Wieża Błaznów

Niech żyjemy

Jak się ma życie do rzyci
A jak do spisy gizarma
Wiedzą kompletną się szczyci
Jednostka dość elitarna

Bez najmniejszego wahania
Bo nie jest to tajemnicą
Odpowie *** na pytanie
Czy Ciri była dziewicą ?

Wiedźmińska siła i szybkość
Husyckie oddanie sprawie...
Nie zawsze, za to na wszytko
Mocnego ma asa w rękawie

Nie straszne mu grzęzawiska
Tysiąca życia pułapek
półnierealny, choć realista...
No istny Homo Sapek.

.'^)

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools

***

w oku twej sieci widzę błysk
mego więzienia cyklon B

w uchu twej igły słyszę świst
mego ukłucia zazdrosny strzyk

w ustach twej ściany głoszę śpiew
mego pragnienia niesmaczny sen

w nosie twych trzewi czuję krew
mego istnienia płynny sens


***

przesypał się w klepsydrze czas
piasek rzucony na wieko

trzask

i na niej deszcz rozmazał życie
a pod nim zgasło moje imię

wrzask

wśród pustej ciszy niczym kieł
migocze lekko pośród mgieł

...

_________________
P2009 / 59124 ИOНTAЯAM / 251095

Dzień dobry, piękne panie – rzekł, kłaniając się uprzejmie. – Czy przypadkiem wiecie, dokąd odsyła się kurvvy?

<klask>

Jejciu, to tu ktoś zagląda ?

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools

A zagląda :)

niestety jeszcze nie udało mi się przebrnąć przez cały kącik, ale jak na razie to jestem pod wrażeniem niektórych poezji :)

_________________
"... nie liczę godzin i lat, to życie mija nie ja..."

Ja wlasnie jestem swiezo po lekturze 'Cedyni' Sexbeer'a, az sie poplakalam,huge fan!

Wiersz Bez tytułu I wersja


Żyje w wyimaginowanym świacie
nie wierzę w dobro życia
Jestem dzieckiem przypominającym kwiecie
Córką śmierci i życia

Żyję wyobraźnią do czasu
Aż zło na świecie się ujawni
Powstanę z popiołów
Własnej wyobraźni

W ślad za historią ruszę z wolna
Zostawiając za mną wspomnienia
Patrząc na to co z wolna
Się zbliża...

Miną lata miesiące wieki
Zanim znów równowaga powróci
Zanim życie sie uspokoi
I znów w świat wyobraźni sie pogrążę...


A jedyne co wiem- naprawdę
Nie będę nigdy- przenigdy
Niewolnicą dorosłych
Nigdy nie byłam nią...

Zawsze w sercu zbuntowana
Tajemnicza nieznajoma
Znów rusza do boju życia
Z własną duszą...

Wersjia II


Żyje w wyimaginowanym świecie
Nie wierzą w dobro życia
Jestem dzieckiem kwiatu
Córką czarnej róży

Żyje wyobraźnią
Do czasu aż zło prawdziew
Ujawni się na ziemi
Stanę do walki

W ślad za historią rusze z wolna
Zostawiając wspomnienia za soba
I patrze na to tylko
Co przedemną

Miną lata zanim znów
Równowaga powróci
Zanim życie się uspokoi
I znów w świat wyobraźni się pogrążę...

Ale jedynę co wiem- napewno
Że władzy słuchać niebędę
Niebede niewolnicą dorosłych
Nigdy niebyłam

Zawsze w sercu zbuntowana
TAjemnicza nieznajoma
Znów ruszy do boju
Z włosną duszą.....

Ps
Literówki to wina mojej najukochańszej klawiatury... :-/

_________________
Mówcie do mnie Nami... Aby nieprzedłużać ;)

Namida-chan, jesteś bardzo młoldą osobą, prawda?

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Strzał w dziesiątkę.. Mam 13 lat

_________________
Mówcie do mnie Nami... Aby nieprzedłużać ;)

Hmm, a nie 19?

_________________
"Max jest pijący, lubi rajdy samochodowe i ma polar z teleportem do browaru"
"A morał tej historii mógłby być taki: mimo że cukrowe to jednak buraki"
Nie jestem dobrym człowiekiem.

nie... tak ktos o mnie powiedział *skleroza* ale ja tego niepotwierdziłam...

_________________
Mówcie do mnie Nami... Aby nieprzedłużać ;)

Jednak mam oko... Niewiele się pomyliłam...:)

_________________
A pogledaj što sam našao
prevrćući raj i pakao
Divlje kose, tamna oka dva
cvijet bez korijena, ples je sve što zna

Tko te k' meni poslao
da mi anđelima kvariš posao?

w sumie troche racji jest


A to to ponizej mi niewyszło...


Widziałąm przed oczami Śmierć
Była przedemną i śmiała się
Patrzyła mi w oczy
Swym pustym wzrokiem

WIrzyłam w przeznaczenie
Że jednak przerzyja
Przeciearz miało tak być
Byłam naiwna jak dziecko

Moje zycie figle mi płatało
Przecie niedawno straciło sens
Już nnie miałam sił
Ale wierzyłam... w miłość

A teraz tylko końiec
To co pozostało na ziemi
Niebyło ważne
Niebyło potrzebne

Śmierc zapytałą się
Czy w nia wierze
Ja struchlałąm w jedenj chwili
I odpowiedziałm

"Czemuzto miałabym niewieżyćć?
A czemuz to niewierzyc
Czym jest niewiera?
A czym wiara"

A jedyne co usłyszałam
Tylko te słowa
"Memento mori"
Dźwięczały mi w uszach

Memento mori,,,
A moze było to
membran mortis
nie pamiętam

Uśmiechnełąm sie
Zrozumiałąm aluzję
WIedziałam co należy zrobić
I tak uczyniiłam

Odeszłąm w cień
Ukryłam się
I na pozenanie
Oyasumi nasai...

_________________
Mówcie do mnie Nami... Aby nieprzedłużać ;)

Czy w języku japońskim też robisz takie literówki, jak w polskim?
Bo wiesz, kilku forumowiczów zna ten język. Niektórzy bardzo dobrze...

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

sorry... moja kawaitura placze literki *czerwieni się* albo jakąż nieproszona naciska albo nie wybija... A jest nowa... *buuuuu buuuuuuuuuuuuu buuuuuuu* bubu*

_________________
Mówcie do mnie Nami... Aby nieprzedłużać ;)

Wystarczy przeczytać posta przed wysłaniem. Forum to nie czat.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.