A no będę próbował ;p faktycznie niektóre rzeczy brzmią śmiesznie xD ale doszedłem dopiero do tego jak jak przeczytałem parę razy ;p
Dobra to takie propozycje poprawek teraz i powiedzcie czy lepiej ^^
Cytuj:
Tego dnia zachodu słońca nie dało się podziwiać, niebo pokrywały burzowe chmury, a mgła gęstniała coraz bardziej. Szum wiatru i szelest liści nadawał lasowi pewnej mistycznej mocy, sprawiał, ze stawał się zagadką nawet dla samego siebie.
Zbliżający się wieczór nie zapowiadał się najpiękniej, niebo pokrywały burzowe chmury, a mgła gęstniała coraz bardziej. Szum wiatru i szelest liści nadawał lasowi pewnej mistycznej mocy, sprawiał, ze stawał się zagadką nawet dla samego siebie.
Cytuj:
Wkrótce rozległ się huk i gęsty deszcz zalał wszelką leśną roślinność.
Wkrótce rozległ się huk i rzęsisty deszcz zalał wszelką leśną roślinność.
Cytuj:
Jednak las nie został pozostawiony sam sobie,
Tutaj nie mam pomysłu ^^ pomoc please ;D
Cytuj:
Szary płaszcz, który miał na sobie stał się niczym przesiąknięta gąbka
Szary płaszcz, którym był okryty stał się niczym przesiąknięta gąbka
Cytuj:
Wędrowiec pędził w tylko sobie znanym kierunku, raz skręcając w prawo raz w lewo,
- oj faktycznie sam się zapędziłem w kozi róg ;p
Wędrowiec pędził najszybciej jak mógł, raz skręcając w prawo raz w lewo, gdyż nie mógł znaleźć odpowiedniego miejsca (lepiej?)
Cytuj:
a las stał i obserwował,
a las śledził jego ruchy,
Cytuj:
ale nie obserwował sam, było tam coś jeszcze. (...) krakanie wron było tak donośne
Było tam jednak coś jeszcze, coś złowrogiego co bacznie obserwowało błąkającego się człowieka.
Cytuj:
Pioruny rozjaśniały niebo co chwilę, krakanie wron było tak donośne że niemal zagłuszało szelest liści uginających się pod wpływem spadających kropel deszczu.
Pioruny rozjaśniały niebo co chwilę, a odgłos gromów zagłuszał donośne krakanie wron. (tę cześć z szelestem liści wywalić)
Cytuj:
Nagle wędrowiec zobaczył dziwny blask w oddali, (...) i to dziwne uczucie, uczucie bycia obserwowanym.
Nagle wędrowiec zobaczył dziwny blask w oddali, (...),odczuł też coś dziwnego, uczucie jak by ktoś go obserwował.
Cytuj:
Nagle wędrowiec
W pewnej chwili wędrowiec. (^^)
Cytuj:
Jednak napastnik zniknął w zaroślach.
"Coś" poruszające się z nadludzką szybkością nie musi być od razu napastnikiem. No ale załóżmy.
- czy uderzenie w klingę (tudzież ostrze) nie jest atakiem na kogoś?
Cytuj:
Po chwili uczucie bycia obserwowanym powróciło
Po chwili młodzieniec znów poczuł się obserwowany. (jak dalej tragicznie to czekam na propozycje)
Cytuj:
tym razem jednak uderzenie było na tyle silne, że powaliło wędrowca na ziemię.
Musiał mieć bardzo mocny chwyt i bardzo sztywną rękę, że aż go przewróciło. Pewnie zesztywniała mu z zimna i wilgoci...
- tutaj się już do szczegółów czepiasz xD
Cytuj:
wędrowiec ujrzał szarżujące monstrum w jego kierunku
Monstrum poruszało się tak szybko, że wcześniej nawet go nie zobaczył. Teraz pewnie demon się zmęczył.
Cytuj:
Z czoła wystawały dwa rogi zakrzywione do tyłu kończące się na wysokości uszu ludzkich. Ostrze tej broni świeciło mdłym księżycowym blaskiem niezależnie od pory dnia i pogody.
Cholera tutaj klapa totalna, miało być:
Z czoła wystawały dwa rogi zakrzywione do tyłu kończące się na wysokości uszu ludzkich. Ostrze oręża który dzierżył w dłoni świeciło mdłym księżycowym blaskiem niezależnie od pory dnia i pogody.
Cytuj:
zdał sobie sprawę, że musi przejąć inicjatywę i pomimo wielkiego strachu jakim napełnił go widok tej istoty uchylił się od uderzenia i wyprowadził szybki kontratak uderzając w okolice żeber.
zdał sobie sprawę, że musi przejąć inicjatywę i pomimo wielkiego strachu jakim napełnił go widok tej istoty stał gotowy by się bronić. Atak na otwartym polu nie miał już elementu zaskoczenia co pozwoliło podróżnikowi uchylić się od uderzenia i wyprowadzić szybki kontratak uderzając w okolice żeber.
Doczytałem do końca, ale nie chce mi się wypisywać dalej. Wspomnę, że drewniana chatka nie powinna dawać nadziei na ochronę przed demonem. Zwłaszcza takim na którym łamią się miecze.
- hmm myślałem nad różnymi, nie wiem może jaskinia lepsza ale wtedy umeblowanie staruszka by trzeba zmienić wiec myślę ze zostanę przy chatce, chociaz może dodanie jakichś run dookoła by ułatwiło sprawę. Jeszcze and tym pomyślę.