Wieża Błaznów

Ale Tuwim i Gałczyński ^cenzura^ się w czasach PRL. Popierali władzę ludową. Mimo, iż doceniam ich kunszt w operowaniu słowem, to nie są dla mnie wiarygodni.
Za to uwielbiam Norwida!!!

_________________
Pozdrawiam
Jacek

Teraz, po kosmetycznych poprawkach wprowadzonych przez Halethę, utwór Woydzia nabrał dla mnie nowego znaczenia.

_________________
"Często przebywam sam ze soba. Lubię towarzystwo ludzi inteligentnych"
[Nemer Ibn Barud]

Niech żyje skromność!!! ;))

W kwestii haiku:

Łagodnie powiewa sumtek
uśmiech nie jest już sobą
gdy odchodzisz

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

I ktoś jeszcze niżej podpisany :))

_________________
podpisano:
Nazgul Założyciel, chwilowo w stanie hibernacji

haiku sa odjechane! ;)
ja kiedys czytalem, hm, brzmialo to mniej wiecej tak:
"deszcz przestal padac
zakwitlo
siegam po siekiere" ;)

_________________
"I am the wizard of a thousand kings [...]"
/blind guardian/

...::Cognosce te ipsum::...

Ja patrze, a tu kącik poetycki. Haletho! Gdzie jesteś??? Tak innych poprawiać (zresztą słusznie), ale samej nic nie umieścić? Nieładnie. Ja wprawdzie na poezji się nie znam, ale od czasu do czasu wierszyk jakowyś przeczytać lubię, więc czekam, a tu nic! No nic. Pozdrawiam Poetów!

_________________
Był kiedyś taki człowiek, który powiedział wiele mądrych słów.
Ale to niestety nie byłem ja :-(((

hm, kacik poetycki... "mistrzu jaskrze" (dobrze odmienione?) "mistrzu jaskrze! skrobnijze cos!"

_________________
"I am the wizard of a thousand kings [...]"
/blind guardian/

...::Cognosce te ipsum::...

Na górze róże,
na dole fiołki,
przestańcie na forum
pisać pierdołki.

;PP

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Na górze róże,
na dole fiołki,
a na tym forum
będą pierdołki.

To nieuniknione ;)

_________________
Był kiedyś taki człowiek, który powiedział wiele mądrych słów.
Ale to niestety nie byłem ja :-(((

ale sie Jaskier zmienil... jakos tak skobiecial
;PPP

_________________
"I am the wizard of a thousand kings [...]"
/blind guardian/

...::Cognosce te ipsum::...

Jaskier byla kobietą!!!!!!!!!!:):):)

LIGA RZĄDZI, LIGA RADZI, LIGA NIGDY WAS NIE ZDRADZI!

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Nooo... Tak sobie tłumaczcie... Grunt to dobre samopoczucie...;-)
Nie, Borsuk? :-)

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Tajess :) ich dobre samopoczucie oznacza dla nas dobre jedzenie i dobry seks, więc niech sobie tam gadają co im pasi ;)

_________________
All those moments will be lost in time...

A u mnie jest na odwrót. Dobre samopoczucie Kondzia oznacza dla mnie dobre jedzenie i dobry seks. To jest dopiero facet :))))))

_________________
ggadem lub emalią

Skoro kącik poetycki

Ekskomunika
Za wyrzucenie brudnej myśli w kościelnej niszy.
Za zakłócenie "świętej" ciszy? ("świętej")
Kat w domu je,
Krew ze słabo wysmażonej wątróbki kapie
Na... resztę.
Za karę. Nie dostaniesz dzisiaj Ha, Ha, Ha.
Nie naostrzyłaś noża. Krzyk, głośny, gwałtowny krzyk.
Kat w domu je.
Ma bardzo delikatne dłonie.
Powolutku obejmuje nimi Ją... i
Ha, Ha, ooooo jak zabawnie - ćśśśś, choroba zawodowa.
A spowiedź kata już dawno stała się prostytucją.
Sprzedaj się jeszcze raz.
Wyrzuć ciężkiego dukata, to nie bezcześci kościelnej niszy.
Ani też, nie, albo całkiem, wyjątkowo "świętej" ciiiiiiiicho. już
1994
Matka Joanna od Anioła

_________________
Matka Joanna od Aniola
____________________