Convir pisze:
Czytając ostatnie starcie w BB 'bractwa' z resztą, a może dokładniej z Rejnmarem, miałam bardzo luźne skojarzenie Pomurników z Czarnymi Jeźdźcami Tolkiena - bezwzględne dążenie do celu, na oślep.
Mnie to bardziej przypomina Asasynów - muzułmańskie bractwo wywodzące się z izmaelitów kierowane przez Starca/Władcę z Gór. No bo ten haszisz kojarzy się jednoznacznie. Podobieństwa są oczywiste;
- Asasynom imputowano zażywanie haszyszu, stąd nazwa al - hasziszim, Czarna Rota też łyka haszisz ( czymkolwiek by on nie był)
- niechętny stosunek mistrza Asasynów do oficjalnej religii ( Asasyni wywodzili się z heretyckiego odłamu szyitów - izmaelitów, jednak sami nie wyznawali tych nauk, byli jeszcze bardzie "kontra" wobec oficjalnej religii, dlatego nazywano ich nizarytami - od syna fatymidzkiego kalifa Al-Mustansira — Nizara), Grellenort - też nie wygląda na prawowiernego syna Kościoła
- Asasyni dokonywali mordów politycznych czy quasi - politycznych na rozkaz swego mistrza, Czarna Rota wykonuje ślepo polecenia Pomurnika
- paranormalne właściwości Asasynów ( umierali na torturach - śmiejąc się), ludzie Grellenorta dysponują nadludzką żywotnością
Aczkolwiek nie wiem czy wyjaśnienie jest takie proste - tzn. ten haszysz... Podejrzewam, że w LP, Sapkowski może zaskoczyć. Obecnie coraz większa liczba uczonych, podważa stereotyp "naćpanego Asasyna". Dawniej sądzono, że może to tłumaczyć nadludzką wytrzymałość schwytanych Asasynów na ból ( w czasie tortur) i ich fanatyczne oddanie mistrzowi. Tylko, że to się nie za bardzo trzyma kupy... Haszysz był dość znanym środkiem na Bliskim Wschodzie i trudno byłoby symulować za jego pomocą stany mistyczne, bo wielu znało jego działanie. Stąd teza, jakoby kandydatów na Asasynów werbowano podając im haszysz, tak aby zbudzili się w towarzystwie kilku wygimnastykowanych panienek ( symulujących raj muzułmański) i po wyjściu z narkotyczno - erotycznej delirki wykonywali oni ochoczo rozkazy Starca z Gór - jest nieco naciągana. Także haszysz nie zapewnia bynajmniej jakiejś wielkiej odporności na ból. Co więcej, objawy po zażyciu kanabinoli to ; zaburzenia koordynacji ruchowej, euforia, chichot, "gadulstwo" , ataki kaszlu, zaburzenia snu, przekrwienie gałek ocznych, obrzęk powiek, słodkawa woń oddechu, pocenie się, suchość śluzówek jamy ustnej, przyspieszenie tętna, wzrost ciśnienia krwi. Trudno więc przypuszczać, że Asasyni "na haju" dokonywali morderstw, niejednokrotnie wymagających zimnej krwi, zdecydowania i ogromnej samokontroli... Ostatnio przypuszcza się, że Asasyni kultywowali jakąś dyscyplinę mistyczną ( coś na kształt jogi) zwaną batinijja. Niewiele wiadomo na ten temat, bo dokumenty tyczące tej kwestii, zostały zniszczone przez Mongołów razem z zamkiem Alamut. Sapkowski wielokrotnie udowodnił, że zna rozmaite źródła i opracowania historyczne, tak więc pozostaje pytanie w kwestii ludzi Pomurnika - czy przyjmie wersję tradycyjną czy wymyśli coś nowego? :)