czemu nie?

_________________
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym T.Pratchett

Bardzo dobry pomysł. A może, skoro zbiórka na wieniec udała się tak dobrze- obecną nadwyżkę zachować, i np. tydzień czy dwa po pogrzebie zrobić drugą? Na pomnik. Nadwyżka z pierwszej, plus całkowiecie dobrowolna i absolutnie nikomu nie narzucająca jakiejkolwiek kwoty dałaby w sumie IMHO całkiem przyzwoitą sumę. Taka moja niezobowiązująca propozycja. A jesli nie- to nadwyżkę po prostu wpłacić na schronisko bez powiadamiania i też będzie OK.


Czemu nie? Ja widzę inny problem- czas. Pogrzeb skończy się pewnie w godzinach popołudniowych i na klapnięcie gdziekolwiek w pełnym składzie może nie być zwyczajnie czasu :( Ale idea fajna, może uda się pogadać chwilę.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Nie mogę uwierzyć... .

Niestety nie zwolnią mnie z pracy. Każdy wybrany wieniec wesprę składką. Wszystko, co zostanie wybrane - wstęga, kwiaty - będzie dobre, bo płynące z serca.
Los przeraża mnie swoją alogicznością.

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

Miałem na myśli przeznaczenie na to zebranej kasy. Żart taki. Czasem muszę...

Na normalne spotkanie i powspominanie liczę jednak jak najbardziej, chociaż trudno wyobrazić sobie spotkanie we Wrocławiu bez niej. Nawet jeśli dla niej i o niej.

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools

Też mi się tak wydaje. Z możliwych opcji najlepiej chyba wybrać najmniej kłopotliwą dla rodziny. Im i tak jest wystarczająco ciężko.


To zależy, czy wyżej stawiamy chęć zrobienia im przyjemności (mnie by na pewno było miło dowiedzieć się o takim geście) czy też chęć nienarzucania się i nieabsorbowania ich naszym pomysłem. Wydaje mi się, że obie racje są równie ważne. Być może faktycznie nie ma sensu zawracać im głowy przed pogrzebem, ale później - na pewno im taki gest sprawi przyjemność.

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

Informuję, iż pogrzeb Naszej nieodżałowanej Koleżanki Joasi odbędzie się 20 kwietnia 2010r na cmentarzu przy ul. Smętnej na Sępolnie.
Msza Św. w intencji Asi odbędzie się w kościele przy ul. Edwarda Wittiga o 9.30 lub 10.30

Rozmawiałem w kwestii wsparcia finansowego dla rodziny, ale "stanowczo" podziękowali, tak więc wydaje mi się, że ten pomysł odpada.

_________________
KEEP CALM AND CALL BATMAN
Karma istnieje... i ma się zajebiście dobrze...

Rozumiem, że pogrzeb odbędzie się po mszy?

_________________
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym T.Pratchett

Znaczy, że bezpośrednio? Dobre pytanie.

Z tego kościoła na ten cmentarz jest z pół godziny pieszo. Msza, przejazd/przejście, czyli wychodzi, że pogrzeb może się zacząć najwcześniej o 11-12. Ale czy tak będzie?

_________________
13.04.10: Był jasny, zimny dzień kwietniowy i zegary biły trzynastą

Jeśli chodzi o napis na wstędze to jestem za dwoma napisami, wersją oficjalną oraz tą mniej oficjalną - Va'esse deireadh...Va faill, Joanko

_________________
Tainan Kokutai V-128, Ultimate Pursuit Squadron
- Time to nut up, or shut up

- Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia, to znaczy, że niezrozumiesz, choćbym ci nie wiem ile tłumaczył.

Sorki, jestem rozbity i pominąłem najważniejsze.
Ceremonia pogrzebowa zaplanowana jest na godzinę 14.00.

_________________
KEEP CALM AND CALL BATMAN
Karma istnieje... i ma się zajebiście dobrze...

Możliwe, że przyjedziemy do Wrocławia, na pewno będziemy wiedzieć w niedzielę. W takiej sytuacji oczywiście chętnie pomożemy, organizacyjnie czy jakkolwiek będzie to potrzebne.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Ja jeszcze powiem, że w kwestii tych pieniędzy, to ja bym proponowała wpłacić je na zwierzęta albo jakikolwiek inny cel, który poparłaby Joanka i poinformowałabym rodzinę, bez jakichś karteczek, czy "dyplomów". Najlepiej żeby zrobiła to osoba, która kontaktuje się z rodziną czyli EinsteinX.

Ten pomnik to sama nie wiem czy dobry pomysł, zanim cokolwiek się zadzieje musi minąć trochę czasu. Poza tym to schronisko pasuje mi bardzo do Joanki. Niby pomnik byłby też dla niej, ale generalnie to normalne, że osobie, która odeszła stawia się po jakimś czasie pomnik (zazwyczaj), natomiast pomysł ze schroniskiem to taki bardzo Joankowy jest.

Nie znałem Joanki tak jak wy, ale mam wrażenie że wpłacenie tych pieniędzy na zwierzęta ucieszyłoby Ją bardziej, niż pomnik czy kwiaty.

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Moje ostateczne zdanie: wpłaćmy nadwyżkę na schronisko dla zwierząt. Joance sprawiłoby to przyjemność.

_________________
Jeśli nienormalne trwa dostatecznie długo, staje się normalnym T.Pratchett

No to dla mnie niestety niewykonalne :(
Pokłońcie się ode mnie Asi.

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood